reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Susełka bardzo Ci gratuluję i cieszę się razem z Tobą. Ja miałam podobną historię. 3 inseminacje, 2 próby in vitro oczywiście stwierdzone PCOS i po lapartoskopii po 7 miesiącach udało się naturalnie. Jestem przeszczęśliwa i wiem co czujesz.
Dodora ja też mam takie obawy jak ty. Ciąża to wielkie szczęście, ale cieszyć się z niej na 100% jest trudno. Przeszłyśmy tyle rozczarowań a teraz na każde wyniki i badania czeka się znowu z obawą. Chyba będę się cieszyć tak naprawdę tylko wtedy gdy moją córeczkę będę miała w ramionach. Jak narazie to mam lekką anemię a na kolejnej wizycie czeka mnie badanie serduszka - i znowu niepewność. Ale bardzo się cieszę bo już czuję ruchy, niewielkie ale zawsze to coś pozytywnego.
Pozdrawiam was ciepło i jestem zawsze z wami!
 
reklama
Susełka i Baśka1 gratuluję:ale wam fajnie dziewczynki:-)Kasia_30-przede wszystkim myśl pozytywnie i nie nakręcaj się złymi myślami.kiedyś w końcu musi się udać!Bierzesz już tabl.antykon.? Jak nie,a będziesz miała długi protokół to transfer wypadnie Ci na początku kwietnia.Dał Ci już lekarz zapis wyników,które masz zrobic?Część możesz zrobić za darmo jeśli najpierw pójdziesz do lekarza rodzinnego i da ci skierowanie na np EKg,morfologię i niektóre hormony.
 
Nadiya9 Ja tabletki zaczne brać dopiero w połowie lutego.Mam juz liste badań,zastanawiałam się czy mogę prosic lekarza rodzinnego o skierowanie na darmowe badania,typu ekg,morfologia,grupa krwi,ale nie wiedziałam czy tak można,czy lekarz się zgodzi.Ale pójde do przychodni i poprosze o darmowe skierowanie.Nadiya9 wielkie dzieki za pomo i wsparcie:-)
 
Witam drogie forumowiczki. Postanowiłam napisać ponieważ podjeliśmy z moim M decyzje o tym że chcemy skożystac z osiagniecia nauki w staraniu się o maluszka. Nasza sytuacja jedna różni się od opisywanych wyżej. Oboje jesteśmy płodni i mozemy miec dziecko deoga naturalna. Problem polega jednak na tym, że w naszej rodzinie jest wiele różnych i dosć poważnych chorób genetycznych. Oboje z M mamy wady wzroku (ja powazna m. mniejsza ale jednak) moja matka równiez ma powazna wade wzroku i w mojej rodzinie jest tendencja do wczesnych zawałów oraz do zakrzepicy. chcemy tego wszystkiego uniknać mając juz dosc własnych problemów ze zdrowiem. Wiemy ze niema 100% pewnosci ze bedzie zdrowe ale jednak jest mniejsze ryzyko jak w naszym przypadku metoda naturalna. Prosze was o opinie co wy o tym myslici??

Wiemy że ten zabieg jest możliwy bo rozmawialiśmy z lek z warszawy z Invimedu i tam tez chcemy robić zabieg. jaka jest wasza opinia o tej klinice i o naszym pomyśle. czekam z niecierpliwością na odp.. Pozdrawiam
 
Baska1- hej basiu dobrze , że nie jestem sama w tym swoim odczuciu bo juz myślałam , że może coś ze mna nie tak :) skoro zamiast sie cieszyć to ja się wciąż zamartwiam. Ja już nie moge się doczekać kiedy poczuję ruchy swojego bombla małego - kiedy ty poczułaś je po raz pierwszy ? A co to za badanie serduszka bedziesz robić - jakieś specjalne ? Mam nadzieję , że będzie wszystko dobrze - daj znac po bodaniu co i jak. Trzymam kciuki &&&&
 
anioleczek - witaj na forum :) , pomysł wydaje się być dobry ale wydaje mi się , że powinniście zasięgnąć opini kilku lekarzy . Z tego co zrozumiałam zrobilibyscie badanie genetyczne zarodków ? Takie badania , musicie sobie zdawać z tego sprawę , niosą za soba pewne ryzyko uszkodzenia zarodka - w małym procencie ale jednak zdaża się to . Czytałam kiedyś na temat takich badan na zarodkach i musicie wybrać które ryzyko jest jakby mniejsze . Nie wiem na ile takie badania są miarodajne ale jeśli lekarze popierają wasz pomysł to myślę , że wiedzą co robią ale pamietaj opinia jednego lekarza to niewiele - on może zwyczajnie naciągać was na kasę więc warto iść jeszcze do innego albo nawet dwóch. Samo in vitro jest jak najbardziej w porzadku. Powodzenia :)
 
dobora dziękuję ci za odp. Powiem szczerze że pierwsze słyszę o takich badaniach. Nasz pomysł konsultowaliśmy z dwoma lekarzami zupełnie nie zależnymi od siebie. Obaj maja takie zdanie ale nikt nie mówił nam o żadnych badaniach zarodków. Jeden miał wątpliwości czy w ogóle można przeprowadzać in vitro na dwóch komórkach od dawców, ale dzwonił do kliniki i powiedzieli ze się da:) co to w ogóle takiego te badania na zarodkach????? Jeśli wiesz coś więcej na ten temat będę wdzięczna. Jestem przez to taka skołowana ze o niczym nie myślę:( chciałabym mieć już jakieś konkretne informacje i zacząć ten cały proces starania się o dzidziusia:( Pozdrawiam Serdecznie:*
 
Aniołeczku,
chyba zrozumiałyśmy,że chcesz 'własnego' malucha, tzn. zarodek powstały z komórki twojej i nasienia męża, przebadany genetycznie przed podaniem ci. A wy chyba chcecie zarodek po prostu adoptować?

Lolitka,
co u ciebie?
 
anioleczku - chyba się pogubiłam :) czy wy chcecie zaadoptować komórkę innej kobiety bądź zarodek z innej pary ? jesli tak to badania genetyczne chyba nie sa potrzebne bo takie osoby są raczej zdrowe i po ścisłym wywiadzie lekarskim. Ja myślałam , że wy chcecie dokonać zapłodnienia z twojego jajeczka i nasienia mąża i poddać badaniu genetycznemu już zapłodnione wasze zarodki - takie badania wykrywają wady genetyczne i wykluczają ewentualne choroby , ponoć niektórzy tak próbują i jesli okazuje się , ze zarodek jest zdrowy zostaje podany kobiecie do macicy. Nie znam szczegółów takich ''projektów'' ale w ten sposób szuka się zarodka , ktory jest wolny od wad genetycznych jeśli wiadomo , że takie choroby występują w rodzinie. Pewnie dużo to kosztuje ale jesli para bardzo się uprze i chce mieć dziecko z własnej komórki i nasienia to tak to się własnie robi. Nie wiem na ile praktykuje się to w Polsce no i na taki zdrowy zarodeczek czasem trzeba długo czekać i próbowac wiele razy , szczególnie gdy oboje rodzicow choruje. Poczytaj na necie , napewno coś znajdziesz na ten temat.
 
reklama
Myśleliśmy o adopcji zarodka. Może faktycznie nie do końca jasno napisałam. Przepraszam. Faktycznie spróbuję znaleźć coś na ten temat dzięki wielkie za podpowiedz:)
 
Do góry