L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

[margoz]

Margoz a chodzisz prywatnie? bo ja nie mieszkam w Polsce i wszystko robione przez NHS, chodzilam na poczatku do polskiego gina prywatnie ale on powiedzial mi ze nie ma potrzeby bo tu jest bardzo dobra opieka i robia wszystkie badania, kazal mi przyjsc dopiero pod koniec ciazy bo tu usg robia 2 razy tylko mnie dziwi ze akurat trzeba w 20 tyg :-) pewnie zalezy od szpitala

chodzę prywatnie, nie wiem, czy ten gin robi każdej cieżarnej pacjentce usg na każdej wizycie, czy przeszłość ciążowa ma na to wpływ, ale ja wolę być spokojna, zresztą jak byłam z synem w ciąży, chodziłam do innego ginka, też prywatnie i miałam usg jeszcze częściej, bo co 3 tygodnie przez pierwsze 5-6 miesięcy, potem na zmianę z aparatem do mierzenia tętna płodu... teraz mam wizyty co 4 tygodnie
podobno 3 usg na zdrową ciążę wystarczą, także jak wszystko jest w porządku, to nie masz się czym martwić
a dlaczego akurat ten 20 tydzień...to nie mam zielonego pojęcia... ja to tzw. połówkowe z wszelkimi pomiarami będę miała za 4 tygodnie, a to będzie 23 tydzień...pewnie co lekarz to filozofia...

 

[margoz]

A na USG wszystko ok, okazuje sie ze to juz 18w5d, a nie jak mialalm na suwaczku Pani doktor jeszcze nie bierze odpowiedzialnosci, ale uwaza ze to chlopak

Powiedzcie mi na jaki czas dostajecie L4? Ja zawsze dostawalam na 3 tyg, dzis dostalam na 2, bo podobno "lekarz pozniej musi sie tlumaczyc", ale mam jakies nieodparte wrazenie, ze jest to zwiazane z tym, ze wizyta kosztuje 110 zł...

ja dostaję za 4 tygodnie, więc coś ten lekarz chyba kręci, bo dlaczego jedni mogą, a inni nie.... tym bardziej że to żadne symulantcwo, przecież jesteśmy ciężarne i mamy różne dolegliwości

i gratuluję synka )

 

[margoz]

ja dzisiaj wyspałam się o trzeciej leżałam chyba z półtorej godziny, zanim drzemkę załapałam, a potem jak już mi się usnęło, to trzeba było wstawać i szykować syna do szkoły
za to w tej nocnej przerwie moja dzidzia nie próżnowała i strzelała kopytkami, aż miło chyba ma nóżki na dole, bo właśnie tam czułam kopniaczki
ja też nie chodzę późno spać, bo koło dziesiątej już odpływam, zresztą zawsze tak miałam, ale to budzenie nocne jest okropne

ligotka, trzymaj się cieplutko i kuruj się kochana

 

[angelka123]

Czesc Dziewczynki

Ja dzis mialam fatalna noc do 4 rano na podworku szczekal jakis pies.. non-stop... Myslalam ze oszaleje!

Co do snow to moje sny sa ostatnio przygodowo-sensacyjne Tyle sie w nich dzieje, akcja - fabula hihi

Neta trzymam kciuki!!!!!

Tab dziekuje wiesz za co

 

[DorissŁ]

hej dziewczyny
No to sie znowu zestresowałam, tym cholinexem bo ja czytałam wcześniej w necie, że te tabletki mozna brac na ssanie. Nawet na tym forum było kiedyś napisane. Chociaż znalazłam teraz też inne rożne opinie, jak zawsze chyba z każdym lekiem ;/ W każdym razie odstawiam je, na razie wziełam 8 tabletek ( (ale i tak się stresuję) ale dziękuję Wam za radę.
Ja czuję się już trochę lepiej, zatoki i zęby przestały boleć, chyba te inhalacje pomagają.
W nocy też się często budzę i też często śnią mi się jakieś pierdoły, ale związane z rzeczywistością. Rano wstaję jeszcze jak męża budzik dzwoni po 6, zaliczam łazienkę i potem śpie do około 9-10 więc swoje odeśpie chociaż z przerwami ...

