andzia super okaz i to bez wspomagaczy, tylko sie cieszyć i dzialać
mmm ja mocno wierzę że w końcu uśmiechnelo się szczęście do Ciebie ale lepiej cichutko czekać na dalsze objawy i nie cieszyć się za wcześnie, wiem ze swojego doświadczenia ale trzymam kciuki i daj znać co lekarz powiedział.
Dziewczyny trzymam kciuki za waszych mężów, na pewno dadzą radę.
U mnie @ powoli się kończy, jajniki pobolewaja więc mam cichą nadzieję że biorą się do pracy, w końcu wypadało by żeby przestały się obijać bo mnie wykończą psychicznie
mmm ja mocno wierzę że w końcu uśmiechnelo się szczęście do Ciebie ale lepiej cichutko czekać na dalsze objawy i nie cieszyć się za wcześnie, wiem ze swojego doświadczenia ale trzymam kciuki i daj znać co lekarz powiedział.
Dziewczyny trzymam kciuki za waszych mężów, na pewno dadzą radę.
U mnie @ powoli się kończy, jajniki pobolewaja więc mam cichą nadzieję że biorą się do pracy, w końcu wypadało by żeby przestały się obijać bo mnie wykończą psychicznie