Witajcie Kochane!
Melduję się na.. kolejnej przepustce... Oj dobrze, że mnie na te przepustki puszczają bo inaczej to bym zwariowała na tej patologii. Zwiększono mi znowu dawkę leku obniżającego ciśnienie i mimo tego wciąż jestem tuż ponad graniczną normę 140/90.. A zdarzają się nawet wyniki 160/100. No i wiem, że z takim ciśnieniem to mnie stamtąd nie wypuszczą... Cóż poczekam do środy a potem będę rozmawiała aby się mną jakoś zajęli, to już będzie skończony 37 tc, czyli ciąża będzie wg. mniemania lekarzy donoszona. A przy takim ciśnieniu nie będą na pewno czekać zbyt długo, bynajmniej mam gwarancję, że nie przekroczę terminu bo do tego nie dopuszczają.
Opieka medyczna, dobra, nie ma na co narzekać, a warunki socjalne pozostawiam bez komentarza...
Zaraz zerknę co tam u Was... Od Ity (Kochana dziękuję za smsy!) wiem już o rozpakowanych, widzę, że Gosia*** dołączyła do grona - gratulacje!