Czarnuszka88
Mama Sebiego i Cristiano
jeju.. to wychodzi na to , ze tylko ja taka napalona![]()
Nie tylko Ty kochana !! my mielismy celibat od grudnia...dopiero przed prodem sobie pozwoliliśmy....ale ja nadal nie nasycona a K to juz nie wspomne heheh
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
jeju.. to wychodzi na to , ze tylko ja taka napalona![]()
A i waga powoli zaczęła spadać bo ostatnio był zastój. Do wagi sprzed ciąży niecałe 2 kg. :-)
, ale już nad tym pracuje.Też mi się wydaje coś za szybko... Chociaż u mnie są dni, kiedy jest ledwo ledwo, a są i takie, kiedy jeszcze sporo leci. Ale właśnie dziś pytałam o to położną i powiedziała, że to zupełnie normalne i może potrwać do 6 tygodni.To chyba za szybko?Ja jestem 11dobe po cc i nadal coś się pojawia.
Tydzien temu jak sie wazyłam to od porodu ubyło 5 kg czyli w sumie 10. Wczoraj sie wazyłam i niby przytyłam kilogram! mam nadzieje ze to tylko waga inaczej wazy bo wazyłam sie na innej niz ostatnio. No ale coz sie dziwic skoro wpieprzam ciagle ciastka- biszkopty, pełnoziarniste, z musli itp. No chce mi sie i juz. Cholera w ciazy nie miałam zachcianek to teraz mam
tak w sumie jeszcze za 8 bym sie nie obraziła.hehe ja roztepów nie mam i krocze w bardzo dobrej formie bo było z jednym kawałku- dlatego kilogramami sie przejmujehehe..kilogramy...
ja na szczęście nie mam wagi u siebie, dopiero, jak udam się do rodziców, zważę sięwięc poki co stresuję się tylko rozstępamino i wygojeniem krocza
![]()
Tym bardzie ze wiosna jest i zaraz trzeba sie bedzie troche rozebrac a za cholere nie chce pokazywac nikomu moich ramion
jakos do tyłka i nóg sie przyzwyczaiłam- taki mój urok. ale ramion takich miekkich nie moge przezyc.