Morgaine - ja nie zamierzam z Tobą wiecznie konkurować, no coś Ty. Masz już to złoto w długości postów i tyle. Ale wiesz, czasem możesz komuś na chwilę przekazać pałeczkę 
Zwłaszcza jak się naprodukujecie od rana, a człowiek normalnie od rana ma mnstwo spraw do załatwienia.
Zresztą moj małż to się wkurza że ja nic tylko przed kmopem siedzę, a potem narzekam że mnie boli.
A a propos spania - wczoraj i dzisiaj są takie senne dni, że się nie zdziw, jak Ci Młody przespi do rana. Ja co prawda dzeicka nie mam ale pokotach widzę. Ostatnie dni śpią - naprawdę po 20 godzin na dobe. Ja wiem że koty to w ogóle długo śpią ale bez przesady.
aaa i chcę sie Wam pochwalic, że mam wózek dla bliżniaków idealny

:
No bo moje koty to bliźniaki i wczoraj skończyły rok
To taki przerywnik dla oderwania się od tematu porodowego.
Aha, Morgaine - ty mnie chyba tymi bólami zaraziłaś. weź te fluidy zabierz z powrotem.
W ogóle to nie macie wrażenia że jakieś dziwnie czarodziejskie moce tu nad nami wiszą
Zwłaszcza jak się naprodukujecie od rana, a człowiek normalnie od rana ma mnstwo spraw do załatwienia.
Zresztą moj małż to się wkurza że ja nic tylko przed kmopem siedzę, a potem narzekam że mnie boli.
A a propos spania - wczoraj i dzisiaj są takie senne dni, że się nie zdziw, jak Ci Młody przespi do rana. Ja co prawda dzeicka nie mam ale pokotach widzę. Ostatnie dni śpią - naprawdę po 20 godzin na dobe. Ja wiem że koty to w ogóle długo śpią ale bez przesady.
aaa i chcę sie Wam pochwalic, że mam wózek dla bliżniaków idealny




To taki przerywnik dla oderwania się od tematu porodowego.
Aha, Morgaine - ty mnie chyba tymi bólami zaraziłaś. weź te fluidy zabierz z powrotem.
W ogóle to nie macie wrażenia że jakieś dziwnie czarodziejskie moce tu nad nami wiszą
