reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Karmienie piersia

udąło się!!!! chyba...
Dzisiaj od rana jest mleczko. Mlody opity jak bąk :-)

Co do napięcia to my z kolei mamy slabe, ale tez piąstki zaciśnięte. Rehabilitantka powiedziała, ze m.in. po tym się poznaje slabe napięcie w ciałku, ze zaciska piąstki. ale my wląsnie mamy wkladac rózne rzeczy do rączek. Otwierzać też - przez pocieranie, głaskanie, gladzenie i macanie - rózne takie, co tylko sie da :-)

Kilolek BRAWO KOCHANA :-D:-D:-D:-D:-D


Asienka u mnie nie bylo tego problemu ale z tego co mi wiadomo - wzmozone napiecie to wlasnie zacisniete piastki, bardzo silne cialko, wyginanie sie w jedna strone ciagle, a obnizone to takie gdzie dziecko jest takie "lejace", slabiutkie. Ale jesli sie myle niech mnie ktos poprawi :) No i pediatra powinien to wylapac.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Kilolek, podziwiam, ja jak słyszę burczenie w małym brzuszku Jeremiego to mi się serce ściska..
U nas napięcie wychwycił pediatra (nie z rejonu oczywiście) i kazał u neurologa sprawdzić. Neurolog oczywiście, że tak, w tym problem z piąstkami, ale sądzę, że tu też trzeba wyważyć czym jest spowodowane to zaciskanie.. Jeremi zaciska mocno jak jest głodny i kiedy dorwie się do cyca wreszcie, wtedy zaciśnięte. I właściwie tylko wtedy. U nas stwierdzono wiotkość w obrębie klatki piersiowej, a wzmożone napięcie grzbietowe.
Kiragold, na forum regionalnym są mamy z Piaseczna. Zajrzyj.
 
dziewczyny, kto wam wybadał te napięcia? po czym poznac, że cos jest nie tak?
ja sama zauważyłam i pokaząlam pediatrze, ta potwierdziła i dąła skierownaie na rehabilitacje tzn na diagnoze u rehhabilitanta. Rehabilitantka, potwierdziła, wyłapała reszte.

U nas stwierdzono wiotkość w obrębie klatki piersiowej, a wzmożone napięcie grzbietowe.
podobnie jak u nas

Kilolek super:-):-):-)trzymanie kciuków dało efekty:-):-):-)niech pije mleczka jak najwięcej maluszek:-)ale się cieszę:-)
Domyślam się że i Ty masz lepsze samopoczucie:-)
o tak ulzylo mi strasznie!!!
Dzisiaj odtsłam pierwszego okresu. Myslicie że moze to byc powiązane???
 
Kilolek a ty karmisz wyłącznie piersią ? Ja mam nadzieję że dopuki karmię to okres mnie ominie,gin jak mnie badał 2 tygodnie temu powiedział że mam cienkie endomerium i okres mi nie grozi narazie:-)
 
Kilolek a ty karmisz wyłącznie piersią ? Ja mam nadzieję że dopuki karmię to okres mnie ominie,gin jak mnie badał 2 tygodnie temu powiedział że mam cienkie endomerium i okres mi nie grozi narazie:-)

Ja tez karmie tylko piersia i dostalam okres rowniutko w 3 miesiac po porodzie :-D
 
Kilolek a ty karmisz wyłącznie piersią ? Ja mam nadzieję że dopuki karmię to okres mnie ominie,gin jak mnie badał 2 tygodnie temu powiedział że mam cienkie endomerium i okres mi nie grozi narazie:-)
wyłacznie a jjuz przyszeł parszywiec :wściekła/y:
ale po pierwszym porodzie dostalam chyba po 8 miesiacach, a karmilam tylko 6
 
ja nadal nie mam @
muszę się pochwalić, ze Mała chyba przekonała się w końcu do butli:tak: jak byłam u lekarza, mąż nakarmił ją bez problemu :-) nic nie pluła, raz lekko sie zachłysnęła, a mąż jaki była szczęśliwy, że mógł jej daj jedzonko, Eliza też chyba była pod wrazeniem, bo tak się ponoć w niego wpatrywała heheeh
Bardzo się cieszę, bo już nie będę tak uwiązana i w końcu spokojnie będę mogła gdzieś wyjść a nie schozować po godzinie, czy aby dziecko nie jest juz głodne :tak::tak::tak:
 
U mnie z tym napięciem - to mi koleżanka podpowiedziała, że coś takiego jest, bo mój Bartek jak próbuje zasnąć to go rzuca i płacze - tak jak by tego nie kontrolował i te piąstki ma ciągle zaciśnięte i w ogóle strasznie nerwowy i lękliwy jest. Poza tym kompletnie nie śpi w dzień. Nie wiem czy to są objawy tego napięcia, ale pediatra potwierdziła moje przypuszczenia i teraz czekam na wizytę u rehabilitanta.
Ja karmię też od ponad miesiąca wyłącznie piersią i mam co tydzień jakieś dziwaczne plamienie przez pół dnia i koniec.

A jak podaję herbatkę to też robi to mój mąż bo od demnie skubany maluch nie weźmie! widocznie wie że u mnie to coś lepszego można dostać a od męża to chętnie wcina.
 
reklama
Do góry