reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Menu naszych dzieci

reklama
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Karincia- a zupki tez w sloiczkach kupujesz?

moj narazie jablko z gruszka mial
i od wczoraj jablko z bananem zjada- po 1/3 sloiczka daje ale wyraznie by zjadl wiecej
marchewka nastepna w planie

a jak z czestotliwoscia kupki po stalych pokarmach jest:confused:

bo od wczoraj moj maly jeszcze nie zrobil a powinna byc rano- nie wydaje mi sie ze go boli brzuszek-ale pryka na smierdzaco
Tak Mewa29 zupki również ze słoiczków jemy :tak:
I wiesz co myslę że jak widzisz że Synek zjadł by więcej to spróbuj Mu dać :-)
Ja też na początku dawałam 1/3 słoiczka a jak spróbowałam pół słoika dac to już tak zostało :-D


Mama powiedziała, że dieta jaką zalecił pediatra jest dobra. Najwidoczniej w czasie rozmowy z Tobą coś skłoniło go do podjęcia takiej decyzji (np. słabe przybieranie na wadze, małe nasycenie dzieciaczka posiłkiem itp). Moja ponieważ codziennie wieczorem dostaje mleko z kleikiem nie musze jej dodawać nic do posiłków w ciągu dnia, bo zwyczajnie bym ją utuczyła.
Właśnie na wadze to mój Synek bardzo dobrze przybiera :-D
Lekarzowi z tą kaszką manną i kleikiem chodziło o wprowadzenie Dziecku tego glutenu :tak:

Dziewczyny a jak podajecie deserki o tej powiedzmy 18.00 to ile??
Cały słoiczek?? Czy pół?? :-)
I czy to tez zastępuje posiłek czy tylko tak pomiędzy posiłkami?? :tak:
Pytam głównie dlatego że ja ja mam podawać deserki z kleikiem to chyba będzie to bardziej sycące nie?? :tak:
Wiem że chyba Miranda też podaje deserki z kleikiem więc może podpowie?? :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Karincia kleik ryżowy nie zawiera glutenu

mój dziś zjadł ok 80 ml marchewki z ziemniakiem i solidnie popił z (.) nie wiem ile mu będę musiała dawać żeby się najadł...a jak mleko pił z butli to ledwo 100-120 ml - widac nie ma to jak cycuś jesli chodzi o mleko :)
 
Dziewczyny a jak podajecie deserki o tej powiedzmy 18.00 to ile??
Cały słoiczek?? Czy pół?? :-)
I czy to tez zastępuje posiłek czy tylko tak pomiędzy posiłkami?? :tak:
Pytam głównie dlatego że ja ja mam podawać deserki z kleikiem to chyba będzie to bardziej sycące nie?? :tak:
Wiem że chyba Miranda też podaje deserki z kleikiem więc może podpowie?? :-)

Zawsze daje tyle słoiczka ile chce mała. Jak zaczyna pluć jedzonkiem to znaczy, że się najadła.

Ja deserkiem nie zastępuje karmienia mleczkiem, ale wydłużam czas między posiłkami.

Dzięki temu jak mała zje o 15'tej mleczko o 18'tej dostaje deserek, to o 20'tej jest na tyle głodna, że zje z powodzeniem 240 ml mleka z kleikiem.
 
Moja Martyna przez pierwsze dni nowego menu wogóle nie robiła kupki. Teraz robi więcej niż jak jadła samo mlesio.

Mitemil- na to licze ze brzuszek sie musi przyzwyczaic do nowych rzeczy,
najdziwniejsze ze przeciez pare lyzek jabluszka dostal tylko wiec nie powinno zatwardzic, banana w tym bylo 18 procent
kupki brak ale Adas ogolnie zadowolony wiec sie jeszcze nie przejmuje tym
w kazdym razie z marchewka sie wstrzymam jeszcze

wogole sie naczytalam na stronach swiatowej organizacji zdrowia ze przez pierwsze 6 msc tylko cyc i sie zastanawiam czy przerwac te przygody z jabluszkiem czy isc za ciosem- bo wyraznie smakuje, nawet na sliniaku nic nie zostaje:nerd:
 
Karincia- a zupki tez w sloiczkach kupujesz?

moj narazie jablko z gruszka mial
i od wczoraj jablko z bananem zjada- po 1/3 sloiczka daje ale wyraznie by zjadl wiecej
marchewka nastepna w planie

a jak z czestotliwoscia kupki po stalych pokarmach jest:confused:

bo od wczoraj moj maly jeszcze nie zrobil a powinna byc rano- nie wydaje mi sie ze go boli brzuszek-ale pryka na smierdzaco

Mitemil- na to licze ze brzuszek sie musi przyzwyczaic do nowych rzeczy,
najdziwniejsze ze przeciez pare lyzek jabluszka dostal tylko wiec nie powinno zatwardzic, banana w tym bylo 18 procent
kupki brak ale Adas ogolnie zadowolony wiec sie jeszcze nie przejmuje tym
w kazdym razie z marchewka sie wstrzymam jeszcze

wogole sie naczytalam na stronach swiatowej organizacji zdrowia ze przez pierwsze 6 msc tylko cyc i sie zastanawiam czy przerwac te przygody z jabluszkiem czy isc za ciosem- bo wyraznie smakuje, nawet na sliniaku nic nie zostaje:nerd:
Mewa ja mam ten sam dylemat!
A u nas kupa była na 3 dzień po podaniu jabłuszka. I w nocy (co się dano nie zdarzyło) i miała zdecydowanie inną konsystencję (bardziej stałą). No swoją drogą, że jak przebrałam małą (czyt. 4 rano) to ona mi przy ostatnim zatrzasku pajaca uwaliła kupsko znowu i co dziwne o takiej konsystencji jak zawsze:confused:
I też byłam przekonana, że jabłko ją przeczyści!
 
A mojej weidentnie słoiczki hippa nie podchodzą. Dałam jej zupe jarzynową - krem i pluła, jak jej dałam z bobovity zjadła cały słoiczek :szok:
 
reklama
Dawno tu nie zagladalam,ale postepy zrobilyscie z dokarmianiem :szok:
Ja jeszcze nic nie dawalam swojej,no oprocz mleka modyfikowanego,bo pediatra pozwolila na jeden posilek z mleka modyfikowanego.....ale mam problem bo ona nie bardzo chce z butli pic:baffled:,probowalam z herbatka i to samo,miedli smokiem w buzi i nie chce ciagnac.....raz ja wzielam przeglodzilam to 100 ml mleka wipila,ale wiecej nie chce,a to przeciez za malo chyba?
I tak za kazdym razem jak jej daje to musze sie nameczyc zeby cos wypila(moze ze 2 razy wipila mormalnie) no i nie wiem co ja mam robic zeby zaczela pic z butli?
 
Do góry