kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
no niestety na końcoce badanie robi sie coraz bardziej nieprzjemne. A najmniej przyene będa badaia na porodówce.To dlatego, ze szyjka robi sie coraz bardzej ukrwiona i wrażliwa.Ewelia trzymam kciuki!!! A może on jakis masaż szyjki ci zrobił, co?
Mnie też lekarka w szpitalu dziś mało delikatnie zbadała. Przypomniałam sobie dlaczego od jakiegoś czasu nie chodziłam do kobiet ginekologów!
Co do brzuszka to mój niby nie jest tak bardzo nisko ale jak go pomacać to małemu dopka kończy się 3 palce nad pępkiem!!!!!
a wyżej mam już pusto zupełnie.Dziunka sto lat!
mysle, ze to poprostu dzien leniucha maja...my tez nie jestesmy tak samo zywiolowe kazdego dnia wiec one tez maja prawo....

, na początku myślałam, że tak fiknął z głową do góry, ale lakarz mnie uspokoił, że tam właśnie znajduje się teraz jego tyłeczek
Kurcze tak się zastnawiałam, jak ja urodzę, jak mnie tak cholerka wszystko boli po głupim badaniu, naszczęście tym razem bez żadnych krwawień. Mój się śmiał, że tak mi adrenalina podskoczy, że będę miała inny próg odczuwalności bólu, zapowiedziałam już mu, że może poszedłby przed porodem na siłownię troszke poćwiczyć, bo obawiam się, ze nieźle będę nim wymiatać w trakcie porodu hahahahahahaha