Ja mam ten sam problem, dawałam małemu soczek, i w ogóle nie chce ssać, traktuje ten smoczek jak zabawkę.ale mam problem bo ona nie bardzo chce z butli pic,probowalam z herbatka i to samo,miedli smokiem w buzi i nie chce ciagnac.
Od wczoraj Julek jada jabłuszko
. Dzisiaj pięknie otwierał buźkę, i wyraźnie mu smakowało, a jakie fantastyczne minki były przy tym! :-)Mam zamiar jeszcze przez 2 dni dawać samo jabłuszko, a później wprowadzić marchewkę.
,probowalam z herbatka i to samo,miedli smokiem w buzi i nie chce ciagnac.


