reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wrzesień 2010...

Mi też ta wanienka strasznie się widzi ale z racji małego mieszkania nawet nie miałabym jej gdzie wstawić:sorry2:
No jutro ruszam po pracy do lumpka na chwilkę i na wizytkę:-) Pewnie dopiero wieczorem napiszę co i jak albo z ranka w czwartek:tak:
Teraz do pracy trza się brać ale strasznie mnie się nie chce:dry:
 
reklama
Mysiu- widzę, że jesteś kolejna w kolejce do ołtarza.Tylko pozazdrościć.
Ja brałam ślub w 2003r. będąc w 6-7 m-cu ciąży i wytańcowałam się za wszystkie czasy a o jedzeniu nie wspomnę.Zostały zapasy na 2 tygodnie :)
Miałam iść pod koniec maja na wesele, ale to daleko 2 godziny jazdy pociągiem z przesiadką a autem nie chce nikogo zrywac o 4 rano, aby po mnie przyjechał i odwiózł do domu więc zrezygnowałam.
Ja czuje się fatalnie.Chyba zalegnę się na dobre w łóżku bo tylko leżąc czuję się ok :)
Pysia odpoczywaj, teraz najwazniejsze jest dziecko i Ty.
My tez sie wybieramy na wesele pod koniec maja. Czeka nas 7 godzin jazdy.

Witam z ranka,
spijam kawkę bo u nas szarówka a od 5 rano spać nie mogłam i teraz oczęta mi się kleją:tak:
mb1 gratuluję kopniaka:-) piękne uczucie co nie?
Jedno z najcudowniejszych uczuc. Ostatnio czulam sie tak... po ostatniej wizycie, gdy widzialam dzidzie:laugh2:
Ojj Monia ja tak tęsknię za serem "pleśniowym" dzisiaj w takim razie pędzę po Turka i chyba go całego pochłonę w 2 minuty:-D
Hmmm tez mam ochote, a do tego winogronko, albo kanapeczka ze swiezym ogorkiem:tak:
 
witam się rankiem...pogoda tragedia leje od nocy a miałam wyjść :(
odrazu przy takiej pogodzie humor do bani.........

beniaminko wczoraj Cię pominęłam,przepraszam heh.....wanienka super normalnie masz już wydatek mniej :) no ite prezenty super że Ci się udało :)

jakoś dziś nie mam weny na pisanie dołuje klimat na dworzu ............ życzę miłego dnia :)
 
Hej. Ale dzisiaj paskudny dzionek, szaro i mokro. A mi mężuś zabrał samochód i do gin. muszę wlec się pociągiem. Oj chyba będę musiała założyć zimową kurtkę.

Mb gratuluję pierwszego kopniaczka. Ja też nie mogę się go doczekać.
Skrzat ja jadłam fetę, dziewczyny już kiedyś wspominały, że z mleka pasteryzowanego może być.
Kasias88, Korba, Tosia, Skrzat i Beniaminka udanych wizyt Wam życzę( chyba nikogo nie pominęłam)

Zmykam na śniadanko:)
 
Cześć Mamusie :)

W Łodzi pada od wczorajszego wieczora. Tzn. w tej chwili nie, ale jest pochmurno i pewni zaraz zacznie. Może jestem dziwna ale ja taką pogodę lubię tak samo jak słoneczą. Lubię jak przez okno wpada świeże chłodne powietrze :p

Wczoraj cały wieczór czytałam wątek zakupowy i dostalam zawrotu bani. Pojęcia nie mam jaki kupic wózek. Mało który mi się podoba ;(( Ale jednio jest pewne, że od następnego tyg zczynam powoli kupować, bo potem dostanę zawału.... :szok:

Jesli chodzi o sery, to ja mam ogromna chęć na Blue lazura ale tgo to na pewno nie powinno się jeść ..... Szkoda ...
 
Cze mamusie!!
Wlasnie po sniadanku jestem i do kaweczki siadlam,u nas pochmurno ale cieplutko,mam nadzieje ze nie zacznie padac!.
Dzisaj zaczynam 18 tydzien,i czuje sie wspaniale,biodro od 2 dni mi nie dokucza,moze wreszcie przestanie:).
Dzisaj na obiad pyzy z miesem jzu chodza za mna pare dni:),i musze pomyslec nad jakas zupka.
Zycze wam milego dnia i udanych wizyt i dobrego samopoczucia.

