reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

rodzeństwo z dwuletnią różnicą..

My sie uczymy też... hi hi

Wprawdzie, mam kilka schematów opracowanych i działają :tak: Ale jak wiadomo dzieci rosną i stawiają nowe wyzwania :-)
 
reklama
Witajcie dziewczyny, między moimi dzieciaczkami też będzie 2 latka różnicy:-). Dzisiaj odkryłam ten temat. Czym bliżej porodu tym więcej mam obaw jak sobie poradze i jak to wogule będzie:zawstydzona/y:. Z mojej małej jest taki maminy cycek, mam nadzieję że zaakceptuje braciszka i nie będzie jakoś strasznie zazdrosna. Jeszcze sprawa pampersów mnie martwi, nigdy bym nie pomyślała że mała tak długo będzie robić w pieluche ale ona nie chce na nocnik i koniec:-(. Niby wszystko rozumi że tam się robi siku i kupke, jak ma tylko majteczki to czasami mówi że chce siku i nocnik pokazuje, sadzam ją a ona nic, po chwili wstaje i chce się ubierać. A jak przychodzi co do czego to w majtki robi:confused2:. Ja już niewiem co z tym zrobić:-(. Liczyłam na to że jak się mały urodzi to mała będzie już bez problemu na nocniczek robić a tu niespodzianka:zawstydzona/y:. Ale się rozpisałam:zawstydzona/y:.
 
witam

Tez wlasnie trafiłam na ten watek, ale własciwie nie wiem czy sie tu pisze:-p Miedzy moimi kobitkami jest 1,5 roku i 2 tyg roznicy, ale rocznikowo 2 latka;-)
Jesli pozwolicie to czasem zaglądne zgapic jak sobie radzicie z dzieciaczkami:tak:

Dla mnie udręka jest tylko wychodze na dwór, starsza nie zejdzie sama po schodach, a wózek z młodsza tez trzeba zniesc... Bogu dzieki czesto spotykam pomocnych sasiadów;-)
 
Witamy Marlenka i Asiowo.

Marlenka- nie martw sie nawet jak Natalka robiła na nocniczek to po urodzeniu malucha pewnie by bunt miała ze ona tez w pieluchy chce. Jeszcze sie nauczy.

Asiowo- ja mam ten sam problem moja Natalka sama ze schodow nie zejdzie i tak z 4 pietra przeprowadziłam sie na1 ale spacer to pewnie wyprawa życia bedzie.
 
...

Dla mnie udręka jest tylko wychodze na dwór, starsza nie zejdzie sama po schodach, a wózek z młodsza tez trzeba zniesc... Bogu dzieki czesto spotykam pomocnych sasiadów;-)

Oj straszne to wychodzenie na dwór :no: A to ubieranie :crazy: Ja chce już lato :rofl2:

Jeszcze mam ostatnio problem, ze spacerami, postaowiłam zrezygnować z podwójnego wózka, bo helenka juz świetnie chodzi, ale wieje strasznie, a ona nie lubi wiatru :angry: Spacer to jedna wielka udręka :dry: Zastanawiam się czy ich znowu do wózka razem nie pakować :confused::dry:
 
Ja juz sie zorganizowałam jakos jesli chodzi o spacery:tak:
Z noszeniem tez juz jakos to wyglada, najpierw jedna znosze na półpietro, pozniej 2... no i potem na doł...:tak:

A jesli chodzi o same spacery, to Paulinka potrafi juz przejsc 2h na swoich nozkach:tak: Mamy dostawke do wózka dla niej, ale z reguły uzywamy jej tylko przechodzac przez ulice, szybciej i bezpieczniej, no i jak mała juz jest zmeczona, zeby wrócic szybko do domu:tak:

A z ubieraniem ich tez juz sie wyrobiłam;-)
 
Ha, ja też przecie jakoś wychodzę z domu... Ale to nie zmienia faktu, że chcę już lato... Mam dosyć, bucików, czapeczek, śpiworków :dry:
 
witam. widzę że rodzeństwo z dwuletnią różnicą to nie taka żadkość jak myślałam. jeśli nie macie nic przeciwko-chciałabym się tu m-dzy Wami czasem poudzielać. moja córcia ma 2 lata i 1m-c a synek ma 1m-c -zabrakło im zaledwie 5dni do pełnej dwuletniej różnicy wieku.

jeśli chodzi o spacerki to narazie udaje nam się spacerować w czwórkę-z tatusiem, ale wiosną czy latem bedę musiałą radzić sobie sama i troszkę się tego obawiam. na szczęście mieszkamy na parterze a pod blokiem mamy całkiem ciekawy plac zabaw,więc może jednak nie będzie tak strasznie:tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
No moj P. tez myslał zeby zrezygnowac z wozka dla Nati i jej dostawke tylko kupic ale moja mała to leniuszek i kocha w wozku siedziec a po drogie planuje spacerki do miasteczka do ktorego mam 2km wiec bez wozka sie nie obejde. Jestem szczesliwa bo mam taras 40 m 2 i juz zaplanowalam tam piskownice wiec nie bede mosiała sie codziennie tłuc na dwor ze wszystkim
 
reklama
zastanawiam się nad kupnem dostawki do wózka, ale boję się że podczas spaceru będę w nią cały czas kopać. niemniej jednak z pewnością ułatwiłaby mi spacerki
 
Do góry