Marcówki-codzienne rozmówki:))

[Agniesiak85]

u kazdej inaczej ;-) rozstępów jeszcze nie mam, bo jak byłam nastolatką, to po operacji oka przytyłam 20kg i dość dużo skóry mi nie potrzebnej po schudnięciu zostało.. a przy ciąży się przydała..szczególnie ta na brzuchu.. może ok 30tc będę miała rozstępy, ale jeszcze nie teraz;P

Mi to sie przytyło jak zamieszkałam z M:-) Moim kucharzem i księgowym Tak mnie dokarmiał no i sie ciut roztyłam:-) I też mi skóry zostało i ciałka i dlatego może teraz mi sie na razie rozstępy nie robią.. ale pewnie jak sie ten zapas tłuszczyku skończy..(a już się kończy:-)) to pewnie mi sie pojawią..;-)
​

 

[missiiss1301]

hello wieczorkiem ;-)

ja sie smaruje na rozstpy kremem perfecta mama czy jakos tak zaczelam jak zobaczylam pierwsze rozstepy nowe oczywiscie no i tak dzielnie dwa razy dziennie od wczoraj sie smaruje bo tak sie raz posmarowalam i mis ie nie chcialo ale jak mi na brzuchu rozste sie pojawil to musialam juz sie zaczac smarowac bo nigdy nie mialam na brzuch rozstepow a tu zonk
a co do przytycia to chyba w krotkim czasie duzo przytylam bo w sumie tak zaszlam w ciaze schudlam 2 kg a teraz juz mam 4kg na plusie i mam nadzieje ze duzo nie pzytyje chcialabym jeszcze tylko gora 6-8 kg al enie wiem czy dam rade bo juz w domu sedze i nie pracuje wiec i ruchu mam malutko

co do mojego humoru dzisiaj to chyba peklam z nerwow bo przyszedl maz z pracy i podszedl jak obiad robilam is ie pytal czy cos sie stalo aja zaczelam ryczec i poszlam do drugiego pokoju :-( ale jak sie juz uspokoilam to jakos pogadalismy odnosnie czulosci bo o reszcie mi bylo glupio gadac mam na mysli o tej kasie....
owlreinnie wiem czyd obrze napisalam bo masz ciezki ten nick do zapamietania chcialabym miec jedno konto... amoze i nie... sama nie wiem bo tak jak kmu sie skoncza pieniadze na koncie to z mojego jediemy ale tak na codzien tez jak ide na zakupy to ze swojego kupuje ale on mimo dwukrotnie wiekdszej wyplaty zawsze szybciej wykancza ja niz ja... i nie wiem i nie mam pojecia jak wplynac na niego poprostu juz nie mam sil ehhh brakmi argumentow prosb i wszystkiego co by moglo podzialac :-(

 

[kamikaa]

Hej Brzuszki

Ja od rana buszuje na e-bay ale nie mam szans na te meble wszyscy mnie przebijaja ( eeee beda inne M mowi
Kupilam znowu ciuszki 12 roznych rzeczy 62-68 rozmiar za 1 Euro jupiiiiiiiii uwielbiam takie zakupy ,kupilam podgrzewac do butelek nowy i papke do sciagania mleka tez nowa firmy Avents w sklepie komplet za 70 euro ja za 2 rzeczy podgrzewac i papka z przesylka 15 euro
Przyjdzie wszystko fotki porobie i wkleje

Zaraz nie bede miec dostepu do kapa M musi sie uczyc i cos pisac .

Milego wieczoru

Ps tak zescie tutaj o sledziach pisaly ze poszlam do sklepu i kupic musialam zjadlam wszystkie i teraz mi zle kwasno jakos i zagryzalam ogorkami kiszonymi
Potem zjadlam czekoladowego batona .

dzidzia moja coraz bardziej tam buszuje a po tych sledziach chyba mocniej smakowalo znaczy

 

[kingusia1991]

Zobaczcie te łóżeczko... znaczy pościel i te inne bajery są do sprzedania, ale po prostu CUDO!!

