reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Alergia pokarmowa - proszę o poradę!

Nancy_24

Początkująca w BB
Dołączył(a)
30 Październik 2010
Postów
18
Witam serdecznie. Mam problem ze zdrowiem mojego 2 miesięcznego synka i jeżeli ktoś może mi cokolwiek dobrego poradzić, to bardzo proszę. : * Mój synek w 2 tygodniu życia dostał strasznej wysypki na twarzy, uszkach i główce, która okazała się być wynikiem alergii pokarmowej(krosty wyglądały raz jak potówki, innym razem, jak trądzik z ropą - nasilały się gdy było zbyt ciepło lub gdy maluszek płakał - ogólnie po wysiłku) . Od razu wyeliminowałam ze swojej diety wszelkie produkty zawierające białko zwierzęce - nawet wędliny robiłam sama i wrzuciłam do lamusa wszelkie alergeny, które mogłyby uczulać synka. W zasadzie pozostało niewiele produktów, a i tak alergia nie ustawała, a wręcz przeciwnie, z dnia na dzień było coraz gorzej. Na ratunek (przynajmniej na początku tak się wydawało) przyszedł nam Nutramigen, którym zastąpiłam karmienie naturalne po ustaleniu z pediatrą. Było mi ciężko, ale musiałam to zrobić żeby ratować mojego synka. I chociaż mleko te jest okrutne w smaku i musiałam na początku dosładzać szkrabowi glukozą, bo inaczej nie było nawet mowy o konsumpcji, to po 4 dniach nie było nawet śladu po wysypce. Maluszek uspokoił się i stał się złotym, bardzo pogodnym dzieckiem o ślicznej, gładziutkiej cerze, ale to nie trwało długo. Z nocy między 4 a 5 dobą synek dostał stanu podgorączkowego i załatwił się śluzem z krwią, a z samego rana na całym jego ciele pojawiła się wysypka (najpierw o zabarwieniu różowym, a potem czerwonym). Powolutku zaczęły też pojawiać się krostki na twarzy. Żeby nie pogłębiać alergii, w nadziei na poprawę, zmieniliśmy mleko na Isomil. Stosujemy go dopiero drugi dzień. Krostki na ciele stały się mniej "zaognione", ale na twarzy co chwila pojawiają się nowe. Nie wiem, czy może to być dalszy skutek picia Nutramigenu, czy też synek ma uczulenie również na Isomil. Dodam jeszcze, że po Nutramigenie ulewał bardzo duże ilości pokarmu. Boję się, że to może być uczulenie na soję, tylko, że na Nutramigen napisane jest, że jest przeznaczone m.in. dla dzieci z uczuleniem na soję. Z drugiej strony jednak zawiera olej sojowy. Sama już nie wiem, co robić. Czy któraś z Was , drogie koleżanki mogłaby mi coś poradzić, co pomogłoby w rozwiązaniu tego problemu. Nie mam pojęcia, czym będę karmiła synka, jeżeli okaże się, że na Isomil również ma uczulenie. Słyszałam kiedyś o mleku, które jest drogie, ale przeznaczone dla dzieci, które nie tolerują nawet takich hipoalergicznych mieszanek jak Nutramigen czy Isomil, czy któraś z Was wie coś na ten temat? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam cieplutko.


p.s. jeżeli umieściłam post w nieodpowiednim miejscu proszę o przeniesienie.
 
reklama
Witam
U mnie było to samo . Mały dostał ciężkiego uczulenia w 2 tygodniu życia . Z czasem było coraz gorzej . Zaczęło się ulewanie bóle brzuszka... winowajcą okazały się krople z witaminą D . Przeszliśmy już około 5 rodzaj kropli ,tabletek ... z witaminą D i na każde syn miał uczulenie .
Jeżeli twój nie zażywa żadnych leków, czy witamin . Winowajcą może być herbatka .. słowem cokolwiek innego niz mleko .
Istnieje jeszcze możliwość że dostał uczulania na przykład na detergent . Coś z czym miał styczność -może kot może pies , twój nowy proszek ... To tez w skrajnym przypadku może spowodować silną reakcję alergiczną i krwawienie z jelita .. później wysypkę .
 
