reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

Co do jezdzenia po Warszawie...ach...
Dziś pierwszy raz teściowa pojechała dalej niż Białołęka...to był błąd ją ciągnąć aż do Marek do M1...
Nie zauważyła tramwaju,D się wydarł na nią w ostatnim momencie,jezdzi jak po wsi ,nie włączyła kierunku i prawie rabnał w NAs facet,w ogóle fatalnie jezdzi...serce w gardle...mały ryczał,chciał się przytulić...MAm dość...jestem roztrzesiona na maksa ...ona dopiero co niedawno zdała prawko...ostatni raz taka jazda...koszmar...
biedulka Igoruś :(
 
reklama
hahaha a etna wyskoczyła z życzeniami i się posypały kolejne ;)
passi kiedy masz urodziny??
i co ? i co? mialam jednak nosa co??????
Miałam wczoraj :) dlatego spytałam czy dzis czy wczoraj :)
Strasznie jestem juz stara! :(
hihihihihihihihihiihi

mary gratuluje prawka i trzymam kciuki za jazdy. Moze strach minie i polubisz jezdzic, ja sobie nie wyobrazam zebym nie miala prawka i miala sie tluc autobusami itp, wygodna sie zrobilam strasznie, prowadze od 10lat szoooook ze to juz tyle, a przerw nie mialam nawet w dniu porodu bylam za kolkiem
misie_5_urodzinki.gif
wszystkiego
naj, naj, najlepszego
dla Joasi
duzo zdrowka
 
Maxwell u mnie trudno powiedzieć co do terminu :) Miesiączkę ostatnią miała 26 kwietnia i ponieważ ciągle karmię piersią to nie wiadomo jak to z moimi cyklami, w 40 dniu cyklu robiła test był negatyw, a w 74 dniu cyklu znowu zrobiła test i wyszedł pozytyw :) Także termin porodu raczej będę miała tylko na podstawie usg wyznaczony bo z om to głupoty by wyszły :))) Podejrzewm, że też gdzieś na połowę lutego.

Co do jezdzenia po Warszawie...ach...
Dziś pierwszy raz teściowa pojechała dalej niż Białołęka...to był błąd ją ciągnąć aż do Marek do M1...
Nie zauważyła tramwaju,D się wydarł na nią w ostatnim momencie,jezdzi jak po wsi ,nie włączyła kierunku i prawie rabnał w NAs facet,w ogóle fatalnie jezdzi...serce w gardle...mały ryczał,chciał się przytulić...MAm dość...jestem roztrzesiona na maksa ...ona dopiero co niedawno zdała prawko...ostatni raz taka jazda...koszmar...
Wcale się nie dziwię, że roztrzęsiona jesteś!
Autobusy też jeżdżą do M1 do Marek.

Spokojnej nocy Cleo.
 
Nie to nie o lewą strone chodzi bo nei mam przyzwyczajen kierowcy prawostronnego, raczej właśnie o siedzenie za kierownicą :sorry::zawstydzona/y:
Czy któraś z was tez miała takie opory??

Heh, ja mialam ogromne opory do jazdy na wyspach, musze jezdzic sama, bo moj maz dopiero robi kurs na prawko:) w sumie tez nie prowadzilam od 5 lat (tyle juz tu mieszkamy) a jazda taty autem na urlopie to nie to samo. I tez myslalam, ze bedzie ciezko jechac lewa strona, ale jakos poszlo, choc przy duzym ruchu mam czasem nadal cykora:) a teraz jezdze w Polsce i tez musze uwazac. zeby na rondo dobrze wjechac:)
 
Kiragold
Ja mieszkam to totalnym zad..piu - pośrodku niczego. naokolo tylko kilka domów. Do przystanku autobusowego mam 25min z buta, a do żłobka kolejne 40-50min. Autobus tylko kilka razy dziennie jedzie wiec ogolnie bez samochodu ciezko...
Nie to nie o lewą strone chodzi bo nei mam przyzwyczajen kierowcy prawostronnego, raczej właśnie o siedzenie za kierownicą :sorry::zawstydzona/y:

Czy któraś z was tez miała takie opory??

mary miałam , mam i będę miała , prawko mam od 8 lat i nadal nienawidzę kierowac
w ciąży wogóle nie prowadziłam a mieszkam podobnie jak ty na koszmarnym zadupiu. ale teraz kiedy wróciłam do pracy nie wyobrażam sobie życia bez auta, droga do domu zajmuje mi max 20 min, autobusem byłoby ok godziny.
 
Tak sobie dzisiaj pomyślałam że nie jestem pewna czy pisąłam wam ze jakiś miesiac temu zdałam testy na prawko :tak:
tzn tutaj to jest tak ze najpierw zdajesz same testy i juz dostajesz L'ke. Później (nie wcześniej niz po pol roku mozesz podchodzić do zdawania pełnego prawka wraz z jazdami...
No własnie - jazdy... :confused2:

mary dasz radę!!! a jak juz zdasz i się rozjeździsz to będziesz się sama z siebie śmiała:tak::tak:ze swoich oporów

Co do jezdzenia po Warszawie...ach...
Dziś pierwszy raz teściowa pojechała dalej niż Białołęka...to był błąd ją ciągnąć aż do Marek do M1...
Nie zauważyła tramwaju,D się wydarł na nią w ostatnim momencie,jezdzi jak po wsi ,nie włączyła kierunku i prawie rabnał w NAs facet,w ogóle fatalnie jezdzi...serce w gardle...mały ryczał,chciał się przytulić...MAm dość...jestem roztrzesiona na maksa ...ona dopiero co niedawno zdała prawko...ostatni raz taka jazda...koszmar...

np to mieliście udane wyjazd na zakupy nie ma co
a kupiliscie chociaż cos??
 
reklama
Ponawiam pytanie kilku dziewczyn : CO Z MAMULICĄ? Mary wiesz coś?

Mary ja mam prawko od wrzesnia iw ciaz troche sie stresuja jazda w nieznanych miejscach , ale ineczej jezdzic sie nie naucze jak na własnych bledach. Trzeba przełamac opory i wsciasc za kółko. Sa jednak tez tacy ludzie , których paniczny strach paralizuje i tacy w ogóle nie powinni prawka zdawac.Mam nadzieje , ze nie jestes jedna z nich;-)

Etna pisałam juz 2 emaile do tych ludzi z basenu i cichosza, mam nadzieje, ze mi ten wtorek nie ucieknie sprzed nosa:-(
 
Do góry