!!! 13-cz POŚCIEL 100x135 Z APLIKACJĄ *MATEX*!!! (753050631) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla każdego.

 

[katrinka7]

witajcie
ja wczoraj bylam na grzybach, nazbieralam caly koszyk a potem musialam je oczyscic (tego najbardziej nie lubie) ale juz sie ususzyly, dzisiaj tez mialam isc z wujkiem ale strasznie od rana lało, moze jutro pojdziemy no i w sobote
teraz jestem u rodzicow, meza zostawilam samego na kilka dni, ale w sobote juz do niego wracam

 

[owlrene]

Zobaczcie te łóżeczko... znaczy pościel i te inne bajery są do sprzedania, ale po prostu CUDO!!

!!! 13-cz POŚCIEL 100x135 Z APLIKACJĄ *MATEX*!!! (753050631) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla każdego.

Mnie tez sie ta posciel bardzo podoba.Juz kiedys ja ogladalam.

hello wieczorkiem ;-)

ja sie smaruje na rozstpy kremem perfecta mama czy jakos tak zaczelam jak zobaczylam pierwsze rozstepy nowe oczywiscie no i tak dzielnie dwa razy dziennie od wczoraj sie smaruje bo tak sie raz posmarowalam i mis ie nie chcialo ale jak mi na brzuchu rozste sie pojawil to musialam juz sie zaczac smarowac bo nigdy nie mialam na brzuch rozstepow a tu zonk
a co do przytycia to chyba w krotkim czasie duzo przytylam bo w sumie tak zaszlam w ciaze schudlam 2 kg a teraz juz mam 4kg na plusie i mam nadzieje ze duzo nie pzytyje chcialabym jeszcze tylko gora 6-8 kg al enie wiem czy dam rade bo juz w domu sedze i nie pracuje wiec i ruchu mam malutko

co do mojego humoru dzisiaj to chyba peklam z nerwow bo przyszedl maz z pracy i podszedl jak obiad robilam is ie pytal czy cos sie stalo aja zaczelam ryczec i poszlam do drugiego pokoju :-( ale jak sie juz uspokoilam to jakos pogadalismy odnosnie czulosci bo o reszcie mi bylo glupio gadac mam na mysli o tej kasie....
owlreinnie wiem czyd obrze napisalam bo masz ciezki ten nick do zapamietania chcialabym miec jedno konto... amoze i nie... sama nie wiem bo tak jak kmu sie skoncza pieniadze na koncie to z mojego jediemy ale tak na codzien tez jak ide na zakupy to ze swojego kupuje ale on mimo dwukrotnie wiekdszej wyplaty zawsze szybciej wykancza ja niz ja... i nie wiem i nie mam pojecia jak wplynac na niego poprostu juz nie mam sil ehhh brakmi argumentow prosb i wszystkiego co by moglo podzialac :-(

Ja smaruje sie kremem i balsamem Palmers i powiem wam ze widze roznice.

Mississ moj nick to OWLRENE Rene to od renata.
Mysle ze nie powinnas odwlekac rozmowy ze swoim mezem bo pieniadze w malzenstwie to wazny temat.Najlepiej wtedy gdy brakuje wam juz pieniedzy to powinnas usiasc i z nim porozmawiac.Oczywiscie nie z nerwami tylko spokojnie.
Przeciez mowilas ze rozmawiacie ze soba o roznych intymnych sprawach.
To powinno byc latwiejsze.
Jednym z argumentow powinno byc dziecko wasze no i to mozliwe jego.
Powinnas mu powiedziec ze musicie odlozyc cos na czarna godzine.

