ada1989
Mama Konradka :)
gabi no zobaczymy, ciekawe ile mlody bedzie w wozku jezdzil, bo znam takie dzieci co po 3-4 lata od wozka sie oderwac nie moga



Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)


czesto do nas przyjezdzają (siora i szwagier) - my sie od nich dużo uczymy (życiowych spraw rzecz jasna) a oni przy nas odpoczywają i młodnieją:-) smiesznie jest tylko bo moj siostrzeniec ma 26 lat i wymiary dwa na dwa:-):-):-) i powinien ciociu do mnie mówic




Karmiłam dwa razy co prawda, ale wstawałam chyba ze 20 razy. Bo Filip był tak marudny, że szok. Co chwilę stękał, więc zdecydowałam siędać mu smoczka.
No ale smoczek "się wypluwał albo wyjmował" i tak musiałam za podawacza robić pół nocy. Koszmar :-Żegnam się z Wami na ponad tydzień, wracam w niedzielę wieczorem.
Będę za Wami tęskniła i już się boję, jak nadrobię zaległości. ;-)
a tak w ogóle to się witam, jedziemy zaraz młodego odstawić do babci i śmigamy oglądać 7 mieszkań:-), zostanie jeszcze 11 godnych uwagi, a na weekend mykamy koło Opola do babci, gdzie co roku o tej porze zjeżdża się część rodziny, także będę dopiero w pon, miłego dnia wszystkim


Chcecie zmienić lokum???Przy okazji proszę uprzejmie o trzymanie kciuków, bo jeśli odruch kroczenia z jednej nóżki nie zniknął, czeka nas wizyta u neurologa...
A Młody marudny, jakby wiedział, co go czeka... godzinę się usypialiśmy, marudził, tarł oczka, widziałam, że jest śpiący, niestety padł dopiero na rączkach...

Hejka!
Ale moze to przez zęby, bo (chwaliłam sie juz na opiece) wyszły mu dzisiaj dwie!dolne jedynki.

ja zamierzam się zacząc starać o 2 po jakimś roku od narodzin Janka z kilku powodów, np. zeby miał sie z kim bawić (więcej czasu dla rodziców
), żebym ja nie straciła "entuzjazmu do pieluch", żeby niezależnie od tego, czy to będzie chłopiec czy dziewczynka (a byłoby super!!!) chciały przez jakiś czas mieszkać w 1 pokoju (bo wcześniej niż za 10 lat nie mam co mysleć o wyprowadzce z mieszkania, ktore wlasnie kupujemy, a tam nie mamy nie wiadomo ile salonów
). powody być może przyziemne, ale i takie są. Ale i tak najważniejsze jest to, że bardzo chcemy mieć kolejne dzieci.:-)
). miłęgo świętowania, dziewczyny!