Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Osad na zębach u niespełna rocznego dziecka

krolcia

krolcia

Fanka BB :)
Dołączył(a)
2 Czerwiec 2010
Postów
7 620
Miasto
okolice Bydgoszczy
Witam.
Jakiś czas temu zauważyłam, że synek na dolnych jedynkach, przy samym dziąśle ma jakiś osad. Wygląda to, jakby to był kamień. Ząbki myjemy codziennie. Używamy pasty i szczoteczki Aquafresh. Mam wrażenie, że po myciu zębów jest nieco lepiej aczkolwiek nie idealnie. Czy to może być efekt często przyjmowanych w ostatnim czasie leków(głównie różne syropy, nie antybiotyki)? Czy to zejdzie w między czasie? A może lepiej sprawdzić, czy aby osad nie powstaje w wyniku jakiś nieprawidłowości w układzie pokarmowym?

Może częściej myć te ząbki? Ze 3-4 razy dziennie?


Synek ma przeszło 10 m-cy, zęby od niedawna a już takie problemy.:-(
 
reklama
Idź do stomatologa dziecięcego. To może być kamień nazębny ale może być też próchnica. Lepiej to sprawdzić.
Nie ma co przesadzać ze szczotkowaniem zębów. Takiemu szkrabowi wystarczy mycie 1-2 razy dziennie, pastą bez fluoru (pasta z fluorem dopiero jak dziecko nauczy się wypluwać i płukać buźkę).

Najlepiej, żeby dziecku dokładnie wyszczotkować zęby wieczorem, przed snem, a w nocy podawać tylko wodę (bez cukru!) lub niesłodzoną herbatkę. Jeżeli dziecko musi być dokarmiane w nocy - po karmieniu przetrzeć ząbki pieluszką zmoczoną w wodzie, żeby usunąć mleko z powierzchni ząbków.

I najważniejsze - dziecko nie powinno zasypiać z butelką/cycem. Wtedy w buźce pozostaje resztka mleka, która jest doskonałą pożywką dla próchnicy.
 
Zaliczyliśmy w związku z tym swoją pierwszą wizytę u dentysty. Na szczęście to nie próchnica. To osad, którego powstanie zawdzięczamy nieszczęsnym lekom:crazy:.
Mam mocniej przyciskać szczoteczkę podczas mycia ząbków i pokazać się za miesiąc.
Uff
 
krolcia pisze:
Zaliczyliśmy w związku z tym swoją pierwszą wizytę u dentysty. Na szczęście to nie próchnica. To osad, którego powstanie zawdzięczamy nieszczęsnym lekom:crazy:.
Mam mocniej przyciskać szczoteczkę podczas mycia ząbków i pokazać się za miesiąc.
Uff
Kliknij żeby rozwinąć...

Hej :) Wiem, że wątek był prowadzony "sto lat temu", ale czy ten nalot ustąpił po szczotkowaniu? Mam podobny problem z dzieckiem ;)
 
Do góry