Dziękuję bardzo za odpowiedź.
Podaję mojemu synkowi witaminę D od 8 dnia życia, co dzień - zgodnie z zaleceniami, ale po porzuceniu karmienia naturalnego i przejściu na nutramigen przez kilka dni było zero wysypki, nawet normalnie oddychał, a przez ten cały czas witaminkę D również standardowo dostawał. Dodatkowo synka przepajam tylko przegotowaną wodą z małą dawką glukozy i obok witaminy D pije również Dicoflor 30 - zero herbatek. Wcześniej pił koperek, ale zaniechałam jakieś 3 tygodnie temu, bo myślałam, że to może on jest sprawcą tego "złego".
Dziś dostałam informację, że jest taka mieszanka zastępująca mleko "elecare" ciężko ją w Polsce dostać, ale podobno na takie problemy jest idealna - chociaż w sumie Nutramigen też miał był strzałem w 10 :-( . Chociaż na początku myślałam, że tak jest, to czekało mnie wielkie rozczarowanie. Dziś drugi dzień synek jest na Isomil i chociaż stan kupek uległ znacznej poprawie (zero śluzu, ani śladu krwi i cały pokarm strawiony - inaczej niż przy Nutramigenie) to na twarzy ma coraz więcej krostek czerwonych i takie jakby podskórne krwotoczki się pojawiły o wielkości ukłucia od szpilki - i tak to wygląda dokładnie, jak ukłucia. Na wtorek umówiłam się na wizytę u Pani pediatry mojego synka i zapytam, co sądzi o "elecare". Na razie jednak poczekam cierpliwie, bo tak jak Pani wspomniała, mogą to być jeszcze resztki po Nutramigen i stąd pojawiają się nowe krostki. Oby tak było... :-(
 
Potencjalnie wszystko można brać pod uwagę jako potencjalny alergen . Witamina D jak i discoflor nie jest niezbędna... do życia.. Odrzucenie tego nie będzie robiło większej różnicy dziecku a będzie 100 % pewności że to nie to .
Ja bym proponowała wszystko odstawić. U nas było uczulenie na diskoflor ... Odrzucenie tego nie będzie robiło większej różnicy dziecku a będzie 100 % pewności że to nie to .
W momencie kiedy mój synek był na samym nutramigenie bez żadnych witamin ,herbatek... Nastąpiła bardzo duża poprawa .
Co do uczulenia na witaminę D .Syn na początku bardzo delikatnie reagował - popłakiwał . Później delikatnie zaczerwieniła mu się skórka... dostał wysypki na policzkach a później po jakimś czasie ( koło 1,5 tygodnia) . Miał obsypane całe ciało .
Na każde nowe witaminy z początku reagował delikatnie… Później następowało pogorszene..
W witaminach tez zdarzają się zanieczyszczenia .Przykład ? Ostatnio w Wignatolu wycofano całą partie ze względu na zanieczyszczenia chemiczne !
Jaką macie tą witaminę ? Jak się nazywa ?
Aptinu nie stosujecie czasem ? On tez jest odpowiedzialny za alergię .
 
witaminkę D dajemy z Vitis Pharma - takie kropelki w kapsułkach
od jutra odstawię mu Dicoflor, bo też mam jakieś przeczucie, że to może być powód...chociaż on raczej powinien uodparniać na alergię, ale już chyba wszystko jest możliwe...
 
niestety... mały pije nadal Isomil, ale jest coraz gorzej... twarzyczka już cała czerwona jest... do tego nosek coraz bardziej zapchany... totalna załamka :-(
nie chcę na nim testować mieszanek, ale co mam robić? nie mogę pozwolić, żeby dziecko przechodziło takie mordęgi...
 
