kiki750321
Fanka BB :)
royanna bardzo dziekuje..ostatnio moj m bardzo sie zmienil..o 380stopni..nie wiem czy powodem tej zmiany jest derya..sama nie wiem..ale boje sie tego ze to tylko jest chwila ktora moze mnie zranic..
reklama
Marcelkowa mama
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 23 Styczeń 2009
- Postów
- 87
Kiki jestes bardzo fotogeniczna osoba, no a Twoja mala.... sama slodycz
Uwielbiam fotografie. Sprobuje wkleic jakies fotki moich synkow ale obawiam sie , ze bez pomocy to sie nie bejdzie:-) Jak na razie udalo mi sie tylko wstawic zdjecie malego jak byl umalowany na tygryska( bardzo je lubie) wyglada jak tygrys z dżungli
R
rouż
Gość
Wierze ze bardzo sie tego boisz, ze to tylko chwila ulotna...postaraj sie nie angazowac, podchoc do Waszej sytuacji z dystansem...Mysle, ze czas najlepiej pokaze w ktora strone wszystko zmierza...Derya jest cudowna i na pewno w pewien sposob wplywa na zachowanie Twojego M, ale wazne jest to, czy miedzy Wami jeszcze jest "to cos", bo wlasnie uczucie jest tu chyba najwazniejsze...A duzo zlego juz dostalas od zycia...
K
Kinga85
Gość
O kurcze!:-) no to już rozumiem teraz:-) Wiec mam nadzieje że i dla mnie będzie to tak ważdny dzień Agniesiu.Jasne, że ważny bo to moje urodzinki:-)
;-)
kiki750321
Fanka BB :)
dziekuje slicznieKiki jestes bardzo fotogeniczna osoba, no a Twoja mala.... sama slodycz
Uwielbiam fotografie. Sprobuje wkleic jakies fotki moich synkow ale obawiam sie , ze bez pomocy to sie nie bejdzie:-) Jak na razie udalo mi sie tylko wstawic zdjecie malego jak byl umalowany na tygryska( bardzo je lubie) wyglada jak tygrys z dżungli
bardzo mi milo;-):-)teraz my czekamy na zdjecia twoich dzieciaczkow..;-):-)
Witajcie, ja już po drzemce i humorek mi się poprawił, teraz sobie obiadek podgrzewam :-)
Gosia cieszę się że już wszystko kupiłaś, teraz na pewno jesteś spokojniejsza
Co do magnezu to mi ginek mówił na wizycie miesiąc temu żeby do końca ciąży brać, ale to było właśnie na przedwczesne skurcze, a dzisiaj zapomniałam zapytać, biorę 2 razy dziennie po tabletce, niby nie dużo, ale z drugiej strony ginek mówi że już czas rodzić za chwilę a ja się tu faszeruję magnezem przeciwskurczowo
Ja dla Małego biorę czapeczkę i łapki niedrapki, i chyba jeden komplet ubranek awaryjnie jakby okazało się że szpitalnych nie ma
ale mają być..
Na wyjście przyszykowałam żeby potem M przywiózł - body krótki rękaw, pajacyk, bluzę polarową cieplejszą i kombinezon najmniejszy jesienny, no i fotelik i kocyk grubszy do przykrycia.
Gosiu a co Ty tam jeszcze spakowałas do swojej torby?? Ja mam tak - majtki wielorazowe, podkłady poporodowe, podpaski, wkładki laktacyjne, podkłady do przewijania/ lub dla mnie na łóżko, biustonosz do karmienia, Linomag, Bephanten, klapki pod prysznic, koszulę do karmienia, tantum rosa. Dla Małego te niedrapki i czapusię oraz chusteczki wilgotne. Muszę jeszcze dołożyć - dokumenty + wyniki badań, szlafrok, kapcie, szczoteczka+pasta, coś do kąpieli i higieny intymnej, szampon, szczotka do włosów, co jeszcze??? Jak ja nie lubię się pakować...
Jak będę już w akcji porodowej to przyjmą na pewno
Ja na razie żadnych rajtuzków nie kupuję. A co do kosmetyków to mam tak: na pierwsze tygodnie Mydełko Kremowe Nivea, potem Żel do mycia ciała i włosów Nivea Nutri Sensitive (biały), balsam Mustela, Linomag, Sudokrem, sól fizjologiczna, woda morska do nosa, Nivea krem na każdą pogodę. I chyba tyle.
