reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Cztery koła dla naszego maleństwa

Miałam dla córki czarny wózek - sprawdził się, nie nagrzewał się.
Też uważam, że czarne są eleganckie.
Teraz kupiłam brązowo-czarny z dodatkami kremowymi, także w sumie też ciemny.
 
reklama
Czarny na pewno przyciąga słońce, ale też trzeba wziąć pod uwagę, że inaczej jest, kiedy chodzi o materiał, który jest bezpośrednio na ciele, a inaczej, gdy powóz jest z niego zrobiony. Poza tym, ważne są materiały - jeśli "oddychają", to i z czarnym się da zyć.
Ja lubię ciemne kolory - nie lubię "krzyczeć" kolorem, ale czasem coś różowego nawet założę;) za to dla jednej i drugiej córy wybrałam inne kolory niż czarny, bo zwyczajnie - zobaczyłam i musiałam mieć akurat ten:), a czarny fajny jest. I jeszcze - o tylu rzeczach przy wózkach trzeba pomyśleć - koła, gondolka, spacerówka, zwrotność, zawieszenie, fotelik, dodatki, że kolor powinien być dyktowany gustem, co by cały proces sobie umilić, o.
 
Czarny na pewno przyciąga słońce, ale też trzeba wziąć pod uwagę, że inaczej jest, kiedy chodzi o materiał, który jest bezpośrednio na ciele, a inaczej, gdy powóz jest z niego zrobiony. Poza tym, ważne są materiały - jeśli "oddychają", to i z czarnym się da zyć.
Ja lubię ciemne kolory - nie lubię "krzyczeć" kolorem, ale czasem coś różowego nawet założę;) za to dla jednej i drugiej córy wybrałam inne kolory niż czarny, bo zwyczajnie - zobaczyłam i musiałam mieć akurat ten:), a czarny fajny jest. I jeszcze - o tylu rzeczach przy wózkach trzeba pomyśleć - koła, gondolka, spacerówka, zwrotność, zawieszenie, fotelik, dodatki, że kolor powinien być dyktowany gustem, co by cały proces sobie umilić, o.

To napewno, ale ja mam wlasnie takie spostrzeżenia nie każdy przecież musi się ze mną zgodzic :-) dla mnie ważniejsze jest to, zeby wózek się nie nagrzewał niż żeby był elegancki bo to mi w ogóle nie jest potrzebne ja tam w szpilkach go prowadzic nie bede żebym musiala mieć wózek elegancjki :) dla mnie akurat tak jak pisałam kolor czarny kojarzy sie z pogrzebem i czułabym się jakbym wiozła dzieckow trumnie. Każdy ma jakieś swoje odchyły ja mam akurat taki.

Iza nie pisałam tutaj o katowaniu dzieci, ale skoro to tak odbierasz ... no cóż.. wolność słowa :baffled:
 
Ola, starlet również sie podpisuje pod waszymi słowami :-)
Malagonia zgadzam sie z tobą w 100 procentach:-)
Pajkaa osobiście obrociłam cała sytuację w żart i nie chciałam sie w nią wciągać, no ale teraz widzę że zbytnio przejełaś się całą sprawą, a tu nie chodzi chyba o ciągłe pisanie o jakiś "trumnach i pogrzebach" tymbardziej, że Black już zamówiła czarny a ja mam w planach, nie pomyślalaś ze takie słowa mogą nas troszkę dotknąć, tymbardziej, że chodzi o nasze dzieci ? Mogłaś wybrać troche inne skojarzenie, no ale jak już pisałaś, WOLNOŚĆ SŁOWA














 
Ostatnia edycja:
Ola, starlet również sie podpisuje pod waszymi słowami :-)
Malagonia zgadzam sie z tobą w 100 procentach:-)
Pajkaa osobiście obrociłam cała sytuację w żart i nie chciałam sie w nią wciągać, no ale teraz widzę że zbytnio przejełaś się całą sprawą, a tu nie chodzi chyba o ciągłe pisanie o jakiś "trumnach i pogrzebach" tymbardziej, że Black już zamówiła czarny a ja mam w planach, nie pomyślalaś ze takie słowa mogą nas troszkę dotknąć, tymbardziej, że chodzi o nasze dzieci ? Mogłaś wybrać troche inne skojarzenie, no ale jak już pisałaś, WOLNOŚĆ SŁOWA















Iza mi chodziło o to, ze nie, ze wy chcecie żle dla dzieci, ale że mi się to tak kojarzy i dla mnie byloby to żle bo ja mam tak z czarnym kolorem. Każdy ma inne odczucia , niektórzy nie lubią jaskrawych kolorów z jakiegoś powodu tak ja nie lubie czarnego własnie z tego powiodu.
Nie mówie, że Wasze dzieci będą jeździły w trumnach broń boże mówię , że ja bym się tak czuła wożąc swoje dziecko.
Nie chciałam nikogo urazić i to nie chodzi o dobieranie skojarzenia bo mnie się to własnie z tym kojarzy bez względu na to czy jest to ślub i miałabym się ubrać na czarno, czy miałabym gdzies jechać czarnym samochodem, czy dla dziecka swojego kupić czarny wózek.
dlatego mam takie zboczenie koloru i tyle.
 
Pajkaa poprostu jestem bardzo zabobonna i zawsze staram sie unikać dziwnych skojarzeń, tymbardziej, że z pierwszą dzidzi nam nie wyszło, a tu czytam takie wielkie słowa ( jak dla mnie), może jestem zbyt przewrażliwiona no ale tak już mam :-) dobra kończymy temat, bo zbaczamy z toru i zaraz dostaniemy po dupci :-)













 
Pajkaa poprostu jestem bardzo zabobonna i zawsze staram sie unikać dziwnych skojarzeń, tymbardziej, że z pierwszą dzidzi nam nie wyszło, a tu czytam takie wielkie słowa ( jak dla mnie), może jestem zbyt przewrażliwiona no ale tak już mam :-) dobra kończymy temat, bo zbaczamy z toru i zaraz dostaniemy po dupci :-)














Nie miałam nic na mysli złego w stosunku do dzieci :-) niech się chowają zdrowe i całe, chodzi o sam kolor.
Dam Ci przykład - nie pojadę czarnym autem - takie zboczenie - jak jade gdzies z tesciem to mówię mozemy złotym? Bo ma tez czarne i w czarne nie wsiade.Także chodzi tylko i wyłącznie o kolor i to co mi sie z nim kojarzy :-D
 
reklama
Do góry