reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kwietniówki na zakupach!!!

Witam,
zgodnie z umową wzięłam się za spis z natury;)
a wygląda to następująco:

zakupy dokonane
100zł łóżeczko
600zł wózek (a właściwie dwa, w tym pierwszym nie było fotelika)
50zł pościel + wypełnienie
30zł drugi kmpl pościeli
30zł prześcieradła szt 2
40zł przewijak
80zł butelki zestaw startowy avent
1100zł ubranka (z kosztami przesyłki łącznie ponad 300szt do 6m-ca) średnia miesięczna prawie 200pln
20zł płyn do prania (który już poszedł prawie cały na dopranie powyższych)
500zł moja garderoba
50złwaga(wcześniej się nie ważyłam, a życie pokazało, że jednak warto mieć własną
70zł ciśnieniomierz (musiałam kupić nowy, bo wcześniejszy odmówił współpracy)
------
2670zł

wydatki dokonane
810zł badania większość można zrobić na nfz, chociaż fakt, nie zawsze
1070zł gin
1100zł leki (folik, pregna plus, falvit mama, preparaty magnezowe i żelazo, a także
duphaston do 20tc)
320zł SR z braku kasy można zrezygnować
------
3250zł RAZEM WYDANE 5920zł ~6000zł

planowane zakupy

50zł kocyki
350zł angelcare zakup nie jest standardowy, nie każdy potrzebuje/chce
40zł podkłady pod prześcieradło
35zł podgrzewacz do butelek
35zł olejek do masażu waginy
100zł staniki do karmienia na upartego można za 50 kupić 7 sztuk
30zł aspirator
350zł laktator medela mam Avent ISIS za 70pln, dałam radę
25zł maść do brodawek purelan nigdy nie używałam, kropla mleka i jest ok ( ale nie każdemu wystarczy)
18zł wkładki laktacyjne
50zł ograniczniki do łóżeczka
80zł pieluchy tetrowe i flanelowe (do tej pory używam przy Jaśku 2 tetrowych i 4 flanelowych- koszt 20pln)
100zł wanienka kupiłam za 20pln
250zł bujaczek są i za 100pln
200zł kojec
150zł kosmetyki i art hig. dla mnie i maleństwa do szpitala i na pierwszy ogień
80zł szlafrok
-------
1965zł

300zł leki
450zł wizyty u ginki
300zł ostatnie badania
------
1050zł

RAZEM PLANOWANE WYDATKI 3015zł~ 3000zł

cuzamen do kupy wyszło 9000zł

Jeśli macie pomysły jak wydać mniej, to poproszę
(prezenty od rodziny, czy znajomych nie wchodzą w grę)

prawdopodobnie trzeba będzie dodać jakieś koszty porodu, tej kwoty jeszcze nie znamy

Na upartego możnaby zaoszczędzic z Twojej listy około 1300pln
Nie daj Boże, nie chcę powiedziec, że za dużo wydałaś czy coś w tym rodzaju. tylko tak subiektywnie spojrzałam, co mi się przydało, a co nie.
jedna kobieta przechodzi ciążę bez komplikacji, chodzac do lekarzy na nfz i tak samo robiąc badania, inna ma spore komplikacje tudzież ma dramatyczne doświadczenia za sobą i wymaga innej, bardziej specjalistycznej/indywidualnej - drogiej opieki.

 
reklama
szczęka mi opadła nt wydatków.. boję sie nawet próbować cokolwiek zliczać.. nie, nie tykam sie tego. wolę nie wiedzieć! dziś Matki Bożej Pieniężnej, jutro M ma wolne więc na zakupy czas i na 100% nie będę nic spisywać. boszzzzzzzz no opadnięta szczena..
joll jedyne co zauważyłam to wanienka; na pewno można kupić za mniej niz 100 zł,allegro i nie tylko ok 30zł, no i laktator, myslę że dość drogi wybrałaś ;-), a i kojce tez mozna tańsze ale to zależy juz jaki sie chce, bo najprostsze to już za 70zł.
ja nie będe miała drewnianego łóżeczka, kupuję łóżeczko turystyczne żeby miec na wyjazdy już. znalazłam genialne za 160zł.

