cześć dziewczyny
wybaczcie... mało ostatnio się udzielam, ale dziwnie się czuję... w domu mnostwo roboty, córa chora, M. na ZLA na opiekę nad dzieckiem i jakoś mi tak tłoczno już 4 dzień... w dodatku nadal pracuję, dziś jeszcze dopadł mnie ból głowy :/
ale nie martwcie się, niedługo znów ruszę pełną parą
edit: tymczasem wrzucam do kuchennych akrobacji przepis na lekką sałatkę
wybaczcie... mało ostatnio się udzielam, ale dziwnie się czuję... w domu mnostwo roboty, córa chora, M. na ZLA na opiekę nad dzieckiem i jakoś mi tak tłoczno już 4 dzień... w dodatku nadal pracuję, dziś jeszcze dopadł mnie ból głowy :/
ale nie martwcie się, niedługo znów ruszę pełną parą
edit: tymczasem wrzucam do kuchennych akrobacji przepis na lekką sałatkę
Ostatnia edycja: