Wrzesień 2010...

[Beniaminka]

Witam. My po spacerku. tak sobie mysle ze jak będzie zima to chyba sfiksuje w domua tak to rano i po obiadku dawkujemy swieze powietrze.
Mała w miare grzeczna i mamusia wyspana:-)
Wczoraj z Tosia miałyśmy niezły ubaw. Jak nie jedna w ryk, to druga. Na zmiane cycolenie a do tego mój Misiek znudzony oglądaniem dekoltów ;-)
Ale fajnie było. Dominika jest urocza

Musiało byc zabawnie, ale uroczo, naprawde zazdroszcze dziewczyny :-)

Gusia moja pierwsza córa kiedys mi tak zwymiotowała, byliśmy w gościach mała miała ponad miesiąc ja nakarmiłam ja cycem dałam do odbicia a ona po 5min zarzygała podłoge :/ było to jednorazowe i do dzis nie wiem co sie stało...

Beniaminko kochana dziekuje ) Ty wiesz za co )

Kerna ale Wam zazdroszcze spotkanka , kurcze jak fajnie byłoby jakbysmy mogły kiedyś zorganizowac zlot wrześniówek ( na moim 2 forum raz sie udało)....

Asiek- ależ nie ma za co, dużo zdrówka Kochana :-)
Aha, chcialam Wam juz dawno napisac, ze odkad tak rozchorowalam sie w sierpniu w ciazy i nie moglab sie miesiac doleczyc, to lekarka pediatra polecila mi spozywac regularnie tran i koncze juz w raz z P duzą butleke tranu Mollers ( Lysi tez dobry) - wzmacnia odpornosc, super przy karmieniu, bogaty w kwasy omega potzrebne dziecku i Mamie. I najwazniejsze zabopiega chorobom na jesieni. Wiecie co.... i widac dziala, tfu,tfu, tfu bo czuje sie dobrze, nawet katar sienny mnie opuscil.
I Asiek złotko, nie zamartwiaj sie ze dołujesz, bo nie czujesz sie super kochajacą Mamą, a jak sie masz czuc, jak dwojka dzieciatke na glowie, malutka placze i ciagle je, jestes zmeczona, hormony spadaja, za chwile wlosy beda nam wypadac, jeszcze troche...wytrzymajmy, a niedlugo swieta i beda piekne, zobaczysz Tak jak napisalas byle do poł roczku i bedzie juz razniej, a dzieciatko kontaktowe, papusne, bardziej samodzielne. I mnie mysli smutne przelatuja , co nie zmienia faktu ze kocham tego mojego szkraba, nawet jak zla jestem ze chwilami czasu na prysznic nie ma, ale czasem chwila jest i moge siasc na BB i Was poczytac :-)

Co podejdę do kompa to mały się budzi i marudzi, dziś dzień małego taliba.
Zaczynam podejrzewać że mały podłapał od babci noszenie na rękach i teraz się tego ciągle domaga noc spokojna za to ja wykazałam mega niezdarnością , jak przewijałam małego nie okryłam go i zasikał mi pościel, potem wylałam mleko na łóżko i tak spałam na tym mokrym łóżku
Jak mój mały w dzień nie chce już spać , to zauważyłam , że on sie rozgląda, wodzi wzrokiem za mną , ba nawet coś tam gugać próbuje czy to nie za wcześnie???
oszzz no już się obudził

Dzien Taliba- super, normalnie perełka! :-)))))))))))))))

Zaczelam pisac po 18 a koncze ..jak widac po 23, no nie dala córca Mamie dzisiaj za duzo odpoczac, ale noc przed nami.
Dobranoc , spijmy dobrze i długo :-)

 

[aga26ka]

Witajcie, takk sobie Was czytam i widze ze wszystkie prowadzimy niemal identyczne życie, jak dobrze Was poczytać, bo wiem ze nie jestem sama, czasem wymiekam i tez mam pretensje co ze mnie za mama...mąż nieraz sobie, ja sobie...ale i tak sie kochamy nawet z tym mega zmęczeniem w oczach, bo on zapitala w robocie, a ja sama w domu z dziećmi...ale bedzie dobrze, miłośc do dzieci i do niego zwycieza wszystko co złe

Kasiona to mistrzostwo swiata, przeciez ma blizniaki i jeszcze potrafi dziewczyna pocieszyc i otuchę taką dobrą wlac w serduszko...dziękuję Kasiona - Dobra Wróżko:-)

