kataszaone
nowa mama
Już mówiłamale to takie uparte
to od lutego będę miała 2 synków a nie jednego
![]()
to popros lekarza zeby go uspokoil
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Już mówiłamale to takie uparte
to od lutego będę miała 2 synków a nie jednego
![]()
ojej..ja uwielbialam slodycze zawsze....na poczatku ciazy jadlam je sporadycznie, bo wlasciwie nie mialam jakichkolwiek zachcianek, wrecz bylo mnie trudno przekonac do czegokolwiek...jadlam, bo musialam, ale bez wiekszego apettytu...a teraz....slodkie moglabym jesc w ogromnych ilosciach....a najchetniej paczki, dobre drozdzowki, czasem czekolade, dobre ciasto...a za placuszki z jablkami z cukrem pudrem zrobilabym naparwde wiele....ja czytalam, ze nasze dzidzie w brzuszkach bardzo lubia, kiedy my jemy cos slodkiego...nie musza to byc slodycze, moga byc owoce
oj, a mi sie teraz tych placuszkow z jablkami zachcialo.....
Ale mówił lekarzto popros lekarza zeby go uspokoilbo naprawde jesli nie ma przeciwskazan to juz w tym przypadku zostaja same wskazania
![]()
mozliwe. Ale tez moze wynikac to z nieregularnosci posilkow, jesli taka zachowujesz. Moze gdybys w ciagu dnia np popijala herbate z miodem do posilkow moze byloby lepiej. spadek cukru nie tylko zwiazany jest ze slodyczami ale z produktami o wysokim indeksie glikemicznym. Warto sie nad tym zastanowic.no to ja ze słodyczami mam raczej tak jak przed ciążą. Za słodyczami nie przepadam w ciągu dnia... Za to w nocy potrafię wstawać kilka razy i tak do rana z np. paczki delicji zostają może ze dwa ciasteczka :-) Z tego co wiem to chyba nie dobrze, ale nic na to nie mogę poradzić. Nie wiem, może mi cukier spada w nocy...
Ale mówił lekarzale on się boi a jak uszkodzi dzidziusia i naczytał się że sperma szkodzi i nie chce stwarza zagrożenia
oczywiście to niemożliwe jak nie kończy w środku
ale nie da się wytłumaczyc
jest jakiś toporny na uświadamianie
No cóż może w końcu się przełamie;-)
Kaasiorek no to superGRATULACJE :-)
Kataszaone nic jeszcze nie jest przesadzone, geny genami a dziewczynka i tak moze byc ;-) u mojego meza tez wiekszosc rodziny to faceci, a jego prababcia ma samych prawnukow i tylko nasza jedna Córcia :-) wiec tamta czesc rodziny byla w szokudopeiro rok temu pojawila sie druga dziewuszka. Wiec wszystko jest jeszcze u Was mozliwe :-)
Wiem ale ostatnio mnie zgasił:-) Zaczęłam się przymilac a on do mnie: Kochanie jesteś cudowna i straszną mam ochote na Ciebie ale przecież nie możemy... To może zaszkodzic dzidziusiowibardzo sie do niego przyłaś, wycaluj namietnie po szyji i uszach, powierc sie przy nim seksownie - oni sa mniej odporni na takie cos od nas.![]()
Wiem ale ostatnio mnie zgasił:-) Zaczęłam się przymilac a on do mnie: Kochanie jesteś cudowna i straszną mam ochote na Ciebie ale przecież nie możemy... To może zaszkodzic dzidziusiowiOn bardziej przeżywa tą ciąże ode mnie
Panikarz nr 1
Może się poprawi
![]()
Musi puścicnie sluchaj, bierz co swoje! nie przestawaj mowie ci pusci go to![]()