Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Styczen 2011

reklama
Ewcia - ja już wiem że pępkowe szykuje się w mieszkaniu u nas:/ ale małżon wie że jak wrócimy z Szymkiem ze szpitala to ma byc błysk w domu... powiedziałam mu że jak będzie miał problem z myciem łazienki albo WC to niech poprosi siostrę albo mame o pomoc :-)
 
U nas jeszcze lepiej, wódka z naszego wesela nadal stoi, a to już prawie 5 lat:-D. I mamy alkohol z każdego wesela znajomych, tak pijemy, ostatnio zrobiłam sobie taki barek w nowych mebelkach, bo już mnie wkurzają te flachy po lodówkach i w kuchni. Ale pić nie ma kto.
Mojego brata dziewczyna nie moze się doczekać małego ...i jest załamana, bo się nie wyrobiłam, a ona jutro nową pracę zaczyna i się nie zdąży nacieszyć młodym.

Zaraz idę skakać na piłce, bo już chyba 13 nie urodzę ;-)
 
W końcu Michaś zasnął, od tego tygodnia już co raz mniej śpi w ciągu dnia, ciągle tylko by oglądał otaczający go świat:-) A jeszcze lepiej by było gdyby mogł to robic leżąc u mam na rękach;-) nie ukrywam, już go do dobrego przyzwyczaiłam i czasami jest to odrobinę męczące, bo niewiele mogę w domu zrobic... Lecz z drugiej strony uwielbiam gdy leży w moich ramionach...

claudia4you ależ fajny blondynek z tego twojego Michałka:-) No, ale to od dawna wiadomo, że Michały to fajne chłopaki;-)
 
No ja już trochę posprzątałam: starłam kurze i odkurzyłam wszędzie po kolei a teraz muszę zmyć podłogę w całym mieszkanku i wyszorować wannę i sedesik w łazience. Ponieważ trochę się zmachałam to zrobiłam sobie przerwę na poczytanie co tam u Was ciekawego i jakaś mnie senność ogarnęła. Ale już ją jakoś pokonałam, na bb zaległości nadrobiłam więc trzeba się chyba zabrać za dalszą pracę.
Ja wczoraj miałam jeden z biorytmów na 0 i nic z tego nie wyszło, teraz to został jeszcze 19 i 26 ale ja chcęęęęęę szybciejjjjjjjj!!!!!!!!!!!!!!!!
 
czesc dziewczyny:)
monciaa - pewnie dobrze maluszkowi w brzuszku:-) moze czeka na dzień babci lub dziadka:)))
a u mnie nocka do du....od godz.2 Julka budziła się non stop,praktycznie zero snu...
uciekam,pózniej zajrzę:)
ticker.php
 
a ja mam dzisiaj jakiegoś głoda... zjadłam przed chwilą pomarańcze, mandarynki, jabłko, 2 banany i teraz wcinam chipsy cebulkowe:/ czuje się jak śmietnik :-)

marta - myślę że w szpitalu go szybciej wykurzą :-D
 
No ja idę się za niedługo szykować do wyjścia - taki dłuższy spacer dobrze mi zrobi, a przy okazji załatwię sobie kilka spraw - uwielbiam załatwiać heheh :-D
 
Giovanessa- Tak, ja od poczatku planowalam rodzic w Bielsku, do Zywca sie nie wybieram :no:. Nie wiedzialam tylko czy na wyspianskiego czy w wojewodzkim- zdecydowalam sie na wyspianskiego.

Ja mialam sprzatac i cos tam zrobilam ale nie mam glowy do tego.
Maz wrocil ze szpitala, rozmawial z ordynatorem o stanie zdrowia babci. Babcia ma niewydolnosc pluc, zoladek i serce w stanie tragicznym :-(.
Rozmawialam z nia wczoraj, fakt ze kiepsko wyglada ale nie sadzilam ze jest tak zle- myslalam ze to kwestia wyleczenia zoladka... a tu niewiadomo co dalej.

Wczesniej wyobrazalam sobie ostatnie dni ciazy i moment narodzin Lili jako wspanialy czas radosci... a teraz to nie umiem sobie wyobrazic ze bede sie cieszyc. Ech...

Ide cos zjesc. Maz pojechal do tesciow na chwile- mam nadzieje ze wroci szybko bo sie tu calkiem rozkleje.
 
reklama
Huggiesy wydają mi się trochę krótsze, ale szerokość się zgadza. No i wkład jest zupełnie inny, bo w Panpkach się robią takie kuleczki jak pielucha jest mokra, a H. tak jakby miały w środku zwykłą ligninę - w każdym razie jak zmieniałam pieluchę to Wojtek był mokry a pielucha zaledwie zmoczona. Zauważyłam jednak, że jak zakładam H. to Wojtek nie może wyprostować nóżki bo go ciągną te elastyczne boczki... Hmmmm może 2 byłyby lepsze, aczkolwiek jak pisza do 5 kg to powinno tak być. Na razie wygrzebałam awaryjną paczkę Pampków i jest ok, Wojtek normalnie moczy pieluchę;)
 
Do góry