Zaraz obiadek zjem to więcej odpiszę, bo teraz mi stygnie
Gosia cieszę się że już wszystko kupiłaś, teraz na pewno jesteś spokojniejsza
Co do magnezu to mi ginek mówił na wizycie miesiąc temu żeby do końca ciąży brać, ale to było właśnie na przedwczesne skurcze, a dzisiaj zapomniałam zapytać, biorę 2 razy dziennie po tabletce, niby nie dużo, ale z drugiej strony ginek mówi że już czas rodzić za chwilę a ja się tu faszeruję magnezem przeciwskurczowo
Ja dla Małego biorę czapeczkę i łapki niedrapki, i chyba jeden komplet ubranek awaryjnie jakby okazało się że szpitalnych nie ma
ale mają być..Na wyjście przyszykowałam żeby potem M przywiózł - body krótki rękaw, pajacyk, bluzę polarową cieplejszą i kombinezon najmniejszy jesienny, no i fotelik i kocyk grubszy do przykrycia.
Gosiu a co Ty tam jeszcze spakowałas do swojej torby?? Ja mam tak - majtki wielorazowe, podkłady poporodowe, podpaski, wkładki laktacyjne, podkłady do przewijania/ lub dla mnie na łóżko, biustonosz do karmienia, Linomag, Bephanten, klapki pod prysznic, koszulę do karmienia, tantum rosa. Dla Małego te niedrapki i czapusię oraz chusteczki wilgotne. Muszę jeszcze dołożyć - dokumenty + wyniki badań, szlafrok, kapcie, szczoteczka+pasta, coś do kąpieli i higieny intymnej, szampon, szczotka do włosów, co jeszcze??? Jak ja nie lubię się pakować...
Jak będę już w akcji porodowej to przyjmą na pewno
Ja na razie żadnych rajtuzków nie kupuję. A co do kosmetyków to mam tak: na pierwsze tygodnie Mydełko Kremowe Nivea, potem Żel do mycia ciała i włosów Nivea Nutri Sensitive (biały), balsam Mustela, Linomag, Sudokrem, sól fizjologiczna, woda morska do nosa, Nivea krem na każdą pogodę. I chyba tyle.
Zaraz obiadek zjem to więcej odpiszę, bo teraz mi stygnie
kiki750321
Fanka BB :)
royanna czasami mysle ze te cos jeszcze jest..ale czasami mysle ze nie ma nic..ze tak bardzo skrzywdzil mnie moj m ze nie ma tam miejsca na uszucie ..jestem tak zakreconas ze juz sama nie wiem..obecnie jest oki i ciesze sie ta chwila..a podchodze do tego wszystkiego z dystansem..bede ostrozna..;-)
kiki750321
Fanka BB :)
Patrysia no fakt zawsze się coś znajdzie do myślenia w nocy ale postaraj się odsuwać te myśli na bok, skoro Cię wprawiają w taki nastrój bo potem jeszcze trudniej usnąć..pomyśl sobie jaką masz wspaniałą rodzinkę - Męża, Dominisia i jeszcze Alanka w brzuchu, który już niedługo będzie z Wami...a wtedy od razu się sama do siebie uśmiechniesz
Agniesiak ja też raz byłam na cmentarzu wieczorem, płonęło wiele zniczy i była taka magiczna atmosfera, tym bardziej że to było w Wigilię tamtego roku....
a co do Zaduszek to ja niestety w tym roku się nie wybieram na groby bliskich zmarłych, 1go listopada też nie, ale za to wczoraj pojechaliśmy z M do mojego Taty na grób i już zapaliłam Mu duże szklane serce - znicz, żeby pamiętał że pamiętam i modlę się za Niego...
Agniesiak możesz sobie powoli robić listę, na pewno na Twoim marcowym wątku znajdziesz wiele wskazówek, tak jak ja listopadowy czytam, a jak czegoś nie będziesz wiedziała to pytaj nas, ja zawsze chętnie odpowiem
Dzastina tak to są upławy takie na bieliźnie a dokładniej na wkładce bo przez ciążę to nie mogę w ogóle bez wkładki chodzić chociaz takiej cieniutkiej..
