Krok po kroczku, czyli postępy naszych Maluszków

[malena81]

U nas ciągle jakieś drobne postepy.
Jestem bardzo zadowolona z Izy rozwoju.
Z gadania to słowa bóbr, banan i kapcie oraz nowe odgłosy zwierząt .
Niezwykle przydatne słownictwo :-).
Mówi też chodź, gdzie, tam, Madzia, babcia i tatuś i parę innych.
Próbuje sobie buty i pieluchę zakładać.
Ogólnie rozumie prawie wszystko i jest bardzo posłuszna.
Wykonuje polecenia i lubi się popisywać nowymi umiejętnościami.
Trudno tu nawet wymieniać, bo mnoży się to z każdym dniem....
No i wszystko i wszystkich karmi i poi.
Dziś próbowała nakarmić braciszka przez pępek

 

[trina79]

A u nas z gadania nic, posucha
pozostają ciągi mamamamam, babababa
no i "ta" w znaczeniu tam i tak
ale to w końcu chłop, a wiadomo jaka płeć inteligentniejsza ;-)
za dużo wymagać nie można ;-)

 

[Kasia1978]

I u nas jak u Triny. Głownie króluje język migowy oparty na kiwaniu głową na tak i na nie.
Z nowych głupot, to wlezie na krzesło w kuchni żeby patrzeć przez okno i na szafkę w przedpokoju żeby obejrzeć się w lustrze wiec z oka go nie moge spuścić. I podnosi małe krzesełko żeby przystawić do szafy i ściągnąć sobie książkę albo zabawkę To nie są fajne postępy ;-)

 

[czarna79]

Malena no Iza to bije na łeb

Kasia mój też albo nosi albo przesuwa taboret i wszedzie włazi ostatnio podsunął sobie pod drzwi wyjściowe i chciał odkluczyć i wołał tata tata
Z gadania jedyna nowość to nini-nini -kto rozszyfruje????

 

[trina79]

Niki?
nie nie?
nie wolno?

 

[Martynka1987]

Mini mini hehe

 

[Mama Maksa]

Brawo dla wszystkich dzieciaczków.
Ogólnie to nie lubie tego wątku bo jak tak czytam to mam wrażenie ze mój Maksio to jest sto lat za murzynami. No ale dziś stwierdziłam że zbiore to w jedną całość i napisze.
No więc z gadanie to u nas: tak, nie, mama (ale nie bezpośrednio do mnie tylko jako słowo poprostu), tata, baba, dziadzia, adam. ada, Bajka to jest aja. jak sie go pytamy gdzie jest Maksio to pokazuje paluszkiem na siebie i mówi" tiu, tiu,tiu". Dziadek go nauczył oglądac Kiepskich i jak sie go zapytać ja kiepskie śpiewaja to śpiewa" Pa pa pa" a ktoś musi dokończyć "to jest właśnie kiepskich świat" a on przy tym tańczy. A najczęściej to mówi "nie ma" i rozkłada przy tym rączki. No i oczywiście uwielba teletubisie i jak je ogląda to cały czas mówi lala. I sie z nimi żegna mówiąc pa pa. No ale odgłosów zwierzątek nie robi oprócz konia to mówi icha, i psa ale pies to nie jest tak normalnie chł, chał tylko wywala język na wierzch i sapie jak piesek. No i jak mu mówie maksiu nie wolno to on pokazuje paluszkiem i mówi "niu, niu niu" Ale i tak to robi

 

[czarna79]

Martyna brawo)))))
Nini-nini znaczy mini-mini))))))))

 

[Martynka1987]

Wiedziałam

I już wiadomo czym się głownie Twoje dzieci w domku zajmują ha ha ha [żarcik]

 

[Magdasf1]

Brawo dla wszystkich dzieciaczków.
Ogólnie to nie lubie tego wątku bo jak tak czytam to mam wrażenie ze mój Maksio to jest sto lat za murzynami. No ale dziś stwierdziłam że zbiore to w jedną całość i napisze.
No więc z gadanie to u nas: tak, nie, mama (ale nie bezpośrednio do mnie tylko jako słowo poprostu), tata, baba, dziadzia, adam. ada, Bajka to jest aja. jak sie go pytamy gdzie jest Maksio to pokazuje paluszkiem na siebie i mówi" tiu, tiu,tiu". Dziadek go nauczył oglądac Kiepskich i jak sie go zapytać ja kiepskie śpiewaja to śpiewa" Pa pa pa" a ktoś musi dokończyć "to jest właśnie kiepskich świat" a on przy tym tańczy. A najczęściej to mówi "nie ma" i rozkłada przy tym rączki. No i oczywiście uwielba teletubisie i jak je ogląda to cały czas mówi lala. I sie z nimi żegna mówiąc pa pa. No ale odgłosów zwierzątek nie robi oprócz konia to mówi icha, i psa ale pies to nie jest tak normalnie chł, chał tylko wywala język na wierzch i sapie jak piesek. No i jak mu mówie maksiu nie wolno to on pokazuje paluszkiem i mówi "niu, niu niu" Ale i tak to robi

Maksiowa zapraszam do nas wtedy pozbedziesz sie wszystkich kompleksow;-) U nas z mowa zero w zasadzie, przestal nawet pic i isc mowic, za to fizycznie masakrejszon normalnie...wejdzie wszedzie, robi fikolki, skacze, wspina sie...Takze czekam tylko az sie rozgada...lepiej pozno niz wcale;-)
Do Hanki kaki nam baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo daleko