 

[sunshine79]

chodzę prywatnie, nie wiem, czy ten gin robi każdej cieżarnej pacjentce usg na każdej wizycie, czy przeszłość ciążowa ma na to wpływ, ale ja wolę być spokojna, zresztą jak byłam z synem w ciąży, chodziłam do innego ginka, też prywatnie i miałam usg jeszcze częściej, bo co 3 tygodnie przez pierwsze 5-6 miesięcy, potem na zmianę z aparatem do mierzenia tętna płodu... teraz mam wizyty co 4 tygodnie
podobno 3 usg na zdrową ciążę wystarczą, także jak wszystko jest w porządku, to nie masz się czym martwić
a dlaczego akurat ten 20 tydzień...to nie mam zielonego pojęcia... ja to tzw. połówkowe z wszelkimi pomiarami będę miała za 4 tygodnie, a to będzie 23 tydzień...pewnie co lekarz to filozofia...

Teraz czytam na angielskich stronach i tu sie robi ok 20 tygodnia ten polowkowy. Jak juz mowilam chcialam przelozyc na pozniej ale babka na recepcji powiedziala ze pwoinnam zostac przy tej dacie, szukala terminu przed 7 pazdziernika (akurat wypada 20tyg) niestety ja bede w niemczech wiec musze sobie skrocic troche pobyt :-)
jak bede na wizycie to zapytam dlaczego akurat 20 tydzien...moze maja jakies standardy na 20 tydzien i robia obliczenia wg nich

 

[Sylwia_LBN]

To ja też poproszę o przyjęcie do grona lutowych mam Forum odkryłam dopiero dziś niestety.

 

[Suseł]

Witajcie

widzę, że nie jestem sama w problemach ze snem... dzisiaj znowu się nie wyspałam ale w pracy nie jest źle, chociaż szkoda że to dopiero wtorek.

Mysia- skoro tak dobrze orientujesz w sytuacji psiaków w domku to może podpowiesz mi coś w odniesieniu do kota? Nasza kotka ma ponad rok, jest strasznym pieszczochem i maskotką. Trochę boję się że po pojawieniu się maluszka może czuć się odtrącona i zazdrosna. Oczywiście będziemy się starać poświęcać jej tyle czasu co kiedyś ale chyba nie zawsze się tak uda. Poza tym koleżanka, która też ma koty i jednocześnie małe dziecko (7 miesięcy) powiedziała mi, żeby wszystkie rzeczy dla dziecka typu łóżeczko czy wózek postawić w pokoju dużo wcześniej by kotka się z nimi zapoznała, wywąchała by jak pojawi się dziecko była już nimi znudzona i ich nie zaczepiała. I by nie gonić kotki jak będzie chciała podejść do dziecka bo to jej się potem może źle kojarzyć. Możesz doradzić coś więcej?

Byłam wczoraj na przymiarce sukni ślubnej- i okazało się, że jest na mnie za duża...Ale jakoś dziwnie się w niej poczułam, w ogóle to przymierzanie nie sprawiło mi przyjemności, wręcz przeciwnie bo zrobiło mi się smutno...

 

[moniabir]

Witam w naszym dość sporym już gronie mamusiek

Ja dziś trochę posprzątałam, odwiedziłam swoją budowę i jakaś strasznie padnięta jestem. I po za tym jem kalafiorka z bułką tartą oczywiście.

Choroba chyba na dobre zagościła na forum, ciągle ktoś chory nie dobrze ale mam nadzieję, że max po razie nam się zdarzy na całą ciążę

 

[GosiaLew]

Witam

Sylwia_LBN witaj.

Moniabir to dobrze, ze jeszcze przez internet nie można się zarazić ;-) Mnie na razie choróbsko nie dopadło i oby nie.

Jeśli chodzi o spanie to ja śpię po 12h. Wstaję tylko w nocy na siusiu, czasem raz, czasem dwa. Codziennie wieczorem wypijam ciepłe mleko lub kakao i śpię jak niemowlę. Wczoraj zapomniałam i nie mogłam usnąć. Ale jakoś potem usnęłam i nie pamiętam nawet kiedy. Czasem nie mogę znaleźć sobie z początku pozycji a tak to śpię.