- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 13 039
Dzwonil ten osiolek.. lekarz mu pwoiedzial ze i tak juz po obiedzie.. za pozno na cokolwiek.. ale nie widzi nic niepokojacego. rozwarl mu to i zajrzal tam... kazal rivanolem przemywac i wponiedzialek do kontroli. jesli to miecho bedzie nadal na zewnatrz to mu w poniedzialek wytna. pytal tez czy chce zwolnienie.. powiedzial ze nie ale i tak mu wystawil na 7 dni. wie ktos czy on moze pracowac jak ma wystawione zwolnienie? bo jego szef na bank sie nie zgodzi by poszedl na L4 z powodu przeklutej reki.