reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

reklama
Nixie wielkie gratulacje dla męża i hucznego oblewania :)
madziadk udanego wyjazdu

Jędruś śpi ma płaskiej podusi (też się musi wtulić) i pod cieńką kołderką. W zależności od temp tym mniej ma na sobie ;) Niestety u nas śpiworek się nie sprawdzał, wybudzał się w nim przy każdej próbie przewrotki, a z kocyka w 3 minuty jest wykopany.
Teraz ukochał sobie prawy boczek, na nim zasypia i przez większość czasu śpi.
 
Ola śpi wzdłuż płaskiej podusi, której praktycznie nie ma jest taka płaska.
Śpi wyłącznie na pleckach - jakoś nie lubi leżeć na boku :/
Teraz zakładam jej na noc cienkie śpiochy i przykrywam powleczonym kocykiem a jak jest chłodniej to dodatkowo kładę jeszcze jeden na wierzch. Nie jest nigdy zgrzana, zawsze taka jakby normalna.
Dzisiaj pierwsza pobudka była o 4.45 pocycała, zasnęła i o 6 już wstała :)
 
Nina śpi bez poduszki, przykrywam ją kocykiem takim cienkim polarowym. A na sobie ma bodziaka bez rękawów i rampersa.

My już po spacerku. Ninka pięknie zjadła dzisiaj mm rano, całe 180 ml:) chyba wreszcie organizuje nam się z małą dzień, można coś przewidzieć i zaplanować- rano pobudka ok. 5-6 i karmienie, potem znowu spanie i kolejne karmienie po 3,5 godziny, potem spacer, po spacerze jedzonko (troszkę zupki i mleko) ok. 15, po 17 deserek i mleko a 0 19.30 kolacja (kaszka). Mam nadzieję, że to się utrzyma:)

Miłego weekendu życzę.
 
Witamy się :)

My śpimy bez poduszeczki i pod 1 lub 2 kocykami, w zależności od temp.

Nixie gratulacje dla męża!!!

A Gabryś i mamusia proszą ciocie z bb oraz wszystkie maluszki o trzymanie kciukasów, bo jutro kończymy 4mce i zamierzam podać mu zwykłe mm, nie Bebilon Pepti, bo u nas ta alergia to nie była wcale jednoznacznie stwierdzona... i mamy nadzieję, że będzie ok :happy:
 
Benfica - moje i Filipka kciuki bardzo mocno zaciśnięte i życzymy powodzenia :)
Margoz - ja kładę małego np na pieluszce jako poduszka (by nie ulewał na prześcieradło) i przykrywam flanelową pieluchą,mam taką dużą więc się nie rozkopuje <--to jak jest gorąco Albo w śpiworku jak jest chłodniej a śpiworek sam w sobie ma taką jakby poduszeczkę, tzn przedłużenie śpiworka. Niezależnie od temperatury ubieram go w body dł rękaw i albo zakładam skarpetki albo nie. U nas non stop otwarte okno w nocy więc nawet jak jest ciepło to długi rękawek ale już bez skarpetek. Na razie nie nagrzało nam się na tyle,by w krótkim body spał.
Nixie - mega gratulacje dla męża, moja mama broni licencjata 30 czerwca, tak ją "na stare lata" naszło :):):)
Nasia - my na mm więc w sprawie brodawek nie pomogę,ale trzymam kciuki by się szybko wyleczyły :) ale podobno własne mleczko pomaga.

moje dziecko właśnie wariuje pod zabawką, tym ogródkiem muzycznym, radochy ma dużo i piszczy :) niestety pozapominał jak się przekłada zabawki z rączki do rączki oraz jak się chwyta ;-/ uderza tylko w zabawki wiszące ale już nie łapie ich sam i jak podaję mu do ręki to też nie chwyta a wcześniej to chwytał. Nie wiem czemu tak. Na boczki też się już nie przekręca a robił to chętnie, teraz tylko na brzuszek.

był taki temat odnośnie ssania kciuka bo nie pamiętam? Mój namiętnie ssie i mnie to zaczyna martwić, bo ja jak byłam mała to baaaardzo długo ssałam lewego i widzę że i on preferuje lewego, jak mu wyciągam to płacze i robi mi awanturę i dopiero się uspokaja jak znów sobie włoży ;-/ poradzicie coś na to? próbowałam kilku smoczków i na razie tylko jeden w miare pasuje, taki okrągły na końcu ale po paru minutach i go wypluwa i paluch ;-/

pozdrawiam wieczorowo :)
 
reklama
Do góry