reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

powrót do formy:)))

Dziewczyny mam pytanko, czy wam już zniknęły odbarwienia na brzuchu i piersiach. Głównie chodzi mi o pasek na brzuchu. Nic a nic nie zrobił się bledszy... Brodawki są już dużo jaśniejsze chociaż jeszcze nie doszły całkiem do normalnego koloru. Pępek mam jak u murzyna a od niego odchodzą dwie krechy w dół i górę. To chyba zawsze powinno zniknąć, nie?? Muszę się pochwalić, że dziś wróciłam do wagi sprzed ciąży. Mam cichą nadzieję, że jeszcze tak z parę kilo mi zejdzie. Tak z 55 byłoby idealnie!! Ale nie zapeszajmy!!
 
reklama
Ja mam to samo:crazy: Nawet jakimś cudem ramiona mam grube, czego wcześniej nie widziałam:crazy: Nie mogę na siebie patrzeć, zwłaszcza na zdjęciach:baffled::baffled::baffled:
Kurcze ja tez ramion nie lubie... takie miekkie są bleh Brzuch niby ok bo od poczatku nie mialam flaczka i skóra nawet jako tako wyglada ale cellulit na brzuchu :szok: bez sensu...
No i te nieszczesne dwa kilo sie mnie trzymaja. A ja naiwna mialam nadzieje ze zgubie cos przedciazowego hehe Przytyłam niby tylko 12 kilo a nawet tego nie potrafie zgubic :wściekła/y:
 
Kurcze ja tez ramion nie lubie... takie miekkie są bleh Brzuch niby ok bo od poczatku nie mialam flaczka i skóra nawet jako tako wyglada ale cellulit na brzuchu :szok: bez sensu...
No i te nieszczesne dwa kilo sie mnie trzymaja. A ja naiwna mialam nadzieje ze zgubie cos przedciazowego hehe Przytyłam niby tylko 12 kilo a nawet tego nie potrafie zgubic :wściekła/y:

To dawaj do mnie, może jeszcze ten rotawirus gdzieś krąży :) Ja przez niego zgubiłam te dwa ciażowe co się trzymały i jeszcze w gratisie jeden przedciążowy. Ale cellulit na brzuchu się nie ulotnił :(
 
Dziewczyny mam pytanko, czy wam już zniknęły odbarwienia na brzuchu i piersiach. Głównie chodzi mi o pasek na brzuchu. Nic a nic nie zrobił się bledszy...
Pasek mam czarny jak był, a nawet czarniejszy, bo skóra już nie jest rozciągnięta. To jest jak mocna opalenizna, nie zejdzie tak szybko :no:. Po pierwszym porodzie chyba jeszcze po roku miałam ślad kreski.
 
no - ja tez pamietam ze mialam po pierwszy mporodzie kreske przez mnie jwiecej rok i teraz tez pewnie bedzie podobnie. Pepek mam wciaz wystajacy nieco bo mam brzuch masakryczny...
Nie wiem czy byla jzu mowa o tym, ale czy macie jakis godny polecenia krem czy zel na rozstepy???? Te ktore juz sa oczywiscie...
 
Hej! Byłam dzis u gina.. no i kurczaki mam tą nadrzerę...dobrze że niezbyt dużą... będę leczyła ale dopiero po wynikach cytologii...te krawawienie to może być od tego. Mam natykoncepcję...na razie zatrzyk , zabezpiecza na 12 tygodni a potem może tą spiralkę ( ale to zależy od nadrzery) :no:! Buuu
 
Sylusia, a ty miałaś już ten zastrzyk kiedyś? Bo ja miałam po pierwszym porodzie i drugi raz się na to nie zdecyduję :no:. Miałam po nim kilkutygodniowe krwawienia. Oczywiście po tabletkach też się może to zdarzyć, ale tabletki można w każdej chwili odstawić, a ten zastrzyk może działać nawet do 9 miesięcy o ile dobrze pamiętam :baffled:
 
reklama
Nie miałam wcześniej zastrzyku... gin powiedział że zdarzają się obfitsze krwawienia ... mam nadzieje że się nie pojawią. Nie chciałam prochów bo mam sklere i jestem roztrzepana więc pewnie bym zapominała... wolę nie ryzykować:sorry:!
Ten zatrzyk tylko jednorazowo....
Czy któraś się zdecydowała na tę spiralkę Mirenę a może na inną??
 
Do góry