reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

powrót do formy:)))

reklama
Muszę się pochwalić. :-)
Obwód w brzuchu 77 cm, na wysokości pępka 83. Myśle, ze nieźle jak na niecłe 4 tyg po porodzie :tak: A i waga powoli zaczęła spadać bo ostatnio był zastój. Do wagi sprzed ciąży niecałe 2 kg. :-)
Najgorszy ten flaczek na brzuchu :zawstydzona/y:, ale już nad tym pracuje.
 
Pytałam dziś położną i powiedziała, że faktycznie za krótko, trzeba obserwować i już co zrobić.
 
ja juz mialam taki czas ze nic nie lecialo ale znowu zaczęło leciec tak sie zastanawiam ile to bedzie trwac :)
dzisiaj zakupilam sobie kremik na rozstepy ciekawe czy cos pomoze na ten moj brzuszek
myslicie ze 3 tygodnie po porodzie naturalnym mozna juz cwiczyc brzuszki czy lepiej jeszcze troche poczekac??
co do sexu to ja poczekam jak bede juz po wizycie kontrolnej u lekarza mąz juz taki spragniony ale musi wytrzymac jak ja chcialam pod koniec ciąży to on nie chcial to niech teraz cierpliwie czeka :)
 
Co do jakichkolwiek ćwiczeń to musisz się powstrzymać do zakończenia połogu. Cwicząc teraz brzuszki mogłabyś doprowadzić do np. silnego krwawienia. Organizm musi mieć odpowiedni czas na regenerację i to jest właśnie te 6 tyg.
 
Dziewczyny jak wasza forma po porodzie? Bo ja sie powaznie zastanawiam nad powrotem do diety hehe. Ogólnie jem normalnie bez smazonego itp ale nie katuje sie gotowanym kurczakiem z ryzem. No i efekt tego taki ze te zakichane kilogramy moga zostac :wściekła/y: Tydzien temu jak sie wazyłam to od porodu ubyło 5 kg czyli w sumie 10. Wczoraj sie wazyłam i niby przytyłam kilogram! mam nadzieje ze to tylko waga inaczej wazy bo wazyłam sie na innej niz ostatnio. No ale coz sie dziwic skoro wpieprzam ciagle ciastka- biszkopty, pełnoziarniste, z musli itp. No chce mi sie i juz. Cholera w ciazy nie miałam zachcianek to teraz mam :wściekła/y:
Ale cos z tym musze zrobic bo warto wykorzystac sprzyjajacy moment na gubienie kilogramów a obiecałam sobie ze oprócz ciazowych to pozbede sie tych wczesniejszych :-D tak w sumie jeszcze za 8 bym sie nie obraziła.

Ach i Moniskabe nie martw sie, nie jestes sama- ja po 3,5 tyg zaszalałam ale złych odczuć nie miałam wiec chętnie powtarzamy ;)
 
hehe..kilogramy...

ja na szczęście nie mam wagi u siebie, dopiero, jak udam się do rodziców, zważę sięwięc poki co stresuję się tylko rozstępami:-D no i wygojeniem krocza:dry:
 
hehe..kilogramy...

ja na szczęście nie mam wagi u siebie, dopiero, jak udam się do rodziców, zważę sięwięc poki co stresuję się tylko rozstępami:-D no i wygojeniem krocza:dry:
hehe ja roztepów nie mam i krocze w bardzo dobrej formie bo było z jednym kawałku- dlatego kilogramami sie przejmuje :-D Tym bardzie ze wiosna jest i zaraz trzeba sie bedzie troche rozebrac a za cholere nie chce pokazywac nikomu moich ramion :wściekła/y: jakos do tyłka i nóg sie przyzwyczaiłam- taki mój urok. ale ramion takich miekkich nie moge przezyc.
 
reklama
Do góry