reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

Dziewczynki ja mam takie pytanie odnośnie prolaktyny.
Ponieważ ciagle nam sie nie udaje zafasolkować i ja myśle ze to przez tą moja prolaktynę która na pewno znów jest wysoka i pewnie znów będę musiała brać bromergon na obnizenie i tak się zastanawiam co jak nam sie uda zafasolkować w końcu i wtedy będę brala ten bromergon i czy to nie zaszkodzi dziecku?? i są dwie szkoły z tego co czytałam ze jedni lekarze zaraz jak sie dowiadujemy ze jest fasolka to nakazuja jak najszybciej odstawić bromek a drudzy dla odmiany do ktoregos tygodnia nakazuja go dalej brać.
co wy na ten temat myślicie????????
 
reklama
Witam!
Co do działki -ja wiem,ze 10 m to malutko. I gdybym miała wydać kasę na taką działkę to raczej odpuściłabym. A le ja juz ją mam, za free, więc może jakos wykorzystam. Widze,że sąsiedzi budują się w granicy działki, więc widocznie jest taka możliwość. Wtedy na tych 10 metrach można upchac jakiś domek? Nie jest to szczyt marzeń, ale skoro za darmo? W moich okolicach za fajną działkę trzeba wydac minimum 150 tyś.
Czy ktos wie jak mogę uratowac moje tuje???Mam je już kilka miesięcy, są podlewane, maja nawóz i nagle zaczynają usychać. RATUNKU!!!
Witaj:-)
a ja myślałam, że nie można się budować już w granicy - jeżeli jest taka możliwość to fajnie bo tym bardziej na tej działce coś da sie zbudować:tak:
na tuje nie pomogę - jeszcze nie dokształcam się w tej kwestii;-)
 
Hello babeczki,

Babo -dawno Cię nie było! Kiedy idziesz do lekarza? jakieś usg si szykuje?
Zaniepokojona - i co pomogło? Kilka razy dziennie możesz smarować, przynosi ulgę, prawda?
Andzia - muszki (meszki są wredne i gryzą, muszki nie) żyją jeden dzień, w razie czego do jutra już ich nie będzie:tak:
Loree - jak córcia nie idzie do przedszkola to zapisz ją faktycznie na jakieś zajęcia, w przedszkolach teraz jest wszystko, zajęcia wszelkiej maści - od basenu po teatr i balet, ale jak musicie poczekać rok to dobrze byłoby ją gdzieś zapisać - nabierze też trochę odporności i pobawi się z innymi dziećmi, takie zajęcia są super

Matko jak mnie skóra swędzi! Żeby to nie była jakaś cholestaza.....
 
3 zamknij psiura,bo najprawdopodobniej na nie siura i mocznik je zabija :baffled: niestety jak zaczynaja padac od tego to raczej ich juz nie uratujesz :eek:[/B][/COLOR][/FONT]

To mnie pocieszyłaś! Ale pies jest niewinny!:-D
Specjalnie zrobiliśmy płotki koło drzewek,żeby psy tam nie wchodziły. Nie ma szans,żeby tak daleko sikały! Bo ja mam jeszcze kundelka, ale nie sika tak daleko:-D
 
Madzia - zdrowia szczęścia pomyślności i wszystkiego co sobie życzysz (fasolinki lub fasolinka):-D:-D:-D
 
Dziewczynki ja mam takie pytanie odnośnie prolaktyny.
Ponieważ ciagle nam sie nie udaje zafasolkować i ja myśle ze to przez tą moja prolaktynę która na pewno znów jest wysoka i pewnie znów będę musiała brać bromergon na obnizenie i tak się zastanawiam co jak nam sie uda zafasolkować w końcu i wtedy będę brala ten bromergon i czy to nie zaszkodzi dziecku?? i są dwie szkoły z tego co czytałam ze jedni lekarze zaraz jak sie dowiadujemy ze jest fasolka to nakazuja jak najszybciej odstawić bromek a drudzy dla odmiany do ktoregos tygodnia nakazuja go dalej brać.
co wy na ten temat myślicie????????
ja tak intuicyjnie obstawiam, żęby odstawić - prl utrudnia zajście w ciążę i wtedy bromek a potem chyba już nie potrzeba:tak: przeciez w późniejszych tygodniach ona się wytwarza fizjologicznie w większych ilościach chyba:sorry2:
Hello babeczki,
Andzia - muszki (meszki są wredne i gryzą, muszki nie) żyją jeden dzień, w razie czego do jutra już ich nie będzie:tak:
Matko jak mnie skóra swędzi! Żeby to nie była jakaś cholestaza.....
Dzięki Ci dobra kobieto - a Ciebie co z tą skórą przyatakowało??? dlaczego myślisz, że to cholestaza???
 
Słonko a co Ty tak latasz sikac w nocy, co???:-D:-D:-D
Jakies to podejrzane, wiesz?:confused:
Często tak wstaje siku,bo mój Paweł wstaje do pracy i ja się budzę :-D

Dziewczynki ja mam takie pytanie odnośnie prolaktyny.
Ponieważ ciagle nam sie nie udaje zafasolkować i ja myśle ze to przez tą moja prolaktynę która na pewno znów jest wysoka i pewnie znów będę musiała brać bromergon na obnizenie i tak się zastanawiam co jak nam sie uda zafasolkować w końcu i wtedy będę brala ten bromergon i czy to nie zaszkodzi dziecku?? i są dwie szkoły z tego co czytałam ze jedni lekarze zaraz jak sie dowiadujemy ze jest fasolka to nakazuja jak najszybciej odstawić bromek a drudzy dla odmiany do ktoregos tygodnia nakazuja go dalej brać.
co wy na ten temat myślicie????????
A myślałaś o tym Castagnusie co go Makaronka polecała?
Zapytaj G co o nim sądzi jeśli nie chcesz tak sama brać
Co do bromku to ja Ci nie doradzę,bo nie wiem :no:
 
reklama
koleżanka miała cholestaze w ciąży i ją potwornie swędziała skóra... ja dzisiaj chyba oszaleję...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: tak mnie swędzi (głównie brzuch\0
 
Do góry