A dlaczego nie odbijasz go po butli? U mnie jak Synek był mniejszy ciężko było z odbiciem jak zasnął, ale teraz ładnie odbija.
Co prawda w nocy ok 24-2 i potem 4-5 karmię go cyckiem i nie odbijam (wcześniej odbijałam) ale ok 5-6 daję mu butlę bo piersi mam pustawe i biorę po jedzonku go góry i tak odbijam, albo siadam i jego w takiej pozycji (on na mnie brzuszkiem) kładę na siebie-zawsze odbija, trzymam jeszcze nóżki na żabkę troszkę dłużej, żeby poprutał jeszcze. Pamiętam, że jak mały miał problemy z odbijaniem jak był malutki kładłam go i podnosiłam dociskając jego brzusiem do mojego, jak nie odbił chwilę potrzymałam i znowu na łóżko żeby troszkę się rozbudził i znowu do góry i tak do skutku. Teraz ładnie mi odbija także jak sadzam go na moich kolanach w poprzek, pochylam do przodu przez prawą rękę i lewą masuję plecki. Super mu się odbija. Nie wiem czy mnie zrozumiałaś ale probowałam poszukać na necie pozycji do odbijania i nie mogę...