reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Gosia i ode mnie serdecznie życzenia dla ROCZNIAKÓW :) ech kiedy moje tyle będa miały... :)

Monia u nas też właśnie tak okropnie ciągnie od okien... dobrze że beda ocieplać blok to moze na nastepna zimę bedzie ok. A tak w ogole to i tak kaloryfer na noc wyłączamy jedynie wieczorem podgrzewam i jak dojdzie do 22,5 to wyłączam.

Po szczepieniu na szczescie ok :) wiec najwiekszym nieszczesciem szczepieniowym był tylko płacz. Moja mama strasznie ubolewała że to nie wymysla nic żeby mniej bylo wkłuć. Ja jej mówie ze jak da po 200 zł to bedzie jedno ale oby w zyciu tylko takie bóle miały jak podczas ukłucia ...

Jesli chodzi o atmosfere na forum to tak jak pisałam wczesniej szkoda że się popsuło.
Moim zdaniem czasem niezauważanie nawzajem swoich postów to jedno... cóż każda forumowiczka ma swoich odbiorców, inna nie ma i jej niektóre posty giną w tej całej lawinie wpisów.
Mnie jeszcze "uderzyło" coś podczas sprawy z 2anią co potem pojawiło się kilka razy, wczesniej nie zauwazałam chyba... a mianowicie taki ton niektórych wpisów "ty robisz źle ja robie najlepiej, ja mam najlepsze ty nie" a tak naprawde to nie wiadomo kto robi dobrze a kto źle bo jak nieraz pisałysmy co osoba to opinia i powinnysmy sie tu dzielić swoimi opiniami a nie krytykować sie i wręcz naskakiwać.
Jest nas nie aż tak dużo (bliźniaczych mam) więc wspierajmy sie i szanujmy nawzajem.

a tak na rozluźnienie... widziałyście sześcioraczki ze Stanów? :)

z9146609X,Pansto-Mc-Ghee-z-dziecmi.jpg
 
reklama
Zgadzam się z izą i monią, ja tez kilka razy miałam zamiar usunąć konto bo czułam się niezauważana, albo drażniły mnie te ciągłe słodkości i wychwalania bez powodu, jak do małych dzieci, yen Ty tego nie zauważasz bo ciągle jesteś zachwalana itd, ale mam propozycje koniec tematu, i tak jak w związku czasem potzrebna kłótnia dla oczyszczenia atmosfery, ale Yen nie można nic zarzucić bo ona chyba jest najsympatyczniejszą mamą na forum, zawsze odpisuje wielu osobom.
Także moja propozycja koniec tematu!!

Karmiłam tak jak Lenna, czasami karmiąc obu miałam obie dłonie wolne. :-)
Myśle że z czasem trzeba bedzie podzielić forum, chociażby rocznikami :tak:
małgoń bedziesz jezdzić na łyżwy, ja kiedys śmigałam, a w tym roku pojechaliśmy z moim na lodowisko to nie dość że nogi mi się trzęsły to jak się przewróciłam to leżałam i nie mogłam wstać, płakać mi się chciało

U mnie na oknach koce bo ciągnie od okien

rainmanka moja siostra mówi że pare sekund płaczu a tyle pieniędzy kosztuje, ja jak szczepiłam pierwszy raz i zapłaciłam i miałam dwa ukłucia to żałowałam, bo nie dość że nie zauważyły to co za różnica takie szybkie wkłucia, na szczęscie już więcej nie zapłacimy
 
Ostatnia edycja:
iza faktycznie, jeżeli jestem mało pomocna to przepraszam - staram się najbardziej jak mogę - nie dogodzę jednak wszystkim...:-(
A Gosia była na tym forum bardzo częstym gościem, codziennym i aktywnym, ale wróciła do pracy i wiadomo..czas, czas, czas..

To ja chciałabym rzucić propozycję, bo widzę że rozdźwięki są coraz silniejsze i narastają z każdym dniem. Proponuję żeby założyć oddzielne tematy dla:
- bliźniaczków niemowlaczków
- bliźniaczków roczniaków itd
Faktycznie może być nużące czytanie o butach jak kogoś intersują wilkości zjadanego pokarmu przez niemowlaka, albo czytanie o nocnym wstawaniu jak kogoś zajmują pierwsze kroczki maluszka. Co wy na to? To tylko luźna propozycja....

