reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

Jak nie uda nam się pożyczyć na ten miesiąc jakiegoś backup'u to będziemy rozglądać się za super okazją z allegro. Do niedzieli "poszukuję" i jeśli któraś z was ma do pożyczenia wózek do 25 sierpnia to ja poproszę :)

ja niestety nie mam, ale w auchan u nas np mozna kupic parasolke za juz 99zl, tylko bez pozycji lezacej, pewnie lezaca o 50zl drozej...mi sie ignas ostatnio sam przestawil na samo zasypianie ze mna na lyzeczke:)
 
reklama
Nie chcemy wkładać pieniędzy w wózek na miesiąc, tym bardziej że przed nami urządzanie mieszkania i teraz staramy się oszczędzać na wszystkim... No zobaczymy jak to będzie, nie ma przecież tak żeby listopadowa mamuśka miała nie dać rady!!
 
lagajka ja bym ci chętnie pożyczyła wózek ale sama przesyłka wyszłaby pewnie ze 40zł a w twoje strony to też jakoś mi nie po drodze , no i wózek super lekki nie jest ale na pewno mniej niż 15kg waży ;)
 
kilolku .... jak bylo? ... ciężko powiedziec, nie bylo żle, nic nie bolalo a to juz ogromny plus. Uczucie ciezko do czegos porownac, taki chwilowy dyskomfort i mniej przyjemne motylki w brzuchu inaczej nie moge tego opisac :dry:

u nas tez padalo, ale nic to nie dalo dalej okropnie sie oddycha. Ze mnie ciagle cos leci po tym zabiegu i taka jakas jestem polamana. Ale mam juz poprasowane i sprzatniete wiec nie jest zle.
Maż okazjonalnie spal w domu dzisiaj (od 22 do 7:baffled:) mały nawet go nie widzial, ale wymeczyl go w nocy bo ja po tym zabiegu zasnelam na Amen, a maly w tej duchocie dał mu w kość (wiem to z drugiej reki :-D) mi tam sie dobrze spalo bo maly walnal sobie mocny sen od 6 do hihihi mialam szczecie. Teraz juz spi godzinke.
 
Hej laski :-)

I po kawie u Kilolka :-) ale było superaśnieeeeeeeeeeeeee:-) Kilolek Prawdziwa Pani Domu dogadzała Nam z Kasią że hoho...
A to kawa mrożona pyyycha,a to naleśniki z owocami :szok:zrobiła je tak szybko,że w mig były na stole,śmiga po kuchni jak szalona...( jeden został i teraz mam chęć)

Wyleżałam się na hamaku,na kocu,trawie,prawie w baseniku z dziećmi...Kubuś przeszczęsliwy że poznał nowych kolegów :-) tulił się,mówił wierszyki,śpiewał no siupny dzieciak,pełen energi:-) Michaś grzeczniutki,ślicznie się bawił z Igorkiem i Pawełkiem,dzielił się zabawkami:-) Atrakcje że zadne miejsce w stolicy nie dorówna Kilolkowemu podwórkowi...cały arsenał basenów,huśtawka,trampolina,trawa którą można wyrywać i jeść...jednym słowem wszystko czego dusza zapagnie...

I żarełko z grila mniam,sałatka pyyycha :-)

Igor padł zaraz po przyjezdzie do domu po krótkiej kapieli :-)

Kilolek kiedy powtórka ;-)

Wstaw foteczki ;-)

edit:Igor zrobił jeden krok raczka :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
kilolek to obrotna babka, a chlopaki daja jej w kosc

pewnie przez mala roznice wieku to nie co dziunka Joasia chowa sie jak jedynaczka :-D pewnie mi sie zaraz oberwie, ale mysle ze łatwiej z drugim przy odchowanym juz pierwszym szkrabie, co nie znaczy ze bede czekac :-p

wlasnie wcinam koreczki sledziowe z cebulka i popijam zimnym redsem :szok:co za mieszanka i to o 23, dobrze ze maz tego nie widzi
 
