Staranka by zostać mamą od 2010

[RiSiA]

Scully - wszystkie stare forumowiczki mają haka.....ale cóż....uparta...

I ja jako "nowa " na tym wątku oczywiscie poczytałam i

Jagodko powiedz mi czy taki białawy mleczny śluz przd owulką jest oki?
ide sobie frytki zrobic mam różne smaki a to dobrze wróży na owulkę)

 

[jagodka1231]

I ja jako "nowa " na tym wątku oczywiscie poczytałam i

Jagodko powiedz mi czy taki białawy mleczny śluz przd owulką jest oki?
ide sobie frytki zrobic mam różne smaki a to dobrze wróży na owulkę)

Pajkaa,widzisz ja dopiero się uczę...też niestety,nie jestem zbyt dobra w tym,więc niestety nie jestem w stanie Ci pomóc :-zawstydzona/y:

 

[RiSiA]

Pajkaa,widzisz ja dopiero się uczę...też niestety,nie jestem zbyt dobra w tym,więc niestety nie jestem w stanie Ci pomóc :-zawstydzona/y:

ale widze Jagodko, ze jestesmy prawie w tym samym czasie cyklu wiec ewnie w tych samych granicach bedziemy testowac. A Ty juz po owulce, czy przed??

 

[jagodka1231]

ale widze Jagodko, ze jestesmy prawie w tym samym czasie cyklu wiec ewnie w tych samych granicach bedziemy testowac. A Ty juz po owulce, czy przed??

no ja jestem przed....dzis mi spadła jeszcze mocniej tempka,więc zakładam,że w ciągu jednego dwóch dni bedzie owu..mam taka nadzieję...ja z testowaniem gdzieś na okolice Mikołaja

 

[RiSiA]

no ja jestem przed....dzis mi spadła jeszcze mocniej tempka,więc zakładam,że w ciągu jednego dwóch dni bedzie owu..mam taka nadzieję...ja z testowaniem gdzieś na okolice Mikołaja

Oj ja to bym bardzo chciała, zeby na mikołaja sie udało wtedy moja mamcia miałaby super prezent na urodzinki :-) ale czas pokaze moze na nowy rok;-)

 

[jagodka1231]

Oj ja to bym bardzo chciała, zeby na mikołaja sie udało wtedy moja mamcia miałaby super prezent na urodzinki :-) ale czas pokaze moze na nowy rok;-)

NO ja też bym się nie pogniewała ;-) gdybym dostała prezenta na Mikołaja..... ale ja wyluzowałam,to jest mój piaty cykl,pierwszy bez hormonów więc zobaczymy...

 

[RiSiA]

NO ja też bym się nie pogniewała ;-) gdybym dostała prezenta na Mikołaja..... ale ja wyluzowałam,to jest mój piaty cykl,pierwszy bez hormonów więc zobaczymy...

ja niestety bez leków ni rusz :-(
3 miesiące temu odstawiłam wszystko i piłam tylko specjalne ziółka, ale niestety 2 cykle z ziółkami i 2 bezowulacyjne:-( wiec stwierdziłam, ze nie ma na co czekac tylko wrócic do leków i to jest moj 1 cykl po przerwie znowu z lekami wiec mam nadzieje, ze bedzie owocny w koncu :-) ale zobaczymy staram sie do tematu podchodzic z dystansem, ale czasami własnie jak wracam od ginki to jestem na siebie taka zła, ze nie moge czasami na siebie patrzec, ale z czasem to przechodzi i zbieram ponownie siły.

 

[jagodka1231]

ja niestety bez leków ni rusz :-(
3 miesiące temu odstawiłam wszystko i piłam tylko specjalne ziółka, ale niestety 2 cykle z ziółkami i 2 bezowulacyjne:-( wiec stwierdziłam, ze nie ma na co czekac tylko wrócic do leków i to jest moj 1 cykl po przerwie znowu z lekami wiec mam nadzieje, ze bedzie owocny w koncu :-) ale zobaczymy staram sie do tematu podchodzic z dystansem, ale czasami własnie jak wracam od ginki to jestem na siebie taka zła, ze nie moge czasami na siebie patrzec, ale z czasem to przechodzi i zbieram ponownie siły.

ja brałam przez 3 cykle hormony aby pobudzić trochę jajniki,teraz dwa cykle bez nich spróbuje i jak sie nie uda to idę na dalsze badania...

 

[RiSiA]

ja brałam przez 3 cykle hormony aby pobudzić trochę jajniki,teraz dwa cykle bez nich spróbuje i jak sie nie uda to idę na dalsze badania...

a powiedz mi przy pierwszej ciąży tez mieliscie problemy??
no jak mi clostibegyt nie pomoze to niestety mnie czekają leki z wyższej półki cenowej - 1 zastrzyk to cena 90 zł, a potrzeba ich w cyklu ok 5-6

 

[jagodka1231]

a powiedz mi przy pierwszej ciąży tez mieliscie problemy??
no jak mi clostibegyt nie pomoze to niestety mnie czekają leki z wyższej półki cenowej - 1 zastrzyk to cena 90 zł, a potrzeba ich w cyklu ok 5-6

Pajkaa,ja od "zawsze" brałam antykoncepcje-zbierze się pewnie 10 lat conajmniej tabletek. Przed slubem lekarz jeden powiedział mi ze mam PCO,wiec powinnam odstawić tabsy i zacząć się starać. Rok po ślubie odstawiłam tabletki i w drugim cyklu po odstawieniu zaszłam w ciążę. Nie miałam problemów przed,ale jak już zaszłam to leżałam przez pierwsze 4 miesiące z zastrzykami i lekami podtrzymującymi. A niedawno przyszły wyniki mojej wątroby i okazało się ze nie są najlepsze i muszę odstawić tabsy znowu. Stwierdziliśmy,że co ma być to będzie....to nie są takie prawdziwe starania,ale w czasie owu-przed i po serduszkujemy....jak sie uda to ok. Więc ja trochę inaczej do tego podchodzę...wiem,że jestem w innej sytuacji bo mam jedno dziecko,ale chciałabym aby synek miał rodzeństwo...