 

[ionka]

cześć mamusie :-)

widzę, że dzis tematy mężowo-finansowe ;-)

Myślę, że warto znaleźc sobie jakies zajecie wtedy, kiedy nasz facet zajmuje się swoimi sprawami - nic tak na nich nie działa jak kobieta, która ma swoje własne zycie - chodzi na spotkania do koleżnaek (kolegów ;-)), umawia się z przyjaciółkami na ploty do knajpek, do kina, teatru, czy nawet w domu (ale wtedy zajmowac się TYLKO gośćmi) kto co tam woli.

z tym się zgadzam absolutnie!! żyjemy razem, mamy nasze wspólne sprawy, ale do tego ja mam tylko swoje, a on tylko swoje oczywiście nie robimy z tego żadnej tajemnicy ;-)

a co do finansów, to pewnie sprawa indywidualna każdego związku jeśli nie ma dzieci, jest inaczej, ale jak juz się pojawią, to ja sobie nie wyobrażam, że mąż (żona) wydaje kase na prawo i lewo na jakieś przyjemności, bo taka ma ochotę nadchodzi taki czas, że trzeba jednak pomysleć o przyszłości i zabezpieczyć się na "czarną godzinę" co w sytuacji, kiedy on (ona) przebaluje wypłatę, a dziecko np. zachoruje?? albo nagle pralka się zepsuje?
życie razem to nie tylko wspólne imprezki, ale też zwykłe, codzienne, przyziemne sprawy

 

[Agniesiak85]

ide na House'a:-)
Dobranoc i do jutra Kochane:-)
​

 

[mloda_mamusia1]

Zobaczcie te łóżeczko... znaczy pościel i te inne bajery są do sprzedania, ale po prostu CUDO!!

!!! 13-cz POŚCIEL 100x135 Z APLIKACJĄ *MATEX*!!! (753050631) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla każdego.

Pościel świetna..chyba się skuszę, ale to dopiero jak dostanę chorobowe pierwszę, bo nie będę ukrywać, ale u mnie i mojego Ł też krucho z pieniążkami..obecnie ja nie pracuje, już 2gi miesiąc, a mój ma wypłaty tylko 1300zł ja miałam 1500zł więc jakś się żyło..a teraz? opłacimy czynsz, rachunki, i zostaje 600-700 na przeżycie.. Ciężko jest, ale to tylko chwilowe..do 15 listopada muszą mi wypłacić za październik..na dodatek mój Ł kopci..to ostatnio kupiłam mu maszynke, tytoń i gilzy no i musi sobie kręcić Jednorazowo wydałam 100zł, ale się opłaciło.. i tytoń 240g starczył mu na aż 2 tyg!! hehe, za tytoń dałam 64zł.. a jakbym miała mu codziennie dawać na papierosy, to wyniosłoby mnie to 140zł..więc jednak zaoszczędziłam

 

[missiiss1301]

owlrene postaram sie zapmietac jednak jak nie ma w przegladzie na dole przy odp to ciezko mi przypomniec ;-) ale juz posatram sie poprawnie pisac w ogole ja mam chyba problem akurat z tym tematem bo jednak troszke mi glupio rozmawiac zeby oszczedzal skoro zarabia wiecej ode mnie i to 2 razy... i chyba nie potrafie taka lbo w tym malzenstwie jeszcze sie nie umiem odnalezc... juz sie wiekiem nie tlumacze ale szczerze jak ja mam 20 lat i wiecej na glowie niz 30letni mezczyzna to troche chyba nie tak... tzn ciesze sie ze jestem samodzielna i w sumie jakwszystko sama zalatwie to jestem pewna ze jest zrobione bo juz mnie tak uczono ale chcialabym zeby chociaz czesiowo mnie wyreczal w pilnowaniu waznych spraw a tym czasem to ja chyba czesciej go pilnuje.... nie mam pojecia i planu na to co moge powiedziec zeby wplynac na meza i zeby bylo ciut lepiej ... poprostu nie wiem co powiedziec moze na wzajem musimys ie bardziej pilnowac i nie wiem wczesniej odlozyc wiecej i dac sobie postanowienie ze to nam musi starczyc do konca miesiaca a co zostanie jak sie uda to na ksiazeczke oszczednosciowa?? moze to jest jakies rozwiazanie?? co o tym myslicie??