 
Mi też ta wanienka strasznie się widzi ale z racji małego mieszkania nawet nie miałabym jej gdzie wstawić:sorry2:
No jutro ruszam po pracy do lumpka na chwilkę i na wizytkę:-) Pewnie dopiero wieczorem napiszę co i jak albo z ranka w czwartek:tak:
Teraz do pracy trza się brać ale strasznie mnie się nie chce:dry:

Nie no ale ten stojak to się chyba składa hmmm tak mi się wydaje,bo bez sensu jakby cały czas musial być rozłożony. Beniaminka jak to jest?
 
Witam porannie ,kawowo i nareszcie slonecznie :) Kaska urzadzala mi w nocy potancowke w brzuchu :) trzy razy obudzila mnie w nocy kopniakami ..... wiem ze czucie ruchow dziecka to piekne uczucie ........... ALE NIE W SRODKU NOCY !!! ;) Chyba mam baby z ADHD :)

Moje też walki toczy po nocach ;) Mi nie przeszkadza może być i noc.. to takie przyjemne że potem mi się lepiej śpi!! ;)

Dziewczyny musze sie pochwalic.
Wczoraj wieczorem DOSTALAM KOPNIAKA
Jakie to niesamowite uczucie :-D:-D:-D
Co prawda od jakiegos czasu czuje takie pluski w brzuchu, ale wczoraj byl to ewidentny kopniaczek. Czekam teraz na nastepne :-)
Dzisiaj pomimo, ze boli mnie glowa, za oknem pochmurno i chyba bedzie padac, to i tak mam super nastroj. Az wrocila mi ochota do pracy:laugh2:
Milego dnia brzuchatki

Super gratulacje!!!!

Dorotko Jak dobrze że jest dobrze, ogromna ulga że wszystko się tak skończyło!!:-):tak:;-):-):-):-):-):-)

Dziewczyny gratuluje wam również poznania płci!! Teraz już możemy koncentrować się na wybranych kolorach a nie.. takie uniwersalne!!;-):tak:


Wiecie co, ja od wczoraj miałam taką załamkę :-:)no::szok::-( tak się wystraszyłam..
Po południu zaczął mnie boleć brzuch, potem już konkretnie sam janik i ból promieniował mi na nogę.
Do tego wieczorem doszedł ból kręgosłupa na dole:-:)-( Naprawdę się przelękłam, całą noc nie spałam bo ból krzyża mi na to nie pozwalał!! Rano zadzwoniłam do mojego gin. powiedział że mam się nie martwić bo to wszystko od kręgosłupa. Ten ból powodował że promieniowało mi na jajnik i nogę, boże chodzić nie mogę!!
Teraz na chwilkę usiadłam, wczoraj nie miałam już siły się was poradzić. Teraz jestem spokojniejsza, gdyż cieszy mnie że nic nie zagraża mojemu dziecku. Wizytę mam w czwartek i już odliczam godziny :tak: mam nadzieję że to mi przejdzie bo jak miałoby tak już być do końca to masakra!! Ja nic zrobić nie umię:no:, łyknęłam sobie APAP i czekam aż mnie trochę popuści..:-(
 
hej Słoneczka!
ale mnie dziś głowa boli, pogoda jakaś taka śmieszna a do tego noc miałam fatalną.. kurcze musimy się zmobilizować i kupić łóżko takie porządne małżeńskie.. jak do tej pory to śpimy na kanapie... brrrrr... po prostu już przy tych remontach i zakupach brakło nam kasy na najpotrzebniejszą rzecz... ale nic... łóżka nie są strasznie drogie.. gorzej z materacem... ja chcę taki 180 na 200 co by było gdzie uciekać przed M... :-D nic jak trzeba będzie to kupimy na raty... o jak ja tego nie lubię... :-( już dużej się tak męczyć nie zamierzam...
Dziś mam wizytę i już się denerwuję.. ale ja mam w tej główce nie mądrze poukładane.. :-D

mb_1 wielkie gratulacje!!!
Mycha1 współczuje.. :-( trzymaj się Skarbie!
 
reklama
Dorotko-gratuluje dobrych wieści wyobrażam jaka to ulga
I widze , że kolejne chlopaki na forum nam się ujawniają:-D
mb_1-kopniaczki sa super gratulacje
 
Do góry