Pok, a Ty leczysz się jakoś konkretnie, czy sam progesteron?
Hmm u mnie to dziwna sprawa jest. W poprzednim cyklu bylam u gina na normalnej kontroli + zeby mi zinterpretowal wyniki spermogramu, bo nie wszystko bylo dla mnie jasne, a on przy okazji machnal USG dopochwowe i mowi: owulacji nie bylo (a to juz byl 21dc) i endo 6 mm - prosze brac progesetron do konca cyklu i w nastepnym cyklu (czyli w obecnym) jak tylko test owu bedzie pozytywny lub jak temp skoczy, prosze od razu przyjsc i zdecydujemy czy dalej brac progesteron czy wystarczy.
Oprocz progesteronu 3 m-ce temu kazal mi brac pre-mens (polski castagnus tylko w mniejszej dawce) i duofer-fol (zelazo z kwasem foliowym).
Hormony robilam w lipcu - wszystko pieknie bylo, hsg - wszystko ok, spermogram - super.
Ale teraz gin tlumaczyl, ze mozliwe, ze owulacja u mnie jest tylko co kilka cykli albo co kilka cykli jej nie ma i w ten sposob czas staran sie bardzo przedluzyc moze, wiec trzeba zbadac co sie dzieje.
Nie... ja wiem,że fasolki nie ma. Takie przeczucie :-(ale i tak poczekam na @ z braniem tamtych leków.
fifka, a ktory ty masz dc i kiedy powinnas @ dostac gdybys luteiny nie brala?
przykro mi, ze test negatywny ale glowa do gory! Uda sie w koncu

sciskam mocno!
cześć dziewczyny, dołączam do Waszego grona. My się staramy od sierpnia (od naszego ślubu) , czyli to już zdaje się ósmy miesiąc starań i nic :-(
Najgorsze jest to że wszyscy się pytają kiedy będzie dzidzia i mnie dobijają. Ja już powoli łapię doła, a ostatnie dwa dni chodzę zła jak osa bo w piątek pojawiła się ta wstrętna @.
Cykle w ostatnim roku mam nieregularne od 24 do 31 dni , więc zaczynam prowadzić kalendarzyk i zapiski bo trudno stwierdzić kiedy owu .
Trzymam kciuki za wszytskie staraczki i zafasolkowane
jak masz nieregularne cykle, to ja bym Ci jeszcze proponowala mierzenie temperatury i obserwacje śluzu. A bylas z tymi cyklami u gina? Moze moglby je wyregulowac?