Gosia wszystkiego dobrego dla twoich słodkich roczniaczków!!!
 
Ostatnio tez zauwazyłam, że mieszają się tematy mam w różnym wieku a przez ilośc produkowanych wypowiedzi traci sie wątek i trudno spamiętac - trudno robic notatki przy komputerze! żeby nikogo nie pominąć. Przyznaję-zdarzało mi się, że chciałam cos odpisac i w końcu zapominałam bo pamiętałam lepiej posty które przeczytałam później. Pamięć ludzka tez jest zawodna nie mówiąc i ilości czasu jaki możemy przeznaczyć na jednorazowe przesiadywanie przy komputerze. Ja robię to z doskoku jak małe akurat czymś się zajmą.
Ja jestem za żeby takie wątki stworzyć. Poza tym młodym mamom - czyli takim które dopiero urodziły czasem cięzko wbić się w rytm mam z doświadczeniem na forum (tylko bez tłumaczenia sobie o kole wzajemnej adoracji! :) ) i często widze, że się wstydzą. Widac to po tym jak często w pierwszych postach boją się że je zlinczujemy! Każdy ma rawo do poszukiwań odpowiedzi na nurtujące go pytania - należy jednak pamiętać że mamy starszych bliźniaków nie ze wszystkimi problemami miały do czynienia więc najzwyczajniej w świecie nie piszą.

I proszę uspokójmy się! Mamy 536 stronę i do tej pory udało sie nam napisac je bez kłotni, obrzucania siebie pretensjami! Jestesmy tu dla przyjemności a nie z przymusu i starajmy się wzajemnie się wspierać jak dotychczas bo kto nas lepiej zrozumie niż my same? :)
 
To i ja sie przywitam...

Kurcze..wiecie co dziewczyny...u nas na majowkach tez byl temat, omijania, nieodpowiadania na posty walkowany...:-( Zawsze predzej czy pozniej to ma mniejsce....
A ja napisze tak....na watek zagladam bardzo dlugo ale rzadko sie wczesniej udzielalam bo moje dziewczyny wydawaly sie za duze na tle forumowych dzieciaczkow...Jak o cos pytalam to czesto nie dostawalam odpowiedzi i wcale mnie to nie dziwilo.
Teraz moje posty tez czesto byly omijane- nie wiem czy to dla tego ze malo sie wczesniej udzielalam??
Druga sprawa to dzielenie sie na obozy...zawsze tak bylo i bedzie...nie unikniemy tego.

Ja czesto nie odpowiadam na jakis temat bo poprostu u nas takiego przypadku nie bylo..tak jak ostatnio temat ulewania. moje dziewczyny nigdy nie ulewaly wiec nie odpowiadalam.
A czy jest sens tumaczenia w kazdym poscie...Uwaga...nie wypowiadam sie na dany temat bo nie mailam z nim stycznosci...Przeciez to bez sensu.

Tez bylabym za podzieleniem watku.


Małgon...u nas na rota sie nie szczepi. Mamy w pakiecie szczepienia na pneumokoki, meningokoki.
Co do placzu podczas karmienia- u nas byly to samo....czasem zdazalo mi sie karmic male we dwie, ale najczesciej jedna odkaldalam do lezaczka, dwalam smoka i bujalam. No inaczej sie nie dalo. Takze wtrwalosci Ci zycze..


Gosia...wszytkiego najlepszego dla Twoich roczniaczkow...:-):-)

Monia...woow..ale fajnie macie- choc ja na lyzawach nigdy nie jezdzilam ale z checia bym sprobowala..:-)


A my wczoraj robilismy pokoik malym- byl taki smutny.
Teraz na scianch sa sliczne naklejki ( wynajmujemy dom wiec malowanie nie wchodzilo w gre), czekam jeszcze na zaslony i nowy abazur. Posciel tez im musze kupic druga na zmiane i bedzie slicznie...
Dziewczyny mega zadowolone...a to najwazniejsze...:-)
 
