I mam was, a wy zawsze potraficie pocieszyć:-)zdec - cieszę się, bo widać po poście, ze jesteś juz w lepszym staniea te motylki cudowna rzecz!!! Bedzie dobrze, super, że masz dostęp do neta, pewnie dzięki temu mnie ci się nudzi;-)
koriander - super wieści, a jaka duża już ta twoja pannica, jesteśmy w tym samym okresie więc mam nadzieję, że mój synek też jest już słusznych rozmiarów:-) wizytę mam dopiero za tydzień w środe, ale to jeszcze nie będzie połowkowe
, niemniej i tak nie mogę się doczekać
![]()
A ja już w końcu nie wiem jak jest z tym USG, niby tu położne mówią że częste jego robienie nie jest zalecane dla maluszka. A jakoś mi się zawsze wydawało że to nie ma znaczenia.
a te motylki cudowna rzecz!!! Bedzie dobrze, super, że masz dostęp do neta, pewnie dzięki temu mnie ci się nudzi;-)
, jesteśmy w tym samym okresie więc mam nadzieję, że mój synek też jest już słusznych rozmiarów:-) wizytę mam dopiero za tydzień w środe, ale to jeszcze nie będzie połowkowe
, niemniej i tak nie mogę się doczekać
ale proszę Cię nie generalizuj. Skreślasz całe forum, bo ktoś ma problem z powodu takiej-nietakiej płci. Nie jestem na forum od początku, ale od czasu kiedy czytam widzę wiele wspaniałych wrażliwych kobiet, które z sobą dzielą różne problemy i radości - czasem zupełnie błahe, a czasem poważne. Sama bardzo przejmuję się jeśli któraś z nas ma ciężki czas i jest coś nie tak - i w miarę swoich możliwości staram się wesprzeć, jednocześnie zachowując ich prawo do intymności i nie wchodzenia z butami w czyjeś życie.
Kiedy się zapyta czy czuje już ruchy dziecka to też mu powiem że nie wiem, że to moja pierwsza ciążą i maluch musi porządnie kopnąć żebym była pewna że to to. Pewnie spojrzy na mnie jak na idiotkę 