Jestem na 100 % pewna że to uczulenie na tą witaminę . Mój syn miał na nią najwieksze reakcje . Moge nawet wstawić zdjecia jaką miał buźkię obsypaną . W tej chwili nie mam czasu ale wystarczy poszukać nawet w internecie . Jest niesamowicie dużo przypadków uczulen na witaminę tej firmy . Wystajczy wpisać w wyszukiwarce . Jedno nie dziwi że pediatra na to nie wpadł ! Mój od razu typował ta witamine jako źródło alergi !!!
Naprawdę odstawienie dziecku tej witaminy mu nie zaszkodzi a pomoże . Spróbuj koniecznie . Szkoda żeby biedny maluszek tak sie męczył .
I jeszcze w skrócie powiem że Twój syn nie ma uczulenia na witaminę a na olej lub dodatki do tego oleju . Ja sama myślałam żeby napisac do jakiegos organu zajmującego się lekami żeby nakazli umieszczenie na tej witaminie ostrzeżenia że może wywoływac alergię . Mniej dzieci by się wtedy męczyło
Musze kończyć .
 
Jestem na 100 % pewna że to uczulenie na tą witaminę . Mój syn miał na nią najwieksze reakcje . Moge nawet wstawić zdjecia jaką miał buźkię obsypaną . W tej chwili nie mam czasu ale wystarczy poszukać nawet w internecie . Jest niesamowicie dużo przypadków uczulen na witaminę tej firmy . Wystajczy wpisać w wyszukiwarce . Jedno nie dziwi że pediatra na to nie wpadł ! Mój od razu typował ta witamine jako źródło alergi !!!
Naprawdę odstawienie dziecku tej witaminy mu nie zaszkodzi a pomoże . Spróbuj koniecznie . Szkoda żeby biedny maluszek tak sie męczył .
I jeszcze w skrócie powiem że Twój syn nie ma uczulenia na witaminę a na olej lub dodatki do tego oleju . Ja sama myślałam żeby napisac do jakiegos organu zajmującego się lekami żeby nakazli umieszczenie na tej witaminie ostrzeżenia że może wywoływac alergię . Mniej dzieci by się wtedy męczyło
Musze kończyć .

Dziękuję za opinię, też zdecydowałam, że na kilka dni odstawię tą witaminkę, a jakiej firmy wit.D Pani podaje dziecku?
 
Generalnie jest tak . Jeżeli dziecko pije sztuczne mleko to dostaje optymalną dawkę witaminy D . Wiem że mój syn pijąc Nutramigen ma jej odpowiednią dawkę . Nie wiem jak jest w przypadku waszego mleka … Jaka tam jest dawka .
Ja walczyłam bardzo długo o karmienie piersią… walczyliśmy do końca 5 miesiąca … W 6 przeszliśmy na mleko . Witaminy testowaliśmy ale każde powodowały mniejsze lub większe uczulenie… Więc jak po 3 podaniach jakiejkolwiek witaminy występowało uczulenie to je odstawiałam …
Ciemiączko dziecku zarasta dosyć późno . Naprawdę witamina D nie jest w tej chwili jakoś specjalnie niezbędna . Jest jeszcze ładne słoneczko więc dawka słoneczka plus wit D w mleku i będzie ok. .
Obecnie mój syn jest na fenistilu . Próbujemy różnego rodzaju jedzonka i różne są skutki … korzystając z tego ze mamy fenistil wprowadziłam
http://www.i-apteka.pl/product-pol-385-JUVIT-Multi-krople-10ml.html
Na które to syn też ma uczulenie ale najmniejsze . W ciągu miesiąca ciemiączko zmniejszyło mu się o połowę .Myślę skończyć te krople i spróbować tranu . Tam nie ma sztucznych dodatków jak w witaminach . Jednak może się okazać że syn ma na ryby uczulenie i będzie klops .
Znajoma ma syna w podobnym wieku co ja . Ciemiączko ma już ładnie zarośnięte i lekarz powiedział że jej syn ładnie wszystko je i ciemiączko ma ładne to nic nie musi brać . Zobaczymy co powie u nas jak zarośnie ..
 
reklama
Do góry