Starania po raz pierwszy :)

[Aelreda]

cześć dziewuszki
a ja mam jakiegoś dziwnego stresa dzisiaj

Jakiego stresa, co dziś robisz?

Ja tylko dziewczyny powiem, że żadnej do cyca nie przytulę przez następnych kilka dni, bo siara się przypomniała i leci jak opętana, jakbym już miała karmić.

 

[magenta :)]

jesli chodzi o wozek to w zyciu bym nie dala 3500zl za to juz mam lozeczko wozek wanienke i cos tam jeszcze ale mamusia jest mega dziwna bo musi sie pokazac mi sie wydaje ze to dla dziecka i dziecko ma miec wygodnie a nie mama dla pokazu ze ma wozek drogi moze jeszcze z metka i cena hehe porazka dlatego powiedzilam tacie ze ma im troszke kazdac sie popukac w glowke i niech sam kupi podobny do tego co oni chca

Monis ja starm sie juz ponad rok dokaldnie rok i jeden miesiac zaraz zacznie sie drugi udalo mi sie zajsc ale fasolka sie nie utrzymala i nie poddaje sie walcze dalej w kazdym miesiacu gdzie przychodzi @ mam ochote wejs cpod koldre zaczac ryczec i zadaje sobie ciagle jedno pytanie dlaczego znowu nie co jest ze mna nie tak mogla bym sie uzalac tak w wiecznosc ale po chwili patrze w lustro strzele sobie w lep i mowie jak to co poprostu sie nie udalo jeszcze moze nie czas... ale nie poddaje sie i walcze dalej gdy sie zalamiesz bedzie ci gorzej uwierzyc w to ze w koncu sie uda a twoje leczenie nie potrwa wiecznie i musisz dzielnie zniesc ten czas zeby podniesc glowe do gory i potem powiedziec jestem twarda przeszlam to wszystko i w koncu moge byc mama a kiedy juz poczujesz pierwsze kopniaki bobasa zrozumiesz ze warto bylo to zniesc dla niego

 

[zafasolkujęodzaraz]

Nie hyhy tylko ja Cię dziś nie widzę, cały dzień małżem się zajmij!

yhhyhyh cały dzień nie da rady, niestety siedzi w pracy dopiero wieczorem po brykamy:-)

 

[dziuraWskarpecie]

Ael nie pitol! Ja Ci się wykpie! Weselicho ma być bo my z dziewczynami grupą z BB pojedziemy do Oleśnicy i zrobimy wam szlaban ooo(nie wiem czy wieta dziołchy co to szlaban?)

Mijenka co Ci dziś jest? Coś z kursem?

 

[mijenka]

Jakiego stresa, co dziś robisz?

Ja tylko dziewczyny powiem, że żadnej do cyca nie przytulę przez następnych kilka dni, bo siara się przypomniała i leci jak opętana, jakbym już miała karmić.

dalej mam szkolenie... nie wiem...
tak fajnie mi się spało i nagle łup!!! taki skok adrenaliny, że szok

Dziurko szlaban w sensie, że brama?

 

[Aelreda]

yhhyhyh cały dzień nie da rady, niestety siedzi w pracy dopiero wieczorem po brykamy:-)

To Cię wieczorem mam nie widzieć. Znikasz jak Twój men przekroczy próg waszego domu, kapiszi?


Moniś, Magenta Ci wytłumaczyło co i jak, zapytaj inne dziewczyny długo starające się jak one podchodzą co miesiąc do negatywnych testów, albo do leczenia. Uzyskasz naprawdę taką odpowiedź, którą jak mantra będziesz powtarzać każdego dnia.

Dla swojego przyszłego dziecka warto się tak poświęcić, warto czekać, warto być cierpliwym. Maleństwo wynagrodzi Ci te trudy jak już pojawi się na świecie.

dalej mam szkolenie... nie wiem...
tak fajnie mi się spało i nagle łup!!! taki skok adrenaliny, że szok

To tylko szkolenie, kolejny normalny dzień. Martw się jak będziesz egzaminy zdawać

 

[lamiav]

Aerleda: czy była wkoncu ta impreaz planowana, bo nie wiem czy mnie jakiś czad nie ominą )

 

[Aelreda]

Ael nie pitol! Ja Ci się wykpie! Weselicho ma być bo my z dziewczynami grupą z BB pojedziemy do Oleśnicy i zrobimy wam szlaban ooo(nie wiem czy wieta dziołchy co to szlaban?)

Bramę weselną kobito
Weselicho będzie......za naście lat

Aerleda: czy była wkoncu ta impreaz planowana, bo nie wiem czy mnie jakiś czad nie ominą )

Kochana, nie było żadnej imprezy, dziewczyny się nakręciły. Po co mi impreza i świadomość, że jestem o rok starsza i mam za sobą ćwierć życia?

 

[dziuraWskarpecie]

Mijenka nooooooo! My mieliśmy takich 10, poszło 14 flaszek wtedy także Ael ze swoim to se musi na samo BB przygotować ze 20 najmniej.

My też dziś mieliśmy pobudkę, szef P. zadzwonił żeby przyszedł bo chce pogadać o czymś..Aż się boję o czym....Miałąm iść dziś ja do niego bo P. trzeba leg ubezp podbić a tau taki tel z rana

Ael pierunie! JA się nie wybieram na welese Waszego Wiktorka tylko Wasze! Co Ty mi tu za naście lat...pffffff

 

[zafasolkujęodzaraz]

Mag o dżizyss...mnie właśnie wkurza ten cały szpan. Powiem Ci, że podejście Sil bardzo mi się spodobało. Dziewczyna buduje dom i mogła by na troche odpuścic i kupić za dużą kase wózek itd a oni za 550 zł kupili wózek i łóżeczko, bo przecież nie rzeczy materialne zapewnią temu maluszkowi szczęście.
No ale są wyjątki...

Kurcze nadrabioam po łebkach i nie wiem o jakim wózku wy tak maglujecie :-)