Innego wyjscia nie ma;-)no, możesama nie wiem co o tym myśleć, ale chyba najlepiej poczekać jeszcze
Oby jendka lekarz sie mylil, co do tej owulki
Oby jendka lekarz sie mylil, co do tej owulki
reklama
no własnie dziewczynki widze że tutaj macie problem z ocenieniem śluzu, ja rano miałam płodny, takie pojedyncze rozciągliwe nitki( sorki że tak pisze) a teraz już nie rozciągliwy tylko taki jak po owu i sama nie wiem jak to trakować.
Dziewczyny może skoczcie jeszcze na usg to sie dowiecie w jakim stanie wasze pęcherzyki, ja działam ale w sumie nie wiem czy jest sens bo nie mam monitoringu i wszystko w ciemno a w sumie może nie ma się co ekscytować w tym cyklu bo tam pustynia.
Dziewczyny może skoczcie jeszcze na usg to sie dowiecie w jakim stanie wasze pęcherzyki, ja działam ale w sumie nie wiem czy jest sens bo nie mam monitoringu i wszystko w ciemno a w sumie może nie ma się co ekscytować w tym cyklu bo tam pustynia.
Ostatnia edycja:
Ostatnia edycja:
Tak to jest jak sie komus wtraca do rozmowy a nie wie o co chodzi;-)Rozpatrywalysmy sytuacje, w ktorej do zaplodnienia mialoby dojsc jakby w poprzednim cyklu, bo @ byla skapa
Rozpatrywalysmy sytuacje, w ktorej do zaplodnienia mialoby dojsc jakby w poprzednim cyklu, bo @ byla skapa
no wlasnie co za baba hehehehe ;-) wtracac sie bedzie
jeszcze raz sorki ,tematu nie było ;-)
"jelitówka" jakby lekko przechodzi. Rano były problemy, później w pracy ok i dopiero teraz zaczęło się od nowa, tym razem zgaga... plamienia żadnego nadal nie ma, ale to 30 d.c. może się jeszcze pojawić. W krzyżu już tak nie łupie, piersi jakby odpuszczają... ale przy dotyku nadal są bardzo bolesne. Nowych rozstępów nie stwierdziłam, chociaż się dokładnie obejrzałam. Zero śluzu, a jeśli już się pojawia to taki kremowy. Aha, temperatura rano 36,8, ale moja standardowa jest dość niska (36,5) teraz się podniosła do 37,5. Brzuch mnie pobolewa jak na @ więc czekam dalej a test w szufladzie.
mama05
prrrryy szaaaalona :))
AGABRE- mam nadzieje ,ze Tobie sie uda bo juz daaaaaaaaaaaaaaaaaawno nikt z tego wątku niezaskoczyl...trzymam za Ciebie &&&&&&&&&&&
andzia25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2010
- Postów
- 657
Dziewczyny mam pytanie do tych które badały nasienie swoich mężów, ile płaciłyście za badanie i czy w prywatnych klinikach było wykonywane i jakie dokładnie warunki muszą być spełnione bo mój M jest zapisany na 27września i wiem tylko że trzeba zachować abstynencje od seksu przynajmniej 3 dni i że mięsiąc wcześniej nie może brać antybiotyku ale o reszte zapomniałam się spytać
andzia, mój mąż prywatnie robił badanie 4 dni "postu" a później wylądował w pokoiku. Na stole stał pojemnik na nasienie i flamaster do opisania próbki. Po wyjściu zamknął drzwi i na tym się skończyło. Pojemniczek odebrali z pokoiku pracownicy i zanieśli do laboratorium Całość kosztowała 100
mama, ja się jeszcze nie nakręcam, najdłuższy cykl w tym roku trwał 32 dni (pozostałe 28-29) a na zgagę pomogła woda z ogórków kiszonych ja tu się katuję ciepłymi herbatkami, rumiankiem, miętą, gotowaną wodą a kiszone ogórki zdziałały cud
no i jeśli faktycznie na ciążę miałoby to wyjść, to chyba faktycznie raczej na taką z poprzedniego cyklu. Wyczytałam, że takie objawy pojawiają się dopiero w 6-8 t.c. a według moich wyliczeń to właśnie by wypadał początek 9. Martwią mnie tylko te wahania temperatury zaraz po poprzedniej @ (opóźnionej o 2 dni i dość skąpej) potrafiła skubana spaść nawet do 36,5. Nic nie rozumiem, ważne, że już mnie w żołądku tak nie kręci
Całość kosztowała 100 mama, ja się jeszcze nie nakręcam, najdłuższy cykl w tym roku trwał 32 dni (pozostałe 28-29) a na zgagę pomogła woda z ogórków kiszonych
ja tu się katuję ciepłymi herbatkami, rumiankiem, miętą, gotowaną wodą a kiszone ogórki zdziałały cud no i jeśli faktycznie na ciążę miałoby to wyjść, to chyba faktycznie raczej na taką z poprzedniego cyklu. Wyczytałam, że takie objawy pojawiają się dopiero w 6-8 t.c. a według moich wyliczeń to właśnie by wypadał początek 9. Martwią mnie tylko te wahania temperatury zaraz po poprzedniej @ (opóźnionej o 2 dni i dość skąpej) potrafiła skubana spaść nawet do 36,5. Nic nie rozumiem, ważne, że już mnie w żołądku tak nie kręci
Ostatnia edycja:
reklama
mama05
prrrryy szaaaalona :))
AGABRE- no zobaczymy- &&&& zacisniete!
ANDZIA- mij jest zapisany na 29 wrzesnia-pani powiedzial ze od 3 do 5 dni postu i tyle...tez mamy placic 100zl.
mam nadzieje,ze chlop da rade bedzie badana ilośc i ruchliwość..
ANDZIA- mij jest zapisany na 29 wrzesnia-pani powiedzial ze od 3 do 5 dni postu i tyle...tez mamy placic 100zl.
mam nadzieje,ze chlop da rade
bedzie badana ilośc i ruchliwość..