reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Listopad 2009

z jednej storny bez sensu kupowac jak za chwile to bedzie jednak za male, ale z drugiej maly mis musi w czyms "chodzic" :sorry:



To roznie bywa, moj brat wazyl 3440, a byl dlugi na 62 cm, a z kolei teraz szwagierka urodzila synka, ktory wazyl 3860, a ma tylko 54 cm :sorry:

Obawiam się, że będzie tak jak ze mną i mężem... Ja urodziłam się wielka i wagowo i długościowo (4500/63) i mój mąż podobnie (4300/58). Ale cały czas mam nadzieję, że jednak mała będzie mała :wink: w końcu brzusio nieduży ;-)
 
reklama
hej dziewczynki....
o 12 skurczemi nagle ustapiy i z tego wszystkiego zasnelam...:sorry:
dalej odchodzi mi krwawy czop wiec mimo wszystko mysle, ze w koncu sie ruszy naprawde.....:sorry: ale zla troche jstem, ze cierpialam cala noc i pol dnia na nic....:confused2:
 
Thea już czuję to podekscytowanie, wiesz może dobrze, że do domu cie odesłali możesz z nami pogadać, coś porobić na co masz tylko ochotę, a w szpitalu się jeszcze namęczysz bo nie wiadomo ile to potrwa jeszcze :)))
Natalunia, mnie też jakoś tak wilgotno po nocy jest, może po mału mału sie rozkręcamy ::))))
Dziś wieczorem planuję gorącą kąpiel przy świecach :)))
ja też mam tak wilgotno więc...:-) zobaczymy
a co do kąpieli to nie masz jeszcze rozwarcia?? bo ja sie tak zastanawiam czy z rozwarciem mozna
 
no rozlużniona ;-) też jestem, od rana byłam juz 3 razy w toalecie. Na lewatywę już się nie zgodzę. A torba już czeka w aucie.

to czekamy na wiesci :tak: mi to nawet lewatywa w szpitalu nie wystarczyla, bo widzialam jak przy porodzie mnie tam oczyszczali :zawstydzona/y: teraz zastanawiam sie czy sobie dwoch nie zrobic, jednej w domu , a drugiej w szpitalu :-D
 
Thea już czuję to podekscytowanie, wiesz może dobrze, że do domu cie odesłali możesz z nami pogadać, coś porobić na co masz tylko ochotę, a w szpitalu się jeszcze namęczysz bo nie wiadomo ile to potrwa jeszcze :)))
Natalunia, mnie też jakoś tak wilgotno po nocy jest, może po mału mału sie rozkręcamy ::))))
Dziś wieczorem planuję gorącą kąpiel przy świecach :)))

Romantycznie :-) Może jakieś przytulaski z mężem?
Ja juz przytulasków nie chcę... Raz mi wystarczyło... Na inne nie działa, a na mnie tak podziałało, że szok...
 
Ojj, jak ja bym kawkę wypiła... Ale nie mogę ze względu na ciśnienie... Mi został wózek, ale to rodzice sponsorują. No i chusta... i cały czas wydaje mi się że mam za mało ubranek...

Fanta, u mnie rozwolnienie trwa już około tygodnia.
no ja zmierzyłam i miałam 97/52 więc chyba mogłam sobie pozwolić :))))

hej dziewczynki....
o 12 skurczemi nagle ustapiy i z tego wszystkiego zasnelam...:sorry:
dalej odchodzi mi krwawy czop wiec mimo wszystko mysle, ze w koncu sie ruszy naprawde.....:sorry: ale zla troche jstem, ze cierpialam cala noc i pol dnia na nic....:confused2:

może zaraz znów się rozwinie akcja!!! Ech to taka niepewność.
U mnie nadal nic, ale mam wrażenie, że jak mnie złapie to już na dobre!!! za bardzo wyluzowana jestem i w sumie mi pasuje taka sytuacja, bo nic już "większego" na głowie nie mam i odpoczywam wreszcie :))))
 
Obawiam się, że będzie tak jak ze mną i mężem... Ja urodziłam się wielka i wagowo i długościowo (4500/63) i mój mąż podobnie (4300/58). Ale cały czas mam nadzieję, że jednak mała będzie mała :wink: w końcu brzusio nieduży ;-)

Ja sie balam, bo moj jako jeden z szesciorga rodzenstwa byl najwiekszy (4900, ale cala szostka byla powyzej 4 kg i tu akurat podziwiam tesciowa, bo nizsza ode mnie, a ja mam 164 cm wzrostu) i dalej mu tak zostalo zreszta :-D wiec balam sie ze tez kolosa urodze, ale nie, zapowiada sie ze kolejna coreczka wrodzila sie w mamusie :tak:

hej dziewczynki....
o 12 skurczemi nagle ustapiy i z tego wszystkiego zasnelam...:sorry:
dalej odchodzi mi krwawy czop wiec mimo wszystko mysle, ze w koncu sie ruszy naprawde.....:sorry: ale zla troche jstem, ze cierpialam cala noc i pol dnia na nic....:confused2:

No wiesz co, a ja juz pewna, ze Ty po :-D
 
hej dziewczynki....
o 12 skurczemi nagle ustapiy i z tego wszystkiego zasnelam...:sorry:
dalej odchodzi mi krwawy czop wiec mimo wszystko mysle, ze w koncu sie ruszy naprawde.....:sorry: ale zla troche jstem, ze cierpialam cala noc i pol dnia na nic....:confused2:
przynajmniej się wyspałaś:-):-):-):-) a krwawy czop podobno oznacza że do 24 godz urodzisz:-):-)
 
reklama
Romantycznie :-) Może jakieś przytulaski z mężem?
Ja juz przytulasków nie chcę... Raz mi wystarczyło... Na inne nie działa, a na mnie tak podziałało, że szok...

To masz dobrze, bo my codziennie przyspieszyc cos probujemy, a tu coraz wieksza cisza :-D a tak bym chciala, jedno przytulenie i na porodowke :-D
 
Do góry