reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

Zośka raczkuje od miesiąca, teraz to przemieszcza się z prędkością światła, ale jeszcze nie stoi choć cały czas probuje stawać bo się wspina, ale jak nogi jej się uginają. Robi kosi kosi i kokoszeczkę a papa to jak ma ochotę i sama nie wiem czy umie czy nie
Aha mamy czwartego ząbka - prawą górną jedynkę:-)
 
reklama
oj współczuję dziewczyny... ja jak młoda zaciśnie dziąsła (a to przecież boli jak cholera) to ja po prostu bezceremnialnie wpycham jej w usta paluch:shocked2: i nie bawię się w ostrożność, ładuję palec wskazujący i ty:shocked2:le. myślę,że dla niej to też nie jest specjalnie miłe uczucie bo zawsze jest zaskoczona ale nie próbuje więcej podczas jednego karmienia.
MAdzik - u mnie jest podobnie - obrót na brzuch jest w tej chwili najważniejszą sprawą jaką trzeba wykonać podczas jedzenia...:eek:
Gosia - ja też jem wszystko. Alko nie piję - ale raczej nie przepadam więc dlatego. wiem, że kapusta pekińska źle na Zuzkę działa, tak samo wiśnie tego nie jem a tak to hulaj dusza... kebaby też wpitalam...:laugh2:

ale wiecie co... dziecko odstawia mi się w dzień od piersi. Karmię w nocy i rano. potem mała dostaje kaszkę na moim mleku. Musi być bardzo sycąca bo odmawia jedzenia aż do 14-15. Wedy najczęściej staram się jej dać obiadek, którego ostatnio nie chce jeść... nie wiem czy to ze względu na to, że chce do cyca (wodę ciągnie z butli aż miło) czy może dlatego, że przyzwyczaiła się do słodkiego smaku (wyczytałam w jakiejś mądrej książce, że kaszki błyskawiczne, mleko mamy i owocki to wszystko słodkie smaki, które "uzależniają" dzieci, i potem nie chcą jeść warzyw), w każdym razie nie chce jeść obiadku. Cyca też ledwo pociągnie.czasami wymieni obiadek na cyca, zje deserek. i to tyle z cyca na cały dzień co oznacza, ze w zasadzie karmię rano i wieczorem (nocy nie liczę), bo popołudniowy cyc tylko od przypadku do przypadku.
Wogóle młoda bardzo mało je w ciągu dnia...
 
Ivaz-gratuluje zabka.Ale hej,hej-zoska raczkuje od miesiaca?Nieee,cos pomylilas chyba:)Przeciez twoja Zoska raczkowala szybciej niz Julita (pamietam twoje posty) a to Julita raczkuje od miesiaca (w sensie samo raczkowanie a czolgo-raczkowanie).
 
reklama
Do góry