reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jak rosniemy... :)

Ciuchy też swoje ważą, więc różnica napewno będzie. Poza tym waga wadze nie równa, więc różnice mogą być. Ja Oliwkę w domu też ważę, ale generalnie to mam zaufanie bardziej do wagi w przychodni, te domowe wagi przy małych dzieciach potrafią być bardzo niedokładne.
A i różnica we wzroście 1 czy 2 cm to się napewno zdarzyć może, wystarczy, że dziecko inaczej stanie, raz bardziej się wyprostuje raz mniej.
 
reklama
No to jeśli tak byle jak ważą i mierzą u Was w przychodni, to wiesz przynajmniej, że musisz sama w domu sprawdzać wagę i wzrost :tak:
Co do wag domowych, to słyszałam taką opinię, że mogą niedokładnie ważyć dzieci, bo są dokładne dopiero powyżej 20 kg. Nie wiem, czy to mojej wagi dotyczy, czy nie, bo moja też jest porządna elekroniczna, ale ponieważ u mnie w przychodni ważą dokładnie, to wolę się na tym pomiarze opierać, bo te przychodniane wagi są bardzo dokładne. W sumie to nie wiem, czy jest jakaś różnica miedzy moją domową a przychodnianą, bo nigdy tego nie sprawdzałam.
 
OLI, EMI, MILUTEK piekny wzrost i waga!:tak::-D
JENNI tez ladnie urosla, Lusia podobnie wazy ale mniejsza...moj mikrusek:happy2:
 
biedny Kubuś pewnie mniejszy ma apetyt w chorobie :confused:


Emilka z rana po śniadaniu 15 300g :cool2:

ostatnio miał mniejszy apetyt,a w chorobie to już w ogóle.Z resztą jak zobaczyłam mu w gardełku te ropnie,naloty,to byłam w szoku,że w ogóle coś połykał:baffled:
Ale dzis lepiej już.;-)
 
reklama
Do góry