madziulanatasza
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2009
- Postów
- 2 385
Mężol znów na zmiany przeszedł.Nie ma to jak czworo dzieci w domu.
Poza tym dziś Środa Popielcowa i pościk.
;-):-)
![]()
UPS,a ja kanapek z kubaską myśliwska na śniadanko zjadłam ,a na obiad fasolówka ,tez z kubaską

jestem taka obyta w tematach kościelnych ,że nie wiedziałam

Wrzeczy samej ,moja Klaudia ma kilkuprocentowy ubytek słychu na obu uszach,wszystko przez zapalenia uszu do których miała skłonność wielką
na szczęście ubytki sa tak nie wielkie ,ze wychodzą tylko w badaniach specjalistycznych
Także Anaconda w takim wypadku ,nie ma co ,jak mus ,to mus

Witam dziewczyny.
Moge sie do Was dołączyć.
Tak dużo naskrobałyście, że chyba nie ma sensu żebym chociaż ostatnie pare stron czytała - jak pozwolicie będę z Wami na bieżąco.
Witaj ,zapraszamy,
Poza tym witam sie serdecznie z rana,Luna to cie córcia broniła
wczoraj sie uśmiałam apropo:w TV: policjant wjechał na podjazd pod dom za matką piratką ,wyciagnał kajecik do wypisania mandatu,a wtedy z garazu wypadła kilkulatka przebrana za kowboja z lassem w ręku ,krzyknęła :"uratuję cię mamusiu" i zaczęła obwiazywać nogi dookoła policjantowi,spętała go ,policjant zbaraniał,potem zacząl sie śmiać i skończyło sie na pouczeniu-wyłam ze śmiechu



Medea wspólczuje porannych pobudek no jak słowo daje

Lunka dobrze ,ze saridon ból tłumi,ale jak długo będziesz czekać na tomograf ,wiesz???
Ja wczoraj miałam spiecie z m
zabronił mi iść na spacer dla zdrowotnosci wieczorem ,bo sie przemoczę i dostane kataru
tak sie troszczy
a tak na prawde to nie chciał sam dzieci szykowac do spania,no duzo roboty nie ma ,ale pogonić ,dać kolację itd....
Nie chciał ze mna iść to poszłam sama,a po powrocie zaczął sie do mnie sadzić ,ze jakby on zniknał na tyle czasu na kompie to bym krzyczała,a sama wyszłam z domu jak gdyby nigdy nic
Chyba jest róznica mieędzy spacerem (proponowałam towarzystwo) a siedzeniem na kompie?????
Wkażdym badz razie teraz namiętnie spaceruję ,jak co rano



bo stopa jej urosła jesienne miała 27 zimowe 28 a teraz ma 29 a niektóre 30

a rano pyszne kanapki z pasztetem babuni mieliśmy