Saraa
Fanka BB :)
Halo! No u nas zoltaczka przezwyciezona, zalatwilismy ja 3-godzinnymi spacerkami. Ale jak nie urok to s......a , i wlasnie jestem mega przeziebiona, caly czas sie boje , ze maly tez sie zarazi. Miejmy nadzieje , ze nie. Przeczylatam wasze posty, dziewczyny ale sie rozkrecacie wow. Trzymam kciuki za wszystkie rodzace i te , ktore beda mialy cesarki.
taka cisza w domu jak nigdy i tak sie zastanawiam czy sie nie przytulić jeszcze na godzinkę do podusi
no ale cóż ,stwierdziła ze malutką może jeszcze popchnąc na górę tzn''ze jeszcze sie odbija "i nie jest mocno przyparta do ujścia,po uyciągnięciu palcy z grazynki na jej rękawiczce znajdowała sie część czopa


kalcha nie ma sprawiedliwości!!!!!!!!!!!!