D
dziunka24.
Gość
Zle zrozumialam, sorki 
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
spoko :-)Zle zrozumialam, sorki![]()
jak to zrobilas ??![]()
![]()
wielki mega szokzasnal o 7.45 i spi do teraz
zawsze bylo tylko slynne pol godzinki, nie bylam przygotowana, co tu ze soba zrobic? ;-) spac mi sie nie chce, juz zjadlam, napilam sie kawy...ta moja parowa coraz bardziej mnie zadziwia
![]()
OFICJALNA KAPITULACJA
jak polozylam ja do lozeczka po kapieli z i znowu zaczela tak strasznie plakac to stwierdzilam, ze juz tego nie zniose poprostu....oddalam jej smoka i zasnela w ciagu 5 sekund.....nie wiem moze powinnam przeniesc ja do swojego pokoju i bedzie lepiej spac.....ach smutno mi , ze sie poddalam, ale ona tak strasznie plakala juz kolejny dzien.....moze faktycznie jeszcze nie pora......:--
-
-(
Dzieki :-) no coz jakos dam rade co nie.... ale widok tej blogiej miny jak oddalam smoka bezcennyNie martw sie, widocznie jeszcze nie pora... zdazysz ja odzwyczaic jeszcze. .......
Wiem, wiem, Wy macie dosc krotkich snow dzieci a ja mam dosc jej spania!!! O ile w dzien mi to pasuje o tyle w nocxy masakra :O Zasypia ok 21 i spi do 10. 13 godzin z dwoma przerwami na jedzenie. I jeszcze by spala gdyby nie to ze Julia nas budzi. Nie wiem co jej sie odmienilo, bo zawsze o 10 bylysmy juz na dworzu po zabawach, sniadaniu i ogarnieciu chalupy. A teraz caly dzien krotszy, pokoji nie sprzatne i nie posciele lozek bo jak gdy ona chrapie.Ech