witam się i ja
u nas z nowości brak, nocki super jak zawsze więc nie ma co pisać
weekend niby piękny ale taki sobie
sobotę spędziliśmy na zakupach i spacerkach, myślałam że i wieczór będzie równie miły ale mój już sie o to postarał żeby ta nie było, tak wiec przyłączę się do narzekających na małżów, wczoraj to nawet nie chciało mi sie z nim rozmawiać bo ta mi ciśnienie podniósł, co z tego że od razu przepraszał ja później rozmawialiśmy i on tak naprawdę nie widzi w tym problemu więc po co przepraszał ta dla świetego spokoju? ech mie rozumie tego, ale to tylko faceci
dobrze że dziś od rana jest w pracy;-):-)
przyłącze sie do gratulacji dla dzieciaczków za nowe umiejętności i ząbki
i jeszcze pochwalę się siostra mojego urodziła wczoraj w nocy synka:-)
i spóźnione życzenia dla ZOSI, JAGNY I ERYCZKA dużo uśmiechów skarby