reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zaczynamy staranka :)

Dzoana - ja się za to biję z myślami że iść od razu na l4 i wszystko pierdzielić...czy wytrwać w pracy i zdążyć kogos przeszkolić :confused2: ... z jednej strony nie chce tam wracać z drugiej srony lepiej mieć jakieś zabezpieczenie i drogę otwartą
 
reklama
Jane wiem ze o klamstwo ale zatyka buzie niektorm na jakis czas....a o to mi chodzi :tak:

Lorelain
ja kiedys tez robilam kuraka w marynacie musztardowej. Do worka wkladasz musztarde najlepiej dijon do tego sok z cytryny i troszke miodu...do lodowki na noc a pozniej w tym worku do piekarnika...mnnniam:-)

Dzoana udanego wyjscia ;-)
 
dzoana no czasami trzeba kłamać ale to w końcu nasza sprawa kiedy chcemy mieć dzieci i nikt nie może nam tego zabronić!!!

lorelain ja chcę pracować jak najdłużej ale to jest teraz a jak będę w ciąży to się zobaczy:-D ciężko powiedzieć co wtedy będzie ale ja na pewno do pracy wrócę więc raczej chcę mieć dobra sytuacje pozostawiona na moją nieobecność. Myślę, że nie będzie z tym problemu. Moja szefowa jest naprawde równa babka. A koleżanki z zespołu bardzo wyrozumiałe.

dozana ja wczoraj byłam na "Dziewczynie z tatuażem" i naprawdę super jest. Powiem Ci, że ja tak lubię tą serię, że i książka i szwedzki film mi się bardzo podobały no i nie widziałam jak to będzie z amerykańską wersją ale powie, że miło mnie zaskoczyli:tak: amerykański rozmach czasami jest fajny. I w większości trzymali się książki. Polecam

a powiem wam że gdyby nie mój M to chyba bym się już dawno złamała i powiedziała moim przyjaciółkom:-( może byłoby łatwiej ?? ale z drugiej strony żadna z nich nie jest teraz na etapie dzieci. Tak się jakoś porobiło. Jedna z nich w tym roku co prawda miła ślub ale chyba o dzieciach jeszcze nie myślą. Druga jest singielką (choć nie jest wcale przeciwniczką dzieci i na pewno by się cieszyła gdym była w ciąży), a trzecia straciła męża w tym roku i w wieku 27 lat została wdową:sad: dlatego tak się jakoś porobiło że one nic nie wiedzą.
 
Ostatnia edycja:
ja mam specyficzną pracę ... duża firma zagraniczna, dyrektor to nawet nei wiem czy wie jak ja mam na imię ... raczej nei ma ososbistych uczuć nikt między sobą w zespole ... rzadko rozmawiamy o życiu osobistym ... liczy się praca ... często robię nadgodziny...praca w okropnym stresie, ciagle zszarpane nerwy ... po prostu jest to chyba nie warte tych pieniędzy... już kupiłam wszystko do mieszkania co chciałam i dla tego z mężem stwierdzilismy że pora na drugie dziekco a ja musze przejść na mniejsze obroty bo się wykończę ... chce więcej czasu poświecic dzieciom a mniej zarabianiu pieniedzy, idealną sytuacją byłaby praca gdzies na pół etatu .... ale najpierw rok chciałabym byc na wychowawczym a może w tym czasie zrobie sobie jakies kursy.

boje się że właśnie ostatnim razem ciąża mi się nie utrzymała przez moją pracę ... byłam wtedy w pracy od 06:00 do 20:00 - 21:00 ... nadzwigałam się okropnie i jeszcze kupa stresu bo mi wyszła różnica na ok 500 tys i nie umiałam jej wyjaśnic.
 
no to ja już skończyłam gotować :) a w sumie to przygotowywać robię roladkę z boczku z farszem z mięsa mielonego i karczek w całości takie wędlinki na chlebek bo tymi angielskimi to sobie rzygnąć można ;/
Dzoana heh fajną masz koleżankę :D:D:D normalnie LOL i miłego wieczorku w kinie

i jeszcze raz dziękuje Wam wszystkim za wysłuchanie moich żali dzisiaj :)


AAAAA i zapomniałam dodać a cenzura przez M była że nie napisałam że mi pomagał :tak: tak pomagał
 
Ostatnia edycja:
lorelain ja też pracuję w dużej korporacji tylko że polskiej :) u nas polityką firmy jest zwracanie się do siebie po imieniu a to skraca dystans, ja mam w zespole super dziewczyny a jedna z nich jest moją najlepsza przyjaciółką, a druga nasz przyjaciółka pracuje w innym dziale. Dużo się u nas rozmawia o osobistych sprawach, jest dużo młodych ludzi. Ogólnie atmosfera jest bardzo fajna. A co do ciąży to zależy od działu ale chyba nie jest tak najgorzej. Ale to się na własnej skórze może niedługo przekonam:tak:

Ania po to jesteśmy, żeby słuchać. A ja dziś gotowanie odpuściłam. Zrobiłam przegląd zamrażarki i normalnie pęka w szwach. W tym tygodniu robimy akcję czyszczenia zamrażarki:-) a na obiadek byliśmy w Macu. Czasami nas tak sobotnie zakupy rozleniwiają, że nie chce mi się gotować;-)
 
Ostatnia edycja:
Dzieki Jane ....a wiesz o tym samaym dzisiaj myslalam

Powiem Wam ze ja pracuje sama dla siebie...(Jak to Polka tutaj...sprzatam) i ma to swoje plusy sama sobie wyznaczam dni pracy i godziny stres w miare maly....ale jak z jakiegos powodu nie pojde do pracy to nikt mi za to nie zaplaci....kolejnym plusem jest to ze zachodzac w ciaze od 6go miesiaca moge siedziec w domu i panstwo mi za to zaplaci a pozniej wyplaci becikowe okolo 4oo funtow i macierzynskie co tydzien przez 9 miesiecy w wysokosci 125 funtow na tydzien
Ale bedac w sytuacji Lorelain chyba wolalabym przejsc na l4 od razu skoro nie jestes z nimi zwiazana a stres masz mega duzy to chyba warto z tego skorzystac...a byloby ok gdyby tylko twoj maz zarabial???

Jane kurcze taka praca to chyba wyjatek nie?????
 
my juz po obiado-kolacji ... a mnie coś muli :confused2:

Jane - my tez mamy zasadę mówienia po imieniu włącznie z kierownikami, no ale nie z dyrektorem :laugh2: ... ja jak zaczynałam tam pracować to było dużo spokojniej i przyjemniej, teraz się nie rozmawia o prywatnych rzeczach bo nikt nie ma na to czasu. Pracy jest tak dużo że nie wiadomo w co ręce wsadzić. Często mam z pracy telefony po nocy, miałam taki okres że w żaden weekend nie mogłam mieć świętego spokoju tylko się coś działo i jechałam do firmy. Teraz był miesiąc spokoju i znowu się zaczyna masakra.
 
Ostatnia edycja:
reklama
u axarai chyba wszystko ok...pisała na innym wątku :) ... drugi test zrobiony i też dwie pocne kreseczki i chłopaki zadowoleni z nowiny ;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry