reklama
a ja przelatuje te jego ..... posty nawet nie czytajac 1 slowa zeby sie nie denerwowac, nie wiem czemu ale strasznie mi na nerwy dziala a nie chce wchodzic w jakas durna dyskusje.meriderka ma rację.
QLF prowokuje skutecznie. ale przynajmniej jest co czytac bo jak była cisza tak po jednym poście Qlfa 2 strony czytania![]()
pewnie ze lepiej dotkanac tylko jak wchodze do tego typu sklepow to tam mi smierdzi i wychodze, pozatym po 7-dniu latach pracy w tesco mam dosc sklepow. :-( i wlasciwie nie wchodze do sklepow zreszta maz teraz juz 4 rok pracuje w tesco i juz tez widze ze jak idziemy na zakupy to poprostu na pamiec i szybko wychodzimy. no coz jednak nam allegro zostaje :-(
to tak jak ja ;-)a ja przelatuje te jego ..... posty nawet nie czytajac 1 slowa
mi tak naprawdę kosmetyki dla maluszka (ale już mam zrobione zamówienie w aptece, tylko w pon zrealizuję), wanienka już upatrzona na allegro, pidżamki, biustonosze, no i elektryka ale to już po porodziea dużo Wam rzeczy zostało do kupienia?
Krakowianka to Ci się udał zakup ;-)
Justi pod łóżeczko podkładałaś książki czy pod nóżki dziecka, bo ja jakaś niekumata...

Skorupka gratuluję zakupu wózka, to jednak najbardziej chyba stresujący zakup :-)
Nati wydaje mi się, że ta cena taka niska, bo te ciuszki są w stanie db jak tak na fotki patrzę, albo ktoś chce hurtem sprzedać, ja ciuszków już nie kupuję hehe (tak staram się siebie oszukać)
hermionka ja mysle ze pod nozki lozeczka, z tej strony gdzie glowka dziecka, tez tak robilam przy katarzeJusti pod łóżeczko podkładałaś książki czy pod nóżki dziecka, bo ja jakaś niekumata...![]()
..aenye
Mama grudniowa'06
aha, morgaine, wczoraj chyba pytalas jak uzywam tego klina - caly czas. z tym spaniem na plasko to chodzi o to, zeby kregoslup dziecka nie byl wygiety - czyli nie powinien spac na poduszce w zadnym wypadku. a ten klin podklada sie pod materac i to sprawia, ze materac jest tak troche pochyło. a dziecko w dalszym ciagu spi plasko, tzn kregoslup jest prosty.
to generalnie pomaga nie tylko przy katarze, tez przy ulewaniu jest mniejsze prawdopodobienstwo zachlysniecia sie :-) dziecku latwiej sie oddycha.
i nie napisalam jeszcze z tego wszystkiego, ze bylam w cholernej ikei wczoraj i nie mieli mojego materialu. i okazalo sie jeszcze, ze te wybrane przeze mnie nie nadaja sie na posciel, sa zbyt sztywne. fakinsiet, runal caly moj pomysl lozeczkowy :-( buuuuuu....! nie wiem, musze od jutra (choc zaplanowalam wreszcie ta nieszczesna choinke uprzatnac) jezdzic i szukac jakies materialu ladnego :-(
to generalnie pomaga nie tylko przy katarze, tez przy ulewaniu jest mniejsze prawdopodobienstwo zachlysniecia sie :-) dziecku latwiej sie oddycha.
i nie napisalam jeszcze z tego wszystkiego, ze bylam w cholernej ikei wczoraj i nie mieli mojego materialu. i okazalo sie jeszcze, ze te wybrane przeze mnie nie nadaja sie na posciel, sa zbyt sztywne. fakinsiet, runal caly moj pomysl lozeczkowy :-( buuuuuu....! nie wiem, musze od jutra (choc zaplanowalam wreszcie ta nieszczesna choinke uprzatnac) jezdzic i szukac jakies materialu ladnego :-(
pandorka
Luty 2010 / Kwiecień 2011
4. Daszek tej trumienki obok wózka (pewnikiem do przenoszenia nygusa/nyguski) jest bez jakiejkolwiek regulacji.
byc moze nie powinnam sie odzywac ale troche mnie to poruszylo...nie wazne jaka jest Twoja opinia o wozku czy powinienes taka wyrazic czy tez nie, ale nazwanie nosidelka dla malucha trumienka chyba jest troche nie na miejscu...
Qlf.... wilmek ma rację, nie powinieneś nazywać nosidełka trumienką-bynajmniej żadnej z nas nie kojarzy się to dobrze...
Qlfon-wydaje mi się, że wystarczyloby jak byś napisal, że tobie się ten wozek nie podoba-bo masz do tego prawo-bez tej calej reszty.takie uwagi to dobrze pisac jak ktoś jeszcze czegoś nie kupił i prosi o radę a nie jak już kupił-bo to nic nie zmieni,a według mnie sprawiasz mu przykrość-myslę, ze skorupka ponieważ kupiła ten wózek i przemyslala ten zakup nie przejmie się tym co napisałeś ale na przyszłość pamiętaj, że dobre rady powinno się dawac wtedy gdy są potrzebne a nie po czasie, kiedy i tak nic to nie zmieni.
Zuzanna, spokojnie, przecież Skorupka nie napisała, że kupiła, lecz, że WYBRAŁA,
z dalszej części tekstu wynika, że zakup nie został jeszcze dokonany, a poza tym nie ona wykłada kasę...
Qlf, przede wszystkim skorupka nie prosila o rady :-) chciala sie pochwalic, wiec nic Tobie i nam do tego.
Bez względu na to, czy Skorupka prosiłą o rady, czy nie, to sam fakt, że napisała postana temat swojego wyboru wskazuje na to, że ktoś go zauważy i na niego odpisze. Jednemu wózek się spodoba, a innemu nie. Znajdzie się i trzeci, który zauważy ciut więcej niż inni i wyda własną opinię na temat produktu.
...rzeczywiście, Skorupka nie prosiła o rady, i z pewnością znowu się narażamy pisząc szczerze, ale chyba lepiej mimo wszystko OSTRZEC przed możliwym oszustwem, niż słodko poklepać po ramionku
oczywiście, że lepiej napisać prawdę
Qlf wynajal chyba joll na tlumaczadobry i zly glina normalnie
takie dziwne skojarzenie.. jesli Was urazilam, przepraszam ;-)
A ty jesteś adwokatem Skorupki? Chyba Cie o to nie prosiła ?
a propos Waszych slow: ja natomiast widze, ze wozek zostal zalicytowany niedlugo przed napisaniem posta na naszym forum i umiem dodac dwa do dwoch, tym bardziej, ze skorupka napisala, ze wybrala wozek szary w misie - czyli rozumiem, ze zaklepala go sobie.
Ale w momencie napisania posta transakcja jeszcze nie została dokonana ;-)
mniejsza o to. uwazam, ze niekulturalnie jest po pierwsze zwracac komus uwage przy wszystkich - skoro tak bardzo sie martwicie, to przyjemniej dla skorupki byloby chyba napisac priva i moze w nieco milszym tonie, a na pewno wzielaby to pod uwage.. po drugie, prosta sprawa, o gustach sie nie dyskutuje, kazdemu pasuje co innego. niektorych najbardziej przekonuje cena i tylko taka osoba musi wiedziec, czego za to oczekuje.
Jeszcze raz podkreślam, że jak się pisze posty na forum, to należy się liczyć na to, że ktoś na nie odpisze.
moim zdaniem, Qlf, po prostu Twoja bezposredniosc predzej zrani i zrazi do Ciebie i Twoich opinii zainteresowana osobe, niz faktycznie pomoze. nie ma co dyskutowac, ale fajnie byloby, gdyby szczerosc i uprzejmosc po prostu szly ze soba w parze. tyle ode mnie.
Myślę, że od początku wiele z Was uprzedziło się do Qlfa i to tyle w temacie. Przyznaję jednak, że ma nietypowy sposób pisania i wypowiadania się, a to niektórych "uraża". Tylko najczęściej atakują Go osoby trzecie, a nie te, do których bezpośrednio skierowany był post.
Skorupko proszę Cię o przeanalizowanie owego postu Qlfona i zacytowanie fragmentów, które Cię uraziły i odniesienie się do nich.