Karolinka84 kochana jak ja cie doskonale rozumiem! Po prostu idealnie oddałas moje uczucia i mysli w kwestii "męzowej" bo moj tez nieraz ma takie odpały..identycznie.....;-)


a jeszcze sie pochwale,że byłam dzis z córcia na urodzinkach jej kolegi z przedszkola (mąż został z synkiem bez problemu i super sobie poradził) w fajnym lokaliku specjalnie dla dzieci, cos jak plac zabaw pod dachem, był tort, ciastka, czekoladki,owoce, soczek, malowanie buziek i konkursy, a mamusie przy kawce pogadały, poznałam fajnych ludzi i odstresowałam sie , chociaz znow po nocce nieprzespanej byłam i całym dniu na nogach, poczatkowo nie chcialam isc ,ale bylo super i spedzilam czas z coreczka i wyszlam "do ludzi"

pozdro4all

 

[calineczka27]

Ale dzisiaj miałam kryzys o 5 rano
Trzeba było wstać bo czas karmienia a ja taka zaspana , ze ruszyc sie nie moglam no masakra jakaśale co zrobić wstac musialam .
MIchas pierwsze spanie ma dobre bo dostanie butle do tego zmęczony na maksa a potem 1.5 do 2maks na ostatnie budzenie biore go do lozka bo nie mam sil stac nad lozeczkiem

 

[kerna]

Jej jaka masakryczna noc dzisiaj. Dobrze, że M wrócił to usypiał małą. Odkąd jest w domu to takiej nocki jeszcze nie było. Po każdym karmieniu zero snu, co zawsze zaspyiała bez niczego. Na szczęście teraz śpi.

 

[Akderk]

Pysiu twoja mała tak ładnie przesypia nocki tylko pozazdrościć!!!

Asiek jesteś wspaniała mamuska,najlepsza jaka mogła sie trafić twoim księzniczkom,masz chwile słabosci ale zobaczysz jutro i z kolejnym dniem bedzie coraz lepiej,dasz rade wierze w ciebie,KOCHASZ swoją młodszą córke tylko jesteś pomiędzy młotem a kowadłem bo masz je dwie,wierz mi kochana wiem co mówie ja czasem też mam takie odczucie tylko ze w stosunku do starszch córek,nie potrafie poświecić im tyle czasu ile powinnam,doskonale zdaje sobie sprawe ze serce pęka ale bedzie dobrze -musi być i głowa do góry!!!
Gusia ty masz problem z butami ze względu na grubsze łydki a ja z kolei mam za chude i wszystkie kozaki mi odstaja-jak nie urok to sraczka

Dorotko u ciebie też waga stoi w miejscu to dokładnie tak samo jak u mnie od tygodnia nawet nie drgnęła,przeraza mnie to bo jeszcze mam do zrzucenia jakieś 10 kg

tak czytam ze mężowie co niektórych pomagają,usypiają itp,mój maz prócz kąpieli nie zrobi nic,a o wstawaniu w nocy mogę zapomniec,dzisiaj w nocy jak mi głowa pękała a mala grymasiła i nie chciała spać to tylko powtarzał przez sen"za nerwowa jesteś,za nerwowa" nosz ku...,nawet nie zaproponował czy mi pomóc czy sie nia zając,ale w sumie nie wiem czy nie miała bym wyrzutów sumienia ze zapierdziela od rana do wieczora a ja mam go jeszcze angażować w wstawanie w nocy,a wiecie jaki usłyszałam dzisiaj tekst,mój małżonek kupił sobie bez mojej wiedzy wkrętarko wiertarko coś tak za 600 zł bezmojej wiedzy,tłumaczac ze on potrzebuje ze mu sie przyda,wiec pytam "w takim razie dlaczego w pokoju obok lezą 3 obrazy które nie zostały jeszcze powieszone a on na to-"tak tak czepiasz sie w takim razie dlaczego jeszcze nie jest wyprana moja kurtka którą dzisiaj wrzuciłem do prania" nosz kużwa co on sobie myślino wiec kłótnia teraz sobie robi kolacje wielce obrażony i coś sobie tam mruczy pod nosem,malutka po kąpieli smacznie sobie śpi a ja też zaraz zmykam do łóżka,