Wielofunkcyjne lozeczko kojec turystyczny 3 kol (1434749525) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy
 
No to ja zupełnie malutko: do tej pory dwa USG razem 250 zł, duphastn 1 opakowanie, ciuszki 400, witaminy około 200 zł. Reszta na nfz...wiadomo dojdzie wózek, ale tu szalec nie będziemy, łóżeczko dostanę, jedna pościel kupię, bujaczki, siedzonka dostanę, zostana kosmetyki, termometr, wanienka,kocyk i wsio. Nie będzie tak strasznie. Zaznaczam,ze po Mai nie mam nic, bo ona to uż prawie 8 lat ma.

Koot, boję się, że się negatywnie rozczarujesz, bo właśnie te kosmetyki, termometry, kocyki i wsio - nawet naprawdę tanio kupione - "nabijają" cenę. Niemniej trzymam kciuki, żeby Ci się udało jak najtaniej wszystko pokupować. :)
 
nie ja wiem,że to dużo wyjdzie, ale nie będzie dochodziło do jakiś 5 tys. Ja bardzo mało do tej pory wydałam, bo nie mam gdzie tego składować przez ten remont.
 
e, juz tyle tu zliczen, ze ja nie robie ;-) pitole. nie bede sie straszyc. jutro jade z D na jakies zakupy. moze przekonam go do zakupu komody i lozeczka juz, w sumie chcialabym juz miec ta komode, zeby moc tam wlozyc ubranka. inaczej nie zaczynam prac, bo po co, zeby znowu w siatki wlozyc?
 
Przy tej dzidzi nie wiele wydaliśmy na razie, bo ciuchów 99% na razie po Filipie- mowa o bodziakach, pajacykach, dresikach itp. Wiele dzidziowego "sprzętu" też jest. Na leki nic nie wydałam, bo wszystko co na receptę mam w ciąży za darmo, a wszystko co mi potrzeba dostaję na receptę ;-)
 
a ja rzucę spojrzenie na finanse z innej strony.
jak wiecie prowadzę działalność gospodarczą. od listopada jestem na L4 - wczesniej podwyższyłam składki zus, może nie drastycznie, ale jednak. zus przysyła prawie 3.000, a firma funkcjonuje bez zmian, bo przecież (mój) Pawełek jest jej pracownikiem i może wszystko robić sam. czyli na L4 ( powiedzmy około 5 mies) + macierzyński kolejne 5(?) Państwo da mi 30 000. na dziecko starczy i na wiele innych rzeczy. więc mimo, że wzrosły wydatki - też nie tak drastycznie, bo przecież mamy wózki, łóżeczko, ubranka po Jasiu ( większość coccodrillo, 5 10 15, plus zary kilka sztuk) i inne potrzebne drobiazgi
kupiłam oczywiście kilka nowych ubranek, kocyk, kosmetyki, pieluchy ale reszta jest
lekarz kosztował mnie z 500pln ( wizyta 70-100pln) plus ostatnia w Wyszkowie - paliwo ok100 i badania 70, wizyta sama w sobie z usg ( w prywatnej klinice -ale mają umowę z nfz) za darmo
nie pomyślcie, że robię interes na kolejnym dziecku....ale jesli jest możliwość (legalna) na uzyskanie dodatkowych finansów, to czemu nie? i jeszcze jedna sprawa, nawet gdybym nie miała wcześniej dzieci i tak nie zrobiłabym zakupów dla dziecka na 20.000!!!! co innego jeśli wliczamy in vitro do kosztów ciązy itp perturbacje medyczne. wtedy to i na 200 000 się zgodzę, że można wydać.
ale ot tak "standardowo" to 20 tys wydaje mi się zbyt wygórowaną kwotą.

Koleżanko, chyba Przegięłaś...
nie każda tyle zarabia, nie każda może iść na zwolnienie, nie każda ma już dzieci, po których sporą część wyposażenia

a Państwo Tobie niczego nie daje, Sama na to Zapracowałaś, Płaciłaś przecież składki,
(ja także płaciłam, przez 13lat prowadziłam działalność, a teraz nic mi z tego nie przysługuje, nawet jednej kuroniówki nie dostałam, -tak na marginesie)

nie Musisz się tłumaczyć,
ale też nie każda z nas ma takie możliwości, no niestety,

a co do wydatków, to naprawdę nie wiem, jak można wydać mniej niż wydałam, no może poza lekarzem, ale to i tak nie jakaś super wielka oszczędność, bo gdybym miała dojeżdżać do przychodni i czekać na wizytę, to może zaoszczędziłabym połowę tej kwoty, a nerwy też ważne (niestety nie mam dobrych wspomnień z usług nfz)

szczęka mi opadła nt wydatków.. boję sie nawet próbować cokolwiek zliczać.. nie, nie tykam sie tego. wolę nie wiedzieć! dziś Matki Bożej Pieniężnej, jutro M ma wolne więc na zakupy czas i na 100% nie będę nic spisywać. boszzzzzzzz no opadnięta szczena..
joll jedyne co zauważyłam to wanienka; na pewno można kupić za mniej niz 100 zł,allegro i nie tylko ok 30zł, no i laktator, myslę że dość drogi wybrałaś ;-), a i kojce tez mozna tańsze ale to zależy juz jaki sie chce, bo najprostsze to już za 70zł.
ja nie będe miała drewnianego łóżeczka, kupuję łóżeczko turystyczne żeby miec na wyjazdy już. znalazłam genialne za 160zł.

Wielofunkcyjne lozeczko kojec turystyczny 3 kol (1434749525) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy

wielkie dzięki:)
wanienka jest profilowana z termometrem i dozownikiem płynu, czy cuś, więc chyba nie skuszę się na tańszą wersję, zwłaszcza, że to nasze pierwsze Maleństwo, te profilowanie dodaje nam pewności,
co do laktatora i kojca, to jeszcze przed nami, więc jeśli uda się kupić coś taniej, to będzie oszczędność, ale wolałam założyć, że kupię nowe i nie najtańsze,
zobaczymy
nie wiadomo, czy jeszcze coś nie dojdzie
aha, przypomniał mi się jeszcze jeden wydatek -komoda na Skarbowe rzeczy -300zł, więc jeśli zaoszczędzę na powyższych, to i tak suma się nie zmieni

Na upartego możnaby zaoszczędzic z Twojej listy około 1300pln
Nie daj Boże, nie chcę powiedziec, że za dużo wydałaś czy coś w tym rodzaju. tylko tak subiektywnie spojrzałam, co mi się przydało, a co nie.
jedna kobieta przechodzi ciążę bez komplikacji, chodzac do lekarzy na nfz i tak samo robiąc badania, inna ma spore komplikacje tudzież ma dramatyczne doświadczenia za sobą i wymaga innej, bardziej specjalistycznej/indywidualnej - drogiej opieki.


...a mogłabym wiedzieć na czym mogłabym zaoszczędzić? tzn nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, że na prv wizytach u gina?
sama o tym wspomniałam, jednak w moim przypadku, to nie byłaby aż tak duża oszczędność, bo gina mam blisko, a przychodnię daleko, więc czas i dojazdy to może połowa tej kwoty, nie licząc nerwów, a z usługami nfz mam przykre doświadczenia
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
joll... anawoj napisała tylko, że z tego co napisałaś znalazłaby kilka rzeczy, które jej się nie przydały, z czego wnioskuję, że by ich nie kupiła ;-)

bez stresów dziewczyny.
 
I tak wiadomo, że każdy wyda tyle, ile uważa za słuszne. Targowanie się, nie ma tu sensu. Każda z nas jest inna, ma inny status finansowy, inne potrzeby itd. Jeśli ktoś może pozwolić sobie na prywatne wizyty, nowe modele wózków, wanienek, czy leżaczków, to nie rozumiem, dlaczego ma tego nie robić. Z drugiej strony wiadomo, że wszystko można dostać "z drugiej ręki" i też nie ma w tym nic złego. Dziecko kosztuje mniej lub więcej, ale tak jest ze wszystkim. Jedna z nas będzie kupowała tylko markowe ciuchy i oryginalne perfumy, a druga będzie ubierała się w second handach i kupowała np. tańsze odpowiedniki perfum. Tak samo z wędliną, meblami, szamponami itd. Zawsze można wydać więcej i zawsze można wydać mniej, a i tak każda z nas wyda, tyle, na ile może i chce sobie pozwolić.
 
reklama
Do góry