hahah to teraz ja ;-)
podróż z Pawełkiem <wstał o 4.30> troche ciezka ale dzielny byl :D:D:d zasnal ok.10 na 13-40 minut hehehe :))
u Kilolka zwiedzilismy deptak :D i pare sklepów hahahahah :D co do podwórka faktycznie ma superaśny :D:D Igorek słodkie miny ma :D no i postepy robił w raczkowaniu chyba naśladować Pawełka chcial :) Michaś słodki chłopak ten uśmiech mmmmm te oczy mmmmm :) prawdziwe ciacho ;-) :D Kubunia przytulał wszytskich :d nawet dla Pawełka włosy wymył hahaha :D
Pawełek to jeden wielki łobuz wszytskich za włosy ciagal i wyganial :D najpierw z basenu a pozniej z koca hahaha :D wogole super bylo !!!! :))))))) aaaa a spowrotem to mialam opoznienie pociagu prawei 1.5h !!!! :D i chcialam jechac wczesniej zeby byc wczesniej w domu ze wzgledu na Pawełka i zamiast po 21 byc w domu wyszlam z pociau 22.40 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Paweł płakał strasznie było mu duszno i wogole.... jednak pomeczylam troche i pozniej zasnal i spal do konca juz ... :) teraz tez juz odsypia przygode dnia :) SUPER !!
ps. Kilolek to prawdziwa pani domu :D latała i rozpieszczala mniei Cleo jakbysmy w ciazy byly ;)
 
reklama
Hej laski :-)

I po kawie u Kilolka :-) ale było superaśnieeeeeeeeeeeeee:-) Kilolek Prawdziwa Pani Domu dogadzała Nam z Kasią że hoho...
A to kawa mrożona pyyycha,a to naleśniki z owocami :szok:zrobiła je tak szybko,że w mig były na stole,śmiga po kuchni jak szalona...( jeden został i teraz mam chęć)

Wyleżałam się na hamaku,na kocu,trawie,prawie w baseniku z dziećmi...Kubuś przeszczęsliwy że poznał nowych kolegów :-) tulił się,mówił wierszyki,śpiewał no siupny dzieciak,pełen energi:-) Michaś grzeczniutki,ślicznie się bawił z Igorkiem i Pawełkiem,dzielił się zabawkami:-) Atrakcje że zadne miejsce w stolicy nie dorówna Kilolkowemu podwórkowi...cały arsenał basenów,huśtawka,trampolina,trawa którą można wyrywać i jeść...jednym słowem wszystko czego dusza zapagnie...

I żarełko z grila mniam,sałatka pyyycha :-)

Igor padł zaraz po przyjezdzie do domu po krótkiej kapieli :-)

Kilolek kiedy powtórka ;-)

Wstaw foteczki ;-)

edit:Igor zrobił jeden krok raczka :-)

hahah to teraz ja ;-)
podróż z Pawełkiem <wstał o 4.30> troche ciezka ale dzielny byl :D:D:d zasnal ok.10 na 13-40 minut hehehe :))
u Kilolka zwiedzilismy deptak :D i pare sklepów hahahahah :D co do podwórka faktycznie ma superaśny :D:D Igorek słodkie miny ma :D no i postepy robił w raczkowaniu chyba naśladować Pawełka chcial :) Michaś słodki chłopak ten uśmiech mmmmm te oczy mmmmm :) prawdziwe ciacho ;-) :D Kubunia przytulał wszytskich :d nawet dla Pawełka włosy wymył hahaha :D
Pawełek to jeden wielki łobuz wszytskich za włosy ciagal i wyganial :D najpierw z basenu a pozniej z koca hahaha :D wogole super bylo !!!! :))))))) aaaa a spowrotem to mialam opoznienie pociagu prawei 1.5h !!!! :D i chcialam jechac wczesniej zeby byc wczesniej w domu ze wzgledu na Pawełka i zamiast po 21 byc w domu wyszlam z pociau 22.40 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Paweł płakał strasznie było mu duszno i wogole.... jednak pomeczylam troche i pozniej zasnal i spal do konca juz ... :) teraz tez juz odsypia przygode dnia :) SUPER !!
ps. Kilolek to prawdziwa pani domu :D latała i rozpieszczala mniei Cleo jakbysmy w ciazy byly ;)
Kurcze, az mi glupio, takie komplementy:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Oficjalne brawa dla Igorka za jeden raczek!
Biedny Pawełek, umęczyl się strasznie
 
Do góry