Ostatnia edycja:
Małgoń ja właśnie ze względu m.in. na to, że jak karmiłam jedno to drugie płakało, a to karmione wisiało i wisiało na tej piersi to się poddałam. Tobie życzę wytrwałości.
Muszę przyznać, że teraz jak mi się zdarzy raz w tygodniu taka sytuacja, że razem karmię (bo buteleczką to oczywiście nie problem) to wszystko. Jakoś to odbywa się łagodnie, bez płaczu drugiego, po kolei. W nocy jak wstawały (bo całe szczęście to już raczej czas przeszły)to prawie nigdy razem, ale właśnie tak jak jedno zjadło to drugie się zaczynało roić.
Dzś po przespanej nocy zjadły rano 180 i 150. A dodam, że jednak tego kleiku nie daję jeszcze. Łatwe w obsłudze egzemplarze mi się trafiły chyba?:-)
Nie może być jednak za słodko, bo moja starsza córka tak mi daje czadu, że lepiej nie mówić. Może wiecie czy jest jakieś forum dla mam zbuntowanych nastolatek?

lenna u nas rzeczywiście syberia, jak komuś brak śniegu i mrozu to zapraszam

rainmanka super te sześcioraczki
 
Jola ja też ciągle jestem na etapie urządzania pokoików - trwa to już jakiś rok:-D Na razie pomysły mi się wyczerpały i szukam inspiracji, więc może jakieś zdjecia, pochwalisz się???

Małgoń ja szczepiłam na rota, ale u nas inaczej niż u ciebie, pediatra usilnie namawiała...powiedziała że są inne czasy, że jeżeli można zabezpieczyć i ma się na to jakieś pieniażki to warto to zrobić. I w ten sposób nasze becikowe znalazło zastosowanie:-)

Monia nie przerażaj mnie, za jakieś 14 lat będę miała w domu dwie zbuntowane nastolatki jendocześnie:-D
 
Jola - super że Dziewczyny zadowolone.

A może by też założyć wątek pokoi dla bliźniąt, ale nie takiego co to będziemy na umór wklejac zdjęciz znalezione w internecie (choć tez można bo to przydatna inspiracja), ale naszych pokoi jak któres mają już takie przygotowane i mają ochotę się podzielić z innymi mamami? Może jakies fajne dodatki, które się u Was sprawdziły i polecacie?
 
Ja piszę na wątku baaaardzo ale to bardzo rzadko. Jak mam jakiś problem to pytam. Pomimo tego, że tak mało się udzielam jeszcze nigdy nie zostałam zignorowana przez inne foremki. Szczerze mówiąc to ja wolę sobie was poczytać, z waszysz postów zawsze sobie wyłowię jakieś cenne info na dany temat.

Gosia wszystkiego naj dla Czorcików:))
 
reklama
Dziekujemy za wszystkie komplementy odnosnie zdjecia moich malutkich!:)))

Iws swietny pomysl z tymi pokoikami. Jestem za:)

My na rota nie szczepilismy i male mialy tego wirusa jakos w listopadzie, ale lagodnie go przechodzily. Kuzynka swojego malego zaszczepila i tez przechodzil wirusa..ale on wyladowal w szpitalu..tyle ze ona za pozno zareagowala jak sie odwodnil, ja male od pierwszego dnia nawadnialam juz.

Iza wlasnie moje male podobno sa jednojajowe! Ale nie wiem w ktorym miejscu;) mysle ze to pomylka! Od poczatku lekarz mi mowil, poniewaz mialy wspolne lozysko a wtedy podobno nie moze byc inaczej..

Monia hehe dobre..z ta pikanteria! Pewnie ze musi sie czasem cos dziac bo byloby za pieknie:) i za slodko:) ja naprawde czytam wszystko ale nie jestem w stanie na wszystko odpisywac. Jak mi wpada cos w oko to odpisuje. Czasem tez nie dostaje odpowiedzi na swoje pytania..CO DO TEGO NP CZY DAJECIE MLEKO KROWIE MALUCHOM? No jedynie Milenka.Ktorej dziekuje za odpowiedz:-)

Rainmanka jak sie patrzy na to zdjecie rodzicow z szescioraczkami to az zazdrosc bierze..ale jak pomysle co sie dzieje u nich w domu to juz nie. Dziekuje Bogu za moje slodkie 2 istotki..tylko dwie!:-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry