e.salamandra
Mama pełną parą
Wogóle to powiem Wam, że wczoraj z nudy wyprałam wszystkie pieluszki tetrowe, które kupiłam. I stwierdziłam, że jakaś masakra. Nadają się na ścierki. Co z tego , że z atestem, ale wierzcie, że gdybym wcześniej wiedziała, że są jakieś podwójnie tkane, to wogóle bym się nie zastanawiała. Tymczasem kupiłam jakiś badziew. Dobrze, że to nie majątek bo 1,49 szt, ale muszę kupić inne, bo te nawet 3 prań nie wytrzymają