reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

Hej, wasze brzdące tez takie marudne sie robią? Moj cały czas jęczy i a rekach chce byc noszony :/ , ledwo go uspiłam i spokoj jak narazie jest :-)
 
reklama
Dałam dzisiaj Krzysiowi 100 ml soczku jabłkowo-wiśniowego. Smakowało :) Wiecie może ile trzeba odczekać od podania jednego pokarmu do wprowadzenia kolejnego? W kolejce czeka już delikatna marcheweczka :)
 
mój też coraz więcej marudzi, mam wrażenie, że towarzystwa potrzebuje, bo wystarczy, że koło niego stanę i jest spokój

Dokładnie:) U mnie to samo:) I nie da rady nic zrobić przez cały dzień bo dziecko domaga się obecności:)
Ale dzisiaj nastał jakiś cud, po kąpieli mała dostała mleko, wypiła aż 100ml(co jej się nie zdarza<szok>):) a potem nie wiem na jak długo ale usnęła sama;) Położyłam do łóżeczka, buziak, dobranoc i mama wychodzi. Oczywiście marudzenie było, ale może kilka minut potem cisza, wchodzę do jej pokoju patrzę a ona śpi:)))))) Także mam nadzieję że po takiej porcji mleka chociaż do północy spokojnie pośpi:)
Tak więc teraz rodzice mają wieczór dla siebie:)
Dousłyszenia jutro:) Miłej i spokojnej nocki wam życzę;)

Agentka co to MM?
 
Dokładnie:) U mnie to samo:) I nie da rady nic zrobić przez cały dzień bo dziecko domaga się obecności:)
Ale dzisiaj nastał jakiś cud, po kąpieli mała dostała mleko, wypiła aż 100ml(co jej się nie zdarza<szok>):) a potem nie wiem na jak długo ale usnęła sama;) Położyłam do łóżeczka, buziak, dobranoc i mama wychodzi. Oczywiście marudzenie było, ale może kilka minut potem cisza, wchodzę do jej pokoju patrzę a ona śpi:)))))) Także mam nadzieję że po takiej porcji mleka chociaż do północy spokojnie pośpi:)
Tak więc teraz rodzice mają wieczór dla siebie:)
Dousłyszenia jutro:) Miłej i spokojnej nocki wam życzę;)

Agentka co to MM?
Zdec a 100 ml to dużo jak na nią? mój po dwóch cycolach dziś jeszcze 150 ml z butli dojadł....... a zazwyczaj po dwóch cycach między 60 a 100 ml wypija
to dokarmianie to sie u nas chyba otyłością może skończyć jak mu nie ograniczę- zjada tyle ile mu zrobię, cwaniaczek jeden
 
moja też zje ile zrobię ... potem nie może oddychać i stęka ale następnym razem historia się powtarza ... więc nie dajemy jej więcej niż cycek i 120ml mm ...

Natalcia nie marudzi ale z kolei od dwóch dni nie śpi rano ... ;(, szkoda bo miałam czas na spokojne śniadanko ...
 
reklama
witajcie
ja tak tylko na chwileczkę, pochłaniają nas bez reszty ostatnie przygotowania przed sobotą i nawet na nic nie mam czasu, w przelocie conieco poczytam i tyle ale od przyszłego tygodnia będę juz na bieżąco:tak:
ale co chciałam napisać...

przede wszystkim podziękować za cudowny wątek:-D

och coś czuję że będzie miał ogromne powodzenie:tak:;-):-)

a i jeszcze jak czytam o Waszych zmaganiach z usypianiem i zabawianiem maluchów przypomniały mi się czasy sprzed 2 lat dokładnie tak było z moja córcią, a Tomuś to anioł nie dziecko, przesypia prawie cała noc, zasypia sam i jest tak pogodnym i radosnym dzieckiem że szok, owszem jest bardzo towarzyski ale jak mama chce zrobić coś innego to pięknie sie sam bawi.....mam nadzieję że tak mu zostanie i w przyszłości także będzie takim kochanym i bezproblemowym syneczkiem mamusi:-)

przepraszam że nie poodpisuje więcej ale juz padam ze zmęczenia

pozdrawiam wszystkie mamusie i kochane czerwcowe maluszki
 
Do góry