reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kwiecień 2009

reklama
mój syn jak sie tylko chodzic nauczyl to juz do wózka nie chciał, katorga była

a co do różnicy wieku - ja mam siostre 16 lat starszą i brata 15 lat starszego:-) a kontakt z bratem superowy miałam jako dziecko, a jak sie hajtnęłam to lepszy z siorą. Siostra zawsze mi doradza w sprawach wagi państwowej- pokłócic sie ze starym czy nie pokłócic- ona zazwyczaj go broni bo mówi ze jest swietny i kochany:-D czesto do nas przyjezdzają (siora i szwagier) - my sie od nich dużo uczymy (życiowych spraw rzecz jasna) a oni przy nas odpoczywają i młodnieją:-) smiesznie jest tylko bo moj siostrzeniec ma 26 lat i wymiary dwa na dwa:-):-):-) i powinien ciociu do mnie mówic:-D:-D:tak:
 
Hej laski!!!

ja dziś wykończona jestem. Masakra noc miałam :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Karmiłam dwa razy co prawda, ale wstawałam chyba ze 20 razy. Bo Filip był tak marudny, że szok. Co chwilę stękał, więc zdecydowałam siędać mu smoczka.:dry::dry: No ale smoczek "się wypluwał albo wyjmował" i tak musiałam za podawacza robić pół nocy. Koszmar :-:)-:)-:)-(

Teraz jestem niewyspana, ale pogoda za to piękna więc walimy nad morze.

Żegnam się z Wami na ponad tydzień, wracam w niedzielę wieczorem.
Będę za Wami tęskniła i już się boję, jak nadrobię zaległości. ;-)

Kochana to odpocznij sobie i wracaj do nas :-):-)

a tak w ogóle to się witam, jedziemy zaraz młodego odstawić do babci i śmigamy oglądać 7 mieszkań :tak::-), zostanie jeszcze 11 godnych uwagi, a na weekend mykamy koło Opola do babci, gdzie co roku o tej porze zjeżdża się część rodziny, także będę dopiero w pon, miłego dnia wszystkim

Spaczyna chyba przegapiłam jakiś wątek przeprowadzkowy.... :confused::confused::confused: Chcecie zmienić lokum???

Przy okazji proszę uprzejmie o trzymanie kciuków, bo jeśli odruch kroczenia z jednej nóżki nie zniknął, czeka nas wizyta u neurologa...
A Młody marudny, jakby wiedział, co go czeka... godzinę się usypialiśmy, marudził, tarł oczka, widziałam, że jest śpiący, niestety padł dopiero na rączkach...

Kciuki zaciśnięte :tak:


Hejka!
Ale moze to przez zęby, bo (chwaliłam sie juz na opiece) wyszły mu dzisiaj dwie!:szok: dolne jedynki.

No to gratuluje ząbków !!!:-):-)


Oki ja zmykam. Miłej soboty . Buziaki
 
Witajcie :-)
Ja tylko na chwileczkę, bo mam mnóstwo zajęć. Mimo iż dziś święto. Ja już o 7:30 pranie wieszałam na balkonie. A ze nikogo na całym podwórku nie było to w koszulce i majtach:zawstydzona/y:
Ok lecę do prasowania.
 
A ja mam taką teorię, że różnica wieku być może ma znaczenie w relacjach między rodzeństwem, ale minimalne. Najważniejsza jest praca rodziców i charaktery samych dzieci. Poza tym nie bez znaczenia jest dobry wzorzec. Gdy dzieci od maleńkiego widzą, że w rodzinie kultywuje się wartości rodzinne, rodzice mają dobry kontakt ze swoim rodzeństwem, to duża szansa, że dla nich też posiadania brata i/lub siostry będzie czymś extra fajowym.
 
hm, no to u mnie jest tak - brat starszy 2 lata - dogadujemy sie swietnie, siostra młodsza o rok - teraz jest lepiej, całe lata była wojna, byłysmy wzajemie o siebie zazdrosne, że szok (chociaż ja udawałam tą mądrzejsza;-)), sytuacji nie poprawoało to, że wszyscy w rodzinie nas porównywali (a w naszej dużej familii byłyśmy pierwszymi dziewczynkami). kolejny brat młodzy o 7 lat - zawsze umieliśmy się dogadać, kolejny brat - rżnica 14 lat - wiecznie drzemy koty, nawet jak był dzieckiem, to nie miałam do niego cierpliwości (chociaż sam w sobie jest bardzo w porządku, po prostu teraz to nastolatek w głpim wieku), no i ostatnia siostra - dzieli nas 19 lat i 11 miesiecy (obie jesteśmy z 26 ;-)) - jest świetna, jakby moje dzieci takie były, to poproszę kilka, kontakt mamy super.
zanudziłam Was?:-)
jak wida na oim przykładzie, nie ma żadnej reguły co do dogadywania się:happy2: ja zamierzam się zacząc starać o 2 po jakimś roku od narodzin Janka z kilku powodów, np. zeby miał sie z kim bawić (więcej czasu dla rodziców:-p), żebym ja nie straciła "entuzjazmu do pieluch", żeby niezależnie od tego, czy to będzie chłopiec czy dziewczynka (a byłoby super!!!) chciały przez jakiś czas mieszkać w 1 pokoju (bo wcześniej niż za 10 lat nie mam co mysleć o wyprowadzce z mieszkania, ktore wlasnie kupujemy, a tam nie mamy nie wiadomo ile salonów :-D). powody być może przyziemne, ale i takie są. Ale i tak najważniejsze jest to, że bardzo chcemy mieć kolejne dzieci.:-)

z innej beczki - moje dziecię dziś w nocy spało 5 godz bez przeerwy:-) jestem wniebowzięta! a teraz się szykujemy do całodniowego spacerku (zobaczymy, co z niego wyjdzie :cool2:). miłęgo świętowania, dziewczyny!
 
Dzień dobry!!!

Narazie tylko się witam i spróbuję poczytać zaległosci co mi narosły na innych wątkach. Ania śpi, więc zobaczymy ile się uda.
A wogóle mszę się pochwalić, że córa obudziła mi się w nocy tylko raz!!! o 2, a potem już wstała o 6:30. Rewelka. Widać, wczorajsze zakupy wymęczyły nie tylko nas, ale i ją porządnie.
No to idę czytać...

Aha, Viola - a mi ten link do radia nie chce działać, tzn otwiera się, ale radio nie chce grać :-(
 
reklama
witam sie porannie :-)

dzis działeczka i gril z mężem

ja mam tez rodzenstwo ale dopiero teraz sie rozumiemy kiedys to bitwa na całego! ale teraz jak dorosli to łączą nas problemy ;-)
 
Do góry