Bardzo proszę Was wszystkie o zamknięcie tej dyskusji i załatwianie tego typu spraw poprzez PW. Dziękuję.
taaa alegro wciąga jak cholera.a ja przelatuje te jego ..... posty nawet nie czytajac 1 slowa zeby sie nie denerwowac, nie wiem czemu ale strasznie mi na nerwy dziala a nie chce wchodzic w jakas durna dyskusje.
pewnie ze lepiej dotkanac tylko jak wchodze do tego typu sklepow to tam mi smierdzi i wychodze, pozatym po 7-dniu latach pracy w tesco mam dosc sklepow. :-( i wlasciwie nie wchodze do sklepow zreszta maz teraz juz 4 rok pracuje w tesco i juz tez widze ze jak idziemy na zakupy to poprostu na pamiec i szybko wychodzimy. no coz jednak nam allegro zostaje :-(
a co do QLFa to myślę że mają z Joll niezły ubaw czytając jak się te posty nas absorbują
was mam od dyskutowania
Aenye dzięki za odp. w sprawie klina. kupuję
a co do pościeli i choinki, choinka jasna! choinka poczeka, najwyżej za rok będzie jak znalazł
ja niestety jestem chyba zmuszona do allegro bo M remontuje i pracuje na przemian więc z Młodym musze siedzieć a z nim to tylko po pościel do tej hurtowni pojadę, na szwędaczkę się nie nadaje bo za dużo go muszę podnosić do i z fotelika i w ogóle przy nim to bym sie nie skupila na tym co kupuje tylko na nim
no widzę że pandorka wzięła sprawy w swoje ręce.
myślę jednak że nie ma sensu apelować o zamknięcie dyskusji bo jest ona kulturalna, nikogo nie obraża i wszyscy mamy prawo się wyrażać. zarówno pandorka, qlf, joll, skorupka, aenye (może jednak skorupka prosiła by była adwokatem
qlf chyba coraz bardziej zadowolony z wprowadzania zamętu na naszym forum....
Ostatnia edycja:
Justi83
Fanka BB :)
hermionka pod nóżki oczywiście, wzięłam 2 mniej więcej takie same
wtedy nie trzeba podusi skosnej, dziecko ma bezpiecznie w razie zakrztuszenia się, ulewania itp... bo jest pod katem. Polecam takie ulożenie
pandorka
Luty 2010 / Kwiecień 2011
Aenye dzięki za odp. w sprawie klina. kupujęja też podkładałam książki, no ale bądź co bądź nie do tego mają służyć
26zl to nie duzo przy okazji innych zakupów na allegro a ten klin naprawdę chociażby przy katarkach super sprawa!! no i to się pod materac podkłada.
a co do pościeli i choinki, choinka jasna! choinka poczeka, najwyżej za rok będzie jak znalazł
ja niestety jestem chyba zmuszona do allegro bo M remontuje i pracuje na przemian więc z Młodym musze siedzieć a z nim to tylko po pościel do tej hurtowni pojadę, na szwędaczkę się nie nadaje bo za dużo go muszę podnosić do i z fotelika i w ogóle przy nim to bym sie nie skupila na tym co kupuje tylko na nim![]()
hermionka pod nóżki oczywiście, wzięłam 2 mniej więcej takie samewtedy nie trzeba podusi skosnej, dziecko ma bezpiecznie w razie zakrztuszenia się, ulewania itp... bo jest pod katem. Polecam takie ulożenie
No włąśnie miałam pisać... są takie klocuszki pod nóżki od łóżeczka i w zależności od potrzeby podkłada się 1, 2 lub 3 klocuszki. U nas się nie sprawdziły niestety, bo pies próbował je obgryzać i wyciągać, więc podkładaliśmy 2 katalogi grubości książek telefonicznych (obok siebie) pod materacyk.
reklama
Justi83
Fanka BB :)
pandorka my nie mamy psa
ale jak widac sposobów jest wiele.. tylko pamietajcie żadnych miękkich poduszek na poczatek!
)) to dla 'nowych' mam, bo spotykam się z tym , ze niektóre położne mówią, ze można miękką podusie od poczatku.. hmm
Podziel się: