reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Krok po kroczku, czyli postępy naszych Maluszków

reklama
Dziewczyny czy Wasze Maluchy też "rozwijały" się skokowo tj. jak nic to nic, a jak już to wszystko na hurra? Maksymilian od wczoraj mówi ła ła na kotka (miau miau), pa (lampka), si (kuchenka), jeżeli coś ode mnie chce a akurat mam coś w ręku to pokazuje paluszkiem na stolik, żebym odstawiła i mówi tu, daje cześć (dotąd przybijał 5, robił pa pa i przytulał się na hasło "tulimy"), po prostu go momentami nie poznaję, a ruszyło się tym mama, o którym pisałam wyżej, do tego momentu to jeżeli chodzi o mowę i porozumiewanie się to stał praktycznie w miejscu z tym z czym wchodził w drugi rok życia (z jakimiś tam drobnymi wyjątkami). Jestem mega zaskoczona :))
 
Moj to chyba rozwija sie inaczej od wszystkich hahahahaha ale cotam przyjdzie i czas na niego :D:D:D:D Jak mowil pare slow, tak przestal , zyje tylko nadzieje ze sie nie cofa :D:D:D:
 
Ja jeszcze jakiś tydzień temu byłam załamana poziomem rozwoju mowy Maksymiliana, zwłaszcza jak czytałam o/widziałam dzieciaczki w tym samym wieku rozgadane na całego. Zwłaszcza te "mama" mnie uwierało - że nie mówił. Chyba faktycznie na każdego Maluszka przychodzi jego pora, ale rozumiem to dopiero z pozycji mamy obserwujące znaczące postępy, bo jako mama milczka jakoś tego nie łapałam :rofl2:
 
Mamo Maksa gratuluje!
a u nas tez jakis przestoj jest.i to chyba juz odkad rok skonczyl.to znaczy widac ze sie jakis nowych rzeczy uczy ale w mowie nic sie nie zmienia.
 
I te z początku listopada też ;-)
Co się pod paździochy podszywają :-)

Gratulacje dla wszystkich małych odkrywców!
 
To ja sie pochwale malymi postepami, chociaz nie wiem czy to postep ;):D Wczoraj mlody wziol moj telefon przylozyl do ucha, pogadal po chinsku (niestety polski jeszcze nie wchodzi w gre), po chwili zamknal go przyszedl do mnie dal buzi, zrobil papa i poszedl na dol do dziadkow :D:D:d Tak smiesznie to wygladalo, a dzis zrobil dokladnie tak samo :D
 
reklama
Gratulacje za wszystkie postępy!!!

Magdasf u nas też chiński narazie przeważa... choć po polsku już dość dużo słówek jest:tak::tak:
 
Do góry