Ja bym te kurtkę wyprała ale w pełnym pampersie

Musiało byc zabawnie, ale uroczo, naprawde zazdroszcze dziewczyny :-)Asiek- ależ nie ma za co, dużo zdrówka Kochana :-)
Aha, chcialam Wam juz dawno napisac, ze odkad tak rozchorowalam sie w sierpniu w ciazy i nie moglab sie miesiac doleczyc, to lekarka pediatra polecila mi spozywac regularnie tran i koncze juz w raz z P duzą butleke tranu Mollers ( Lysi tez dobry) - wzmacnia odpornosc, super przy karmieniu, bogaty w kwasy omega potzrebne dziecku i Mamie. I najwazniejsze zabopiega chorobom na jesieni. Wiecie co.... i widac dziala, tfu,tfu, tfu bo czuje sie dobrze, nawet katar sienny mnie opuscil.
I Asiek złotko, nie zamartwiaj sie ze dołujesz, bo nie czujesz sie super kochajacą Mamą, a jak sie masz czuc, jak dwojka dzieciatke na glowie, malutka placze i ciagle je, jestes zmeczona, hormony spadaja, za chwile wlosy beda nam wypadac, jeszcze troche...wytrzymajmy, a niedlugo swieta i beda piekne, zobaczysz Tak jak napisalas byle do poł roczku i bedzie juz razniej, a dzieciatko kontaktowe, papusne, bardziej samodzielne. I mnie mysli smutne przelatuja , co nie zmienia faktu ze kocham tego mojego szkraba, nawet jak zla jestem ze chwilami czasu na prysznic nie ma, ale czasem chwila jest i moge siasc na BB i Was poczytac :-)
Dzien Taliba- super, normalnie perełka! :-)))))))))))))))
Zaczelam pisac po 18 a koncze ..jak widac po 23, no nie dala córca Mamie dzisiaj za duzo odpoczac, ale noc przed nami.
Dobranoc , spijmy dobrze i długo :-)

Ja też zażywam tran żeby właśnie czegoś nie podłapać, mojemu B. też każe brać .
a co dnia taliba no cóż ,muszę czasem odreagować i jakoś sobie powymyślać nazwy wtedy ciut lżej,
A jak mały płacze i marudzi to nazywamy go francisco scaramanga -czarny bohater z filmów o bondzie

U nas noc ok ale o 6 mi marudził więc wzięłam go do łóżka i udało mi się z godzinę pospać

 

[tosia1]

witam i ja z ssaczkiem na rekach :-) z zalanego łóżka... nigdy wiecej... byli znajomi a ze Niunia była uspiona i w planach mialam butelke na potem, wiec 5 godzin bez karmienia wypiłam sobie pół piwa.. Niunia spała slicznie a ja cycka nie dawalam od 21-ej do 4-tej... o bólu cycków nie bede pisac... byly tak twarde, ze spac nie moglam i zalalam cale lozko.. odciagnac w nocy mi sie nie chcialo.. nigdy takiej przerwy!!!
Kerna, no przelazło z mojej na Twoja...
Asiek, głowa do góry.. gdybyś znała moje mega dołki.. ale trzeba dac rade dla tych naszysz piękności... a teraz beda juz coraz starsze bedzie co raz piekniej..
Karolina oj ja bym mu ta kurtke wyprala... w wodze z kiszonej kapusty
Magi ja se na tych witaminach nie znam.. sorki.. ja mam przepisana jakas, ale ona ma swoja nazwe.. teraz nie sprawdze, bo ssaczek ssie..
masc to fibrolan...tylko mam uzywac raz dziennie a nie tak jak jest napisane na ulotce...ponoc rewelacja...
gadalam z ginka o pasie.. mówi, że one nic nie daja.. ale nosic mozna juz..ćwiczyc juz moge.. tylko czy mi se bedzie chcialo... na poprawe humorku kupilam sobie balsam ujedrniajacy z farmaceris (mialam z tej firmy w ciazy i ani jednego nowego rozstępu)
Kasik, lae milusio ze zauwazyłaś urodzinki mojej Dominisi! wielkie dziękuję!!!! cmok
dobrego dnia Laski

 

[Beniaminka]

Dzien dobry :-)

U nas noc calkiem ladna, zasnela oczywiscie b. pozno bo po pólnocy i cycoleniu non stop ale za to pozniej obudzila sie o 5 rano i 9 rano :-) Czyli pospalam ze hej, az mialam wyrzuty sumienia, bo pampers rano ciezki i koszulka podmokła, ale teraz najedzona, przebrana, slodko zasnela w wózeczku :-) Wiec jem sniadanie i pisze sobie na BB, ale zaraz odkurzacz w ruch, bo przyjdzie kumpelka ciezarowka w 8 miesiacu, pisalam o niej - bo obie rozwiedzione, niemłode i ukladamy sobie zycie na nowo i to z jakim starterem :-)

Dobrego dnia Dziewczyny ! :-)