Dzastina i Ty miałaś te bakterie, ojej no głupio tak pisać ale to mnie podnosi na duchu że nie tylko ja mam ten problem, i skoro Twojemu Synkowi nic sie nie stało ani Tobie to i u nas będzie ok postaram się nie martwić, dzięki ;-) 
Anufifi heheh no tak jak mówisz Aniu my już jedną nogą na porodówkach :-) jak to 4 godziny po porodzie? Już zdjęcia?
Kochana ja będę w takim szoku pewnie że o aparacie zapomnę! Heheh (oby nie), i już mój Mąż poinstruowany co i jak i jak tylko urodzę to ma tutaj na forum Wam napisać posta
Ale jakiś kontakt i tak zostawię do siebie
Ja będę rodzić w SPSK nr 1 w Lublinie, przy ul. Staszica
Aniu suwaczki ładne kolorowe, ale zdjęcie Twoich chłopców wymiata..
Kiki a ja widzę na jednym zdjątku nasze forum na dużym szklanym ekranie!)))))
ale postaraj się odsuwać te myśli na bok, skoro Cię wprawiają w taki nastrój bo potem jeszcze trudniej usnąć..pomyśl sobie jaką masz wspaniałą rodzinkę - Męża, Dominisia i jeszcze Alanka w brzuchu, który już niedługo będzie z Wami...a wtedy od razu się sama do siebie uśmiechniesz Agniesiak ja też raz byłam na cmentarzu wieczorem, płonęło wiele zniczy i była taka magiczna atmosfera, tym bardziej że to było w Wigilię tamtego roku....
a co do Zaduszek to ja niestety w tym roku się nie wybieram na groby bliskich zmarłych, 1go listopada też nie, ale za to wczoraj pojechaliśmy z M do mojego Taty na grób i już zapaliłam Mu duże szklane serce - znicz, żeby pamiętał że pamiętam i modlę się za Niego...
Agniesiak możesz sobie powoli robić listę, na pewno na Twoim marcowym wątku znajdziesz wiele wskazówek, tak jak ja listopadowy czytam, a jak czegoś nie będziesz wiedziała to pytaj nas, ja zawsze chętnie odpowiem
Dzastina tak to są upławy takie na bieliźnie a dokładniej na wkładce bo przez ciążę to nie mogę w ogóle bez wkładki chodzić
chociaz takiej cieniutkiej..Dzastina i Ty miałaś te bakterie, ojej no głupio tak pisać ale to mnie podnosi na duchu że nie tylko ja mam ten problem, i skoro Twojemu Synkowi nic sie nie stało ani Tobie to i u nas będzie ok
postaram się nie martwić, dzięki ;-) Anufifi heheh no tak jak mówisz Aniu my już jedną nogą na porodówkach :-) jak to 4 godziny po porodzie? Już zdjęcia?
Kochana ja będę w takim szoku pewnie że o aparacie zapomnę! Heheh (oby nie), i już mój Mąż poinstruowany co i jak i jak tylko urodzę to ma tutaj na forum Wam napisać posta Ale jakiś kontakt i tak zostawię do siebie
Ja będę rodzić w SPSK nr 1 w Lublinie, przy ul. Staszica
Aniu suwaczki ładne kolorowe, ale zdjęcie Twoich chłopców wymiata..
Kiki a ja widzę na jednym zdjątku nasze forum na dużym szklanym ekranie!
)))))
Ostatnia edycja:
reklama
K
Kinga85
Gość
kiki sliczne zdjecia
dziewczyny wiecie może czy jak występuje ból jajnika tzw ból owulacyjny tj już po pęknięciu pęcherzyka czy przed?
bede wdzięczna za info.
Miłam iść na monitoring ale gin mi odradził i sobie darowałam. No i teraz nie wiem kiedy u mnie ta owu była... moge sie sugerować temperaturą?
dziewczyny wiecie może czy jak występuje ból jajnika tzw ból owulacyjny tj już po pęknięciu pęcherzyka czy przed?
bede wdzięczna za info. Miłam iść na monitoring ale gin mi odradził i sobie darowałam. No i teraz nie wiem kiedy u mnie ta owu była... moge sie sugerować temperaturą?