P.S Moja mała pirania,pijawka, złośnica... drugi dzien nie zrobila kupki, dla nas nowosc ale i zmartwienie, no ale sa w razie czego czopki glicerynowe.
Akderk- fajnie ze tak z poczuciem humoru do tego podchodzicie, wtedy jakos lzej mozna przezyc te chwilowe niedogodnosci ;-)

Magi- witamina D to wlasnie to, jest roznie nazywana, ale fachwo to D3, zas na rynku roznie sie te preparaty nazywaja. A lekarz nie przepisal Ci konkretnego preparatu? Bo nam tak i wlasnie taki kupilam.
My mamy taki
http://www.domzdrowia.pl/69380,vita-d-witamina-d-dla-niemowlat-30-kapsulek.html

 

[Akderk]

a mój scaramanga się właśnie z krzykiem obudził , dałam mu pić, bo na karmienie ma jeszcze czas. Ale usadziłam go w bujaczku doczepiłam grzechotki i teraz na nie się gapi bez pamięci i macha rączkami jakby sięgnąć chciał
Wczoraj zauważyłam że synek mi z 3 par śpiochów wyrósł , tak jakoś nagle się to stało wow

 

[Kasiona]

Dzien dobry dziewczynki!

Aga26ka dziekuje za mile slowo

Moja noc nie nalezala dzis to udanych hehe, maluchy sie budzily wyjatkowo czesto jak na nich..
Minalo prawei 5 dni jak nie wychodze z domu, dzis mielismy sie wybrac na spacer, zakupy i wogole, ale luca ma jeszcze troche kataru wiec sie wstrzymamy jeszcze..

Moje malyuchy cale radosne bo teraz bo zawwiesilam im przy wozku nowe zabawki, machaja raczkami, podsmie****a sie hehe widok bezcenny, dzieki temu mam moment na bb

Karolina wyobrazam sobie jak cie musial mezulek zdenerwowac, ale wiesz nie przezjmuj sie, pogodzicie sie na pewno,kazdy czasami ma kryzysy szcegolnie jak sie nie spi po nocach wiadomo...

Jesli chodzi o opieke nad dziecmi to w nocy wstaje tylko ja, bo zal mi go budzic jak musi wstac do pracy, czasami jak sie sam obudzi bo maluchy sie rozedra i nie opanuje ich w pore to sam sie deklaruje ze pomoze mi nakarmic to bardzo mile jest, jak jest w domu to tez bawi sie z nimi( jesli to mozna nazwac zabawa) rozmawia a z nimi i wogole bardzo prrzyjemny widok, chyba kazdej mamie jest milo no nie

Beniaminko lepszego startera miec nie moglas podziwiam takie kobiety jak Ty.Brawo!

Dziewczyny te co miay cesarke jak wasze blizny? Kurde moja jest malo widoczno i wogole wszytsko spoko, tylko jak jej dotykam to mnie boli troche i taka zgrubiona jest czego wczesniej nie bylo...hmmm

Ide prasowac

 

[kalcha]

Hej dziewczyny!!

My walki z bessennością naszczęśćie dzienną ciąg dalszy... Wczoraj mała wstała o 5.30 i poszła spać o 20!!! nie licząc max 5 minutowych drzemek to nic poza płaczem i wpatrywaniem oczek w otoczenie nie było, tylko ziewała w kółko i widać ze spiaca i zmeczona ale walczyła ze snem i wywalczyła caly dzień bez snu.. katastrofa tak mi jej zal było bo już nie wiedziałam dlaczego płacze czy kolka czy że śpiąca czy co... dziś to samo teraz już z bezsilności zawinełam ją w kocyk przystawiłam do piersi i jakoś zasneła pewnie dlatego że tak robimy co wieczor przed snem najpierw kompiel pozniej rożek cyc i spać teraz tylko bez kompieli i zamiast rozka kocyk... Czy moje dziecko zacznie spowrotem sypiać w dzień??? I nie pozawijana tylko tak normalnie?? Już nie wiem co robić...

Tosia to sobie poszalalaś z tym piwkiem A bólu piersi nie zazdroszcze tymbardziej że po piwie zwiększa się wydzielanie pokarmu...

Akderk nassza wojowniczka też już w polowe ciuszków się nie mieści i mamuśka musi powoli na zakupy się wybierać Jak one nam teraz pieknie rosną jak na drożdzach.

Nic lece posprzątac troszkę bo dziś znowu gości mamy mieć a nie wiem czy to zawijanie wiele